moja polska zbrojna
Od 25 maja 2018 r. obowiązuje w Polsce Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych, zwane także RODO).

W związku z powyższym przygotowaliśmy dla Państwa informacje dotyczące przetwarzania przez Wojskowy Instytut Wydawniczy Państwa danych osobowych. Prosimy o zapoznanie się z nimi: Polityka przetwarzania danych.

Prosimy o zaakceptowanie warunków przetwarzania danych osobowych przez Wojskowych Instytut Wydawniczy – Akceptuję

Orzeł Biały nad Bałtykiem

Roku Pańskiego 1920, 10 lutego Wojsko Polskie z gen. Józefem Hallerem na czele objęło na wieczyste posiadanie polskie morze – napis tej treści widniał na słupie, który tamtego dnia wbito w morskie dno. Współtwórca Błękitnej Armii i dowódca Frontu Pomorskiego wrzucił do morza platynowy pierścień symbolizujący powrót Polski do Bałtyku. Dziś 104. rocznica historycznych zaślubin.

Józef Haller rzuca pierścień w fale Bałtyku 10 lutego 1920 r. Obraz „Zaślubiny Polski z Bałtykiem” autorstwa Wojciecha Kossaka. Źródło: Wikipedia

„Oto dzisiaj dzień czci i chwały! Jest on dniem wolności, bo rozpostarł skrzydła Orzeł Biały nie tylko nad ziemiami polskimi, ale i nad morzem polskim” – mówił gen. Józef Haller 10 lutego 1920 roku w Pucku podczas uroczystości symbolicznych zaślubin Polski z Bałtykiem. Na ten dzień Polacy długo czekali.

Rzeczpospolita utraciła dostęp do morza w 1793 roku na skutek II rozbioru kraju. Dopiero po 126 latach, na mocy traktatu wersalskiego podpisanego w czerwcu 1919 roku, przyznawano Polsce liczące 147 km wybrzeże Morza Bałtyckiego. – Niestety bez Gdańska, który jako Wolne Miasto miał pozostawać pod protektoratem Ligi Narodów – podkreśla Grzegorz Tomaszewski, miłośnik historii i regionalista z Wejherowa.

Dar gdańszczan

W celu pokojowego przejęcia przez niepodległą Polskę kontroli nad Pomorzem utworzono Front Pomorski, w skład którego wchodzili żołnierze dawnej Armii Polskiej we Francji. Na czele Frontu stanął gen. Haller, były dowódca Błękitnej Armii. – Przejmowanie przyznanych traktatem terenów nastąpiło na mocy umowy polsko-niemieckiej na początku 1920 roku – mówi Tomaszewski. Polscy żołnierze wkroczyli na Pomorze 17 stycznia stopniowo przejmując miejscowości od wycofujących się jednostek niemieckich. W ciągu trzech tygodni polskie wojsko zajęło cały obszar przyznany II Rzeczypospolitej: 18 stycznia weszli do Torunia, 23 stycznia do Grudziądza, a 10 lutego dotarli do wybrzeża morskiego.

„Przed Wami dzisiaj otwiera się epoka nowego życia i świetności nowego wieku złotego Zygmuntów i Batorych, kiedy Wisła i nasze morze staną się znowu łącznikiem Polski z całym światem”, napisał gen. Haller 21 stycznia w odezwie do mieszkańców Pomorza. Uroczystym zwieńczeniem odzyskania Pomorza miały być zaślubiny Polski z Bałtykiem, którym władze II Rzeczypospolitej nadały wielką rangę. Rankiem 10 lutego z Torunia wyruszył pociąg specjalny wiozący gen. Hallera i delegację władz Polski. Goście zatrzymali się na dworcu w Gdańsku, gdzie starosta pomorski dr Józef Wybicki wręczył generałowi dwa platynowe pierścienie ufundowane specjalnie na ceremonię zaślubin z morzem przez polską ludność Gdańska.

Marynarka w Pucku

Potem delegacja przybyła do Pucka. Na dworcu oczekiwały już pododdziały wojskowe ze sztandarami i orkiestrą. W uroczystym orszaku gen. Haller ruszył ku Zatoce Puckiej. „Puck, maleńki porcik, tak dalece mały, że nawet tafla lodu przykrywała powierzchnię” – wspominał generał po latach w Radiu Wolna Europa.

Podczas polowej mszy duchowni poświęcili banderę morską Polski, która przy salutach armatnich i odegraniu hymnu została wciągnięta na maszt. Żołnierze oddali honory, a chorążowie zanurzyli wojskowe sztandary w wodzie jako znak objęcia przez polską Marynarkę Wojenną wachty na Bałtyku.

Wkroczenie wojsk polskich do Pucka. Fot. NAC 

Następnie gen. Haller wjechał konno do morza i wrzucił jeden z platynowych pierścieni do wody. Drugi założył sobie na palec, mówiąc: „Zaślubiam cię na znak rzeczywistego i wieczystego naszego panowania”. Na pamiątkę uroczystych zaślubin dokonano poświęcenia i wbicia w morze słupa z wyrytym od strony Bałtyku orłem Jagiellonów, a od strony lądu napisem: „Roku Pańskiego 1920, 10 lutego Wojsko Polskie z gen. Józefem Hallerem na czele objęło na wieczyste posiadanie polskie morze”.

Podczas 100. rocznicy wydarzeń prezydent Andrzej Duda mówił o ich znaczeniu dla Rzeczypospolitej. Podkreślał, że 10 lutego otworzyły się oceany i morza całego świata dla naszych żeglarzy, bandery, marynarzy, także dla polskiej Marynarki Wojennej, powołanej przez marszałka Józefa Piłsudskiego w 1918 roku.

1 lipca 1920 w Pucku utworzono Bazę Lotnictwa Morskiego, pierwszą jednostkę polskiego lotnictwa morskiego, która pod różnymi nazwami stacjonowała w mieście do września 1939 roku. – W październiku 1920 roku rozpoczęto formowanie w mieście Pułku Artylerii Nadbrzeżnej, a jesienią 1937 roku został sformowany w Pucku Kaszubski Batalion Obrony Narodowej – dodaje Tomaszewski.

Anna Dąbrowska

autor zdjęć: Wikipedia, NAC

dodaj komentarz

komentarze


Dywersanci atakują
MON chce nowych uprawnień dla marynarki
Miliardy na inwestycje dla PGZ-etu
„Road Runner” w Libanie
Pokój na Bliskim Wschodzie? Podpisano kluczowe porozumienie
Zawiszacy na Litwie
F-35 z Norwegii znowu w Polsce
W poszukiwaniu majora Serafina
Koniec dzieciństwa
Medycy na start
Izrael odzyskał ostatnich żywych zakładników
Deterrence in Polish
Jelcz się wzmacnia
Ustawa schronowa – nowe obowiązki dla deweloperów
Kawaleria pancerna spod znaku 11
Więcej szpitali przyjaznych wojsku
Trwa dobra passa reprezentantów Wojska Polskiego
Orientuj się bez GPS-u
Młodzi i bezzałogowce
GROM w obiektywie. Zobaczcie sami!
Maratońskie święto w Warszawie
Konie dodawały pięciobojowi szlachetności
Pasja i fart
Kaczka wodno-lądowa (nie dziennikarska)
Australijski AWACS rozpoczął misję w Polsce
WOT na Szlaku Ratunkowym
Wojskowi rekruterzy zawsze na posterunku
Rezerwa i weterani – siła, której nie wolno zmarnować
Kolejne „Husarze” w powietrzu
Priorytetowe zaangażowanie
Koniec pewnej epoki
Polski „Wiking” dla Danii
W wojsku orientują się najlepiej
Żołnierze na trzecim stopniu podium
Więcej pieniędzy na strzelnice w powiecie
Bataliony Chłopskie – bojowe szeregi polskiej wsi
MON i MSWiA: Polacy ufają swoim obrońcom
„Droga do GROM-u”
Kosmiczny Perun
Kircholm 1605
„Steadfast Noon”, czyli nuklearne odstraszanie
Medicine for Hard Times
Terytorialsi w akcji
Czarnomorski szlif minerów
Żołnierz na urlopie i umowie zlecenie?
MSPO 2025 – serwis specjalny „Polski Zbrojnej”
Kolejna fabryka amunicji z Niewiadowa
DragonFly czeka na wojsko
Transbałtycka współpraca
Wojskowe przepisy – pytania i odpowiedzi
„Czerwone berety” na kursie dowódców i SERE
Polskie Bayraktary nad Turcją
W Brukseli o bezpieczeństwie wschodniej flanki i Bałtyku
Broń i szkolenia. NATO wspiera Ukrainę systemowo
Zełenski po raz trzeci w Białym Domu
Korpus bezzałogowców i nowe specjalności w armii
Pocisk o chirurgicznej precyzji
Abolicja dla ochotników
Trzeba wzmocnić suwerenność technologiczną Polski
Speczespół wybierze „Orkę”
Były szef MON-u bez poświadczenia bezpieczeństwa
Brytyjczycy na wschodniej straży
Pływali jak morscy komandosi
Mity i manipulacje
Człowiek jest najważniejszy
Wojny na rzut kostką
Kawaleria w szkole

Ministerstwo Obrony Narodowej Wojsko Polskie Sztab Generalny Wojska Polskiego Dowództwo Generalne Rodzajów Sił Zbrojnych Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych Wojska Obrony
Terytorialnej
Żandarmeria Wojskowa Dowództwo Garnizonu Warszawa Inspektorat Wsparcia SZ Wielonarodowy Korpus
Północno-
Wschodni
Wielonarodowa
Dywizja
Północny-
Wschód
Centrum
Szkolenia Sił Połączonych
NATO (JFTC)
Agencja Uzbrojenia

Wojskowy Instytut Wydawniczy (C) 2015
wykonanie i hosting AIKELO