moja polska zbrojna
Od 25 maja 2018 r. obowiązuje w Polsce Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych, zwane także RODO).

W związku z powyższym przygotowaliśmy dla Państwa informacje dotyczące przetwarzania przez Wojskowy Instytut Wydawniczy Państwa danych osobowych. Prosimy o zapoznanie się z nimi: Polityka przetwarzania danych.

Prosimy o zaakceptowanie warunków przetwarzania danych osobowych przez Wojskowych Instytut Wydawniczy – Akceptuję

Bałtyk – drzwi do niezależności

Państwa NATO wzmacniają wschodnią flankę nie tylko na lądzie i w powietrzu. Na Morzu Bałtyckim ruszyły właśnie ćwiczenia zorganizowane przez Połączone Siły Ekspedycyjne JEF pod wodzą Wielkiej Brytanii. – Konieczność uniezależnienia się od surowców z Rosji sprawi, że znaczenie Bałtyku wzrośnie – twierdzą eksperci.

Siły JEF zostały powołane w 2014 roku, po szczycie NATO w walijskim Cardiff. Pomysł wyszedł od Wielkiej Brytanii. Wkrótce do projektu dołączyło dziewięć kolejnych państw, m.in. Dania, Norwegia, Litwa, Łotwa, Estonia, ale też nienależące do Sojuszu: Szwecja i Finlandia. W założeniu JEF mają działać jak siły szybkiego reagowania podczas kryzysów polityczno-wojskowych i humanitarnych. Formalnie pozostają poza strukturami NATO, ale mogą operować pod jego egidą. W ostatnich latach siły JEF przeprowadziły szereg ćwiczeń na Bałtyku. Decyzja o zorganizowaniu tegorocznych zapadła jeszcze w lutym, dzień po tym, jak rosyjskie wojska wkroczyły do tzw. separatystycznych republik: Donieckiej i Ługańskiej. Jak tłumaczył wówczas brytyjski minister obrony Ben Wallace, państwa członkowskie postanowiły zademonstrować swobodę poruszania się po Morzu Bałtyckim. Wkrótce Rosja dokonała pełnoskalowej inwazji na Ukrainę.

– Martwimy się, że w Europie rozpocznie się nowa zimna wojna, a na kontynencie znów zapadnie żelazna kurtyna – podkreślał Wallace podczas piątkowej wizyty na pokładzie duńskiej fregaty HDMS „Niels Juel”. – Zamierzamy jednak wysłać rosyjskiemu prezydentowi Władimirowi Putinowi mocny sygnał: „Jesteśmy razem, zarówno członkowie NATO, jak i partnerzy spoza Sojuszu. Występujemy wspólnie, by bronić naszych wartości”.

Obok duńskiego okrętu w ćwiczeniach biorą udział m.in. brytyjska fregata HMS „Northumberland” i jednostki ze Szwecji. Scenariusz zakłada np. przerzucenie 200 duńskich żołnierzy do Estonii. Cel: wzmocnienie wschodniej flanki.

Aktywność natowskich sił na Bałtyku nie jest niczym nowym. Po rosyjskiej inwazji nabiera ona jednak szczególnego wymiaru. W ostatnich dniach Rosja została obłożona dziesiątkami sankcji, jedna z najbardziej dotkliwych wiąże się z zawieszeniem projektu Nord Stream2. Ułożony na dnie Bałtyku rurociąg, który miał tłoczyć gaz z Rosji do Niemiec, był już właściwie gotowy. Jego uruchomienie zostało jednak zablokowane. Mało tego, liderzy zachodnich państw coraz głośniej mówią o konieczności całkowitego uniezależnienia się od rosyjskich dostaw węgla, gazu i ropy. Polska do takiego rozwiązania przygotowywała się już wcześniej, rozbudowując gazoport w Świnoujściu czy biorąc udział w projekcie Baltic Pipe, czyli budowie gazociągu, który połączy polskie wybrzeże z Danią i dalej z Norwegią. W ostatnich tygodniach proces ten jeszcze przyspieszył. – Do Świnoujścia wpłynie w marcu pięć gazowców. Będzie to największa w historii dostawa tą drogą – zapowiedział Paweł Majewski, prezes PGNiG, w programie InBusiness. Pierwszy z transportów to efekt długoterminowego kontraktu z Qatargas, ale już kolejne cztery ładunki zostały zakupione na tzw. rynku spotowym, czyli w uproszczeniu takim, na którym surowce kupowane są od ręki. Z kolei 1 marca duńska agencja ochrony środowiska zdecydowała się wydać decyzję umożliwiającą kontynuację budowy lądowych odcinków Baltic Pipe. W czerwcu ubiegłego roku sprawa utknęła w tamtejszych urzędach. Gazociąg ma być gotowy w październiku. Niedługo potem wygasa podpisany przez Polskę kontrakt z Gazpromem.

– Nowa sytuacja sprawia, że państwa NATO będą się baczniej przyglądać Morzu Bałtyckiemu. Dostawy trzeba jakoś zabezpieczyć. Sama Polska na pewno musi rozbudować potencjał marynarki wojennej – podkreśla dr Wojciech Lorenz, analityk z Polskiego Instytutu Spraw Międzynarodowych. Prof. Andrzej Makowski, specjalista z zakresu teorii wojny morskiej z Akademii Marynarki Wojennej, uważa z kolei, że dla państw Europy Zachodniej, które planują uniezależnić się od rosyjskich dostaw najbardziej newralgicznymi punktami na mapie pozostaną porty na Morzu Północnym – w Hamburgu, Antwerpii i Rotterdamie. – To przede wszystkim one przyjmują statki z surowcami i to od ich bezpieczeństwa w dużej mierze będzie zależała stabilność gospodarcza Europy – podkreśla. Co nie znaczy oczywiście, że kwestie stabilności infrastruktury na Bałtyku zostaną usunięte w cień. Tym bardziej, że mowa o akwenie, na którym przebiega granica pomiędzy NATO a Rosją. – Na pewno trzeba zabezpieczyć rejon od Bornholmu do Cieśnin Duńskich. Zadanie ułatwia fakt, że akwen jest stosunkowo wąski, a w wielu miejscach stosunkowo płytki. W przypadku Baltic Pipe ochronę mogą stanowić na przykład systemy czujników. Ale oczywiście same czujniki nie wystarczą – podkreśla prof. Makowski. Według niego nadzór musi być prowadzony z brzegu, powietrza i wody. Do tego potrzeba m.in. okrętów.

W tym kontekście na pewno pozytywną informację stanowi kolejny krok na drodze do budowy nowych fregat. W piątek Ministerstwo Obrony Narodowej ogłosiło, że wybrało dostawcę projektu i partnera technologicznego. Została nim brytyjska firma Babcock International. Pierwsza fregata nowego typu ma wejść do służby w 2026 roku. – W jakim stopniu nowa sytuacja wpłynie na zadania marynarek wojennych, zarówno polskiej, jak i sojuszniczych, to kwestia złożona. Wszystko zależy od tego, jak będzie ewoluowała sytuacja międzynarodowa. Obecnie na Bałtyku siły morskie mają do czynienia z sytuacją kryzysową. Jak będzie w przyszłości, nie do końca wiadomo. Ale jedno jest pewne. Mówiąc kolokwialnie, czeka nas „długi marsz” – podsumowuje prof. Makowski.

Łukasz Zalesiński

autor zdjęć: Royal Navy

dodaj komentarz

komentarze

~Scooby
1646832300
Jakie dzwi tak niezależność , Bałtyk to sadzawka ... nieistotna militarnie .
C0-8E-8A-A5

Powstanie Fundusz Sztucznej Inteligencji. Ministrowie podpisali list intencyjny
 
Ämari gotowa do dyżuru
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
Karta dla rodzin wojskowych
Czworonożny żandarm w Paryżu
Baza w Redzikowie już działa
Wojna na planszy
Saab ostrzeże przed zagrożeniem
Zostań podchorążym wojskowej uczelni
Patriotyzm na sportowo
Rosomaki w rumuńskich Karpatach
Mamy BohaterONa!
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
HIMARS-y dostarczone
Breda w polskich rękach
Olympus in Paris
Olimp w Paryżu
1000 dni wojny i pomocy
Żaden z Polaków służących w Libanie nie został ranny
Kamień z Szańca. Historia zapomnianego karpatczyka
Jak Polacy szkolą Ukraińców
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
Kancelaria Prezydenta: Polska liderem pomocy Ukrainie
Nasza Niepodległa – serwis na rocznicę odzyskania niepodległości
Trzynaścioro żołnierzy kandyduje do miana sportowca roku
Nurkowie na służbie, terminal na horyzoncie
Będzie nowa fabryka amunicji w Polsce
Hokeiści WKS Grunwald mistrzami jesieni
Triatloniści CWZS-u wojskowymi mistrzami świata
Wicepremier na obradach w Kopenhadze
Jutrzenka swobody
Gogle dla pilotów śmigłowców
Wojskowy Sokół znów nad Tatrami
Zmiana warty w PKW Liban
Polskie „JAG” już działa
Kto dostanie karty powołania w 2025 roku?
Udane starty żołnierzy na lodzie oraz na azjatyckich basenach
Roboty jeszcze nie gotowe do służby
Komplet Black Hawków u specjalsów
Lotnicza Akademia rozwija bazę sportową
Ostre słowa, mocne ciosy
Siła w jedności
Saab 340 AEW rozpoczynają dyżury. Co potrafi „mały Awacs”?
Operacja „Feniks” – pomoc i odbudowa
Polskie mauzolea i wojenne cmentarze – miejsca spoczynku bohaterów
Szwedzki granatnik w rękach Polaków
Wzlot, upadek i powrót
Polacy pobiegli w „Baltic Warrior”
NATO odpowiada na falę rosyjskich ataków
Zawsze z przodu, czyli dodatkowe oko artylerii
Silne NATO również dzięki Polsce
Czarna taktyka czerwonych skorpionów
Umowa na BWP Borsuk w tym roku?
Zmiana warty w Korpusie NATO w Szczecinie
O amunicji w Bratysławie
Jacek Domański: Sport jest narkotykiem
Powstaną nowe fabryki amunicji
Fabryka Broni rozbudowuje się
Szturmowanie okopów
Medycyna w wersji specjalnej

Ministerstwo Obrony Narodowej Wojsko Polskie Sztab Generalny Wojska Polskiego Dowództwo Generalne Rodzajów Sił Zbrojnych Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych Wojska Obrony
Terytorialnej
Żandarmeria Wojskowa Dowództwo Garnizonu Warszawa Inspektorat Wsparcia SZ Wielonarodowy Korpus
Północno-
Wschodni
Wielonarodowa
Dywizja
Północny-
Wschód
Centrum
Szkolenia Sił Połączonych
NATO (JFTC)
Agencja Uzbrojenia

Wojskowy Instytut Wydawniczy (C) 2015
wykonanie i hosting AIKELO