Chcemy podpisać umowę o współpracy na lata 2025–2026. Precyzyjnie opisać to, co Kanada i Polska w dziedzinie bezpieczeństwa mogą wspólnie zrobić – powiedział Władysław Kosiniak-Kamysz po spotkaniu z ministrem obrony Kanady Billem Blairem. Szef MON-u podziękował też za zaangażowanie Kanady we wsparcie Ukrainy i obecność na wschodniej flance NATO.
Ministrowie obrony Polski i Kanady spotkali się w Warszawie, żeby omówić kwestie pogłębienia współpracy w dziedzinie bezpieczeństwa oraz wymiany doświadczeń w ramach NATO. Tematem rozmów było też bezpieczeństwo wschodniej flanki Sojuszu i kwestia wsparcia dla Ukrainy. – Relacje polsko-kanadyjskie nigdy nie były tak dobre jak teraz. Szczególnie wymiana w obszarze bezpieczeństwa, współpraca naszych sił zbrojnych, obecność żołnierzy kanadyjskich na terytorium Rzeczypospolitej, którzy wspierają Ukrainę, dbają o bezpieczeństwo wschodniej flanki NATO i trenują razem z naszymi żołnierzami, ale też ćwiczą żołnierzy ukraińskich – powiedział Władysław Kosiniak-Kamysz na wspólnej konferencji z Billem Blairem. – Nasi żołnierze po prostu się lubią i dobrze współpracują – dodał.
Realizacja: Anna Pawłowska, Marcin Kopeć/ZbrojnaTV
Jak zapowiedział szef MON-u, współpraca Polski i Kanady w dziedzinie bezpieczeństwa zostanie pogłębiona, dzięki podpisaniu wkrótce umowy dotyczącej lat 2025–2026. – Chcemy precyzyjnie opisać to, co Kanada i Polska w dziedzinie bezpieczeństwa mogą wspólnie zrobić. Mamy jednoznaczne stanowisko w sprawie wsparcia dla Ukrainy – podkreślił. – Rozmawialiśmy o podnoszeniu kwalifikacji i o korzystaniu z umiejętności posługiwania się najnowocześniejszym sprzętem – mówił Władysław Kosiniak-Kamysz. Wicepremier jako przykład podał czołgi Leopard, z których korzystają obie armie. Polska od wielu lat prowadzi autonomiczny Ośrodek Szkolenia Leopard, gdzie gromadzone są doświadczenia związane z użytkowaniem tego typu uzbrojenia.
O bliskiej współpracy między krajami mówił też podczas konferencji Bill Blair. – Kanada i Polska stoją ramię w ramię i relacje pomiędzy naszymi krajami są silne – zaznaczył. Kanadyjski polityk dużo uwagi poświęcił kwestii wsparcia dla Ukrainy. – Kanada jest narodem pokojowym, często jesteśmy daleko od konfliktów, ale znamy naszą odpowiedzialność – powiedział. Przypomniał, że kanadyjscy żołnierze byli w Ukrainie już od 2015 roku, zajmując się szkoleniem ukraińskich wojskowych. Przypomniał też, że jego kraj udziela Ukrainie wsparcia w zakresie sprzętu, amunicji i szkoleń żołnierzy od początku wybuchu pełnoskalowej wojny na wschodzie.
autor zdjęć: Krzysztof Gumul/ WCEO
komentarze