moja polska zbrojna
Od 25 maja 2018 r. obowiązuje w Polsce Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych, zwane także RODO).

W związku z powyższym przygotowaliśmy dla Państwa informacje dotyczące przetwarzania przez Wojskowy Instytut Wydawniczy Państwa danych osobowych. Prosimy o zapoznanie się z nimi: Polityka przetwarzania danych.

Prosimy o zaakceptowanie warunków przetwarzania danych osobowych przez Wojskowych Instytut Wydawniczy – Akceptuję

Bieszczady prawie jak Afganistan

Jak przetrwać w afgańskich górach, zachować się w niewoli i jak ratować rannych – takie zadania ćwiczyli żołnierze szykujący się na XIII zmianę Polskiego Kontyngentu Wojskowego w Afganistanie. W Bieszczadach szkolili się komandosi z GROM-u, podhalańczycy i kawalerzyści z Tomaszowa Mazowieckiego.


Do Ośrodka Szkolenia Górskiego w Trzciańcu przyjechało blisko 400 żołnierzy. Trenowali tam wojskowi z pododdziałów rozpoznawczych z 21 Brygady Strzelców Podhalańskich i 25 Brygady Kawalerii Powietrznej. Wiosną przyszłego roku wyjadą na misję. Ćwiczenia zorganizowane w Bieszczadach miały im przybliżyć ekstremalne warunki, w jakich będą działać w Afganistanie. 

Jednym z podstawowych szkoleń, które muszą przejść misjonarze jest S.E.R.E. (z ang. Survival, Evasion, Resistance, Escape – przetrwanie, unikanie, opór w niewoli oraz ucieczka). Scenariusz ćwiczeń był skrupulatnie rozpisany. Część żołnierzy odgrywała role terrorystów, jeńcy musieli wykazać się znajomością zasad zachowania się podczas uprowadzenia. Ćwiczyli, co w takich sytuacjach powinni mówić i jak postępować, by zwiększyć swoje szanse na przeżycie. Poza tym wojskowi uczyli się, jak budować schronienia, pozyskiwać i filtrować wodę oraz jak zdobywać pożywienie w trudnym, afgańskim terenie.

Kolejnym etapem był kurs medycyny pola walki. Żołnierze poznawali sposoby tamowania krwotoku i opatrywania ran głowy. – Realizm był duży, bo do symulowania obrażeń wojskowi używali zwierzęcej krwi, jelit i innych wnętrzności – opowiada kpt. Konrad Radzik, rzecznik 21 BSP. Chodziło o to, by żołnierzom przygotowującym się do działania na misjach maksymalnie przybliżyć sytuacje, w których mogą się znaleźć.

Część zadań podhalańczycy i kawalerzyści z Tomaszowa Mazowieckiego wykonywali razem z komandosami z GROM-u. Mieli w ten sposób przećwiczyć współdziałanie wojsk konwencjonalnych i specjalnych na misji. W bieszczadzkich manewrach żołnierze korzystali m.in. z transporterów Rosomak, bojowych wozów piechoty oraz wyrzutni pocisków Spike.

MKS

autor zdjęć: kpt. Konrad Radzik

dodaj komentarz

komentarze

~Valdi
1350547140
Czy Polacy to gęsi... nie mają swojego języka ? (S.E.R.E. (z ang. Survival, Evasion, Resistance, Escape). Nie mówcie tylko że to standardy NATO. W UW jakoś nie zmuszano nikogo aby używał rosyjskiego slangu ...
8A-7B-96-DC

Nowa ustawa o obronie cywilnej już gotowa
 
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
„Nie strzela się w plecy!”. Krwawa bałkańska epopeja polskiego czetnika
Druga Gala Sportu Dowództwa Generalnego
Łączy nas miłość do Wojska Polskiego
Kluczowa rola Polaków
Zmiana warty w PKW Liban
Olympus in Paris
W drodze na szczyt
Podziękowania dla żołnierzy reprezentujących w sporcie lubuską dywizję
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
Wstępna gotowość operacyjna elementów Wisły
Kadeci na medal
Bohaterowie z Alzacji
Rekord w „Akcji Serce”
Poznaliśmy laureatów konkursu na najlepsze drony
Opłatek z żołnierzami PKW Rumunia
Awanse dla medalistów
Opłatek z premierem i ministrem obrony narodowej
Zimowe wyzwanie dla ratowników
Sukces za sukcesem sportowców CWZS-u
Rosomaki w rumuńskich Karpatach
Estonia: centrum innowacji podwójnego zastosowania
„Czajka” na stępce
Polskie Pioruny bronią Estonii
Wiązką w przeciwnika
Czarna Dywizja z tytułem mistrzów
Żaden z Polaków służących w Libanie nie został ranny
Czworonożny żandarm w Paryżu
Posłowie o modernizacji armii
Trzecia umowa na ZSSW-30
Świąteczne spotkanie na Podlasiu
Fundusze na obronność będą dalej rosły
„Niedźwiadek” na czele AK
Wszystkie oczy na Bałtyk
Determinacja i wola walki to podstawa
Jak Polacy szkolą Ukraińców
Miliardowy kontrakt na broń strzelecką
Operacja „Feniks” – pomoc i odbudowa
Nowe łóżka dla szpitala w Libanie
Ustawa o zwiększeniu produkcji amunicji przyjęta
Cele polskiej armii i wnioski z wojny na Ukrainie
Polskie Casy będą nowocześniejsze
Olimp w Paryżu
„Feniks” wciąż jest potrzebny
Kosmiczny zakup Agencji Uzbrojenia
Polacy pobiegli w „Baltic Warrior”
W Toruniu szkolą na międzynarodowym poziomie
W hołdzie pamięci dla poległych na misjach
Wybiła godzina zemsty
Chirurg za konsolą
Trudne otwarcie, czyli marynarka bez morza
„Szczury Tobruku” atakują
Prawo do poprawki, rezerwiści odzyskają pieniądze
Medycyna „pancerna”
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
Srebro na krótkim torze reprezentanta braniewskiej brygady
Rosomaki i Piranie
Szkoleniowa pomoc dla walczącej Ukrainy
Kluczowy partner
21 grudnia upamiętniamy żołnierzy poległych na zagranicznych misjach
Świąteczne spotkanie pod znakiem „Feniksa”
Ryngrafy za „Feniksa”
Jeniecka pamięć – zapomniany palimpsest wojny
Polska i Kanada wkrótce podpiszą umowę o współpracy na lata 2025–2026
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
W obronie Tobruku, Grobowca Szejka i na pustynnych patrolach

Ministerstwo Obrony Narodowej Wojsko Polskie Sztab Generalny Wojska Polskiego Dowództwo Generalne Rodzajów Sił Zbrojnych Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych Wojska Obrony
Terytorialnej
Żandarmeria Wojskowa Dowództwo Garnizonu Warszawa Inspektorat Wsparcia SZ Wielonarodowy Korpus
Północno-
Wschodni
Wielonarodowa
Dywizja
Północny-
Wschód
Centrum
Szkolenia Sił Połączonych
NATO (JFTC)
Agencja Uzbrojenia

Wojskowy Instytut Wydawniczy (C) 2015
wykonanie i hosting AIKELO