Żołnierze wojsk operacyjnych, obrony terytorialnej, a także podchorążowie przejmują coraz więcej zadań w walce z rozprzestrzeniającą się pandemią. Wspierają personel ponad 300 placówek ochrony zdrowia, 22 domów opieki społecznej oraz 94 stacji sanitarnych. Tylko wczoraj 273 zespoły wymazowe utworzone przez wojsko pobrały niemal 17 tys. próbek do testów na obecność COVID-19.
– Uruchamiamy całodobową infolinię dla ośrodków pomocy społecznej i organizacji pozarządowych. Pod numerem 800 100 115 podmioty te będą mogły zgłaszać, jakiego wsparcia potrzebują od Wojska Polskiego – poinformował dziś Mariusz Błaszczak, minister obrony narodowej.
Przy infolinii będą czuwać żołnierze wojsk obrony terytorialnej. Uzyskane informacje przekażą koordynatorom, którzy w poszczególnych brygadach odpowiadają za kierowanie żołnierzy do działania. Jak mówi płk Marek Pietrzak, oficer prasowy WOT-u, infolinia to tylko jedno z narzędzi uruchomionych przez terytorialsów, aby usprawnić współpracę wojska z tymi, którzy potrzebują pomocy. Wnioski z prośbą o wsparcie można także składać w formie tradycyjnej, na przykład wysyłając pismo faksem. Zapotrzebowanie warto też przesyłać za pośrednictwem aplikacji „Platforma wsparcia WOT” (wcześniej trzeba się zarejestrować). – Infolinia ma być narzędziem pomocniczym, wykorzystywanym wyłącznie w przypadku braku możliwości złożenia wniosku o pomoc inną drogą – zaznacza rzecznik.
Płk Pietrzak poinformował także, że wnioski o wsparcie, które do tej pory wpływały do jednostek WOT-u, dotyczyły najczęściej transportu i dystrybucji żywności, leków, środków do dezynfekcji oraz materiałów ochrony osobistej czy budowy polowych izb przyjęć.
Żołnierze w akcji
Terytorialsi w ramach operacji „Trwała odporność” wspólnie z policjantami kontrolują, czy osoby chore na COVID-19 lub mające kontakt z zakażonymi przestrzegają zasad kwarantanny. Wspierają placówki ochrony zdrowia, w których odpowiadają za wstępny triaż pacjentów. Pomagają także w pracach administracyjnych, dzięki czemu medycy mogą się skoncentrować na opiece nad chorymi. Żołnierze OT pobierają wymazy od potencjalnych nosicieli wirusa.
W działania związane z epidemią angażują się również żołnierze z wojsk operacyjnych. Wśród nich są wojskowi z jednostek podległych 16 Dywizji Zmechanizowanej. 160 z nich ukończyło specjalistyczne szkolenie. Zostaną skierowani do pracy w punktach pobierania wymazów na terenie województwa warmińsko-mazurskiego. Z kolei żołnierze z 15 Brygady Zmechanizowanej opiekują się pensjonariuszami Domu Pomocy Społecznej w Giżycku.
Wojsko przygotowuje także strefy kwarantanny na terenie swoich obiektów. Docelowo w izolacji będzie mogło przebywać w nich nawet 300 osób. Cały czas w gotowości pozostają zespoły dezynfekcyjne.
Do działań wspierających służby medyczne skierowała swoich żołnierzy również 12 Dywizja Zmechanizowana. Wojskowi z podległego jej 5 Pułku Artylerii (razem z terytorialsami z 12 BOT) działają w mobilnych punktach pobierania wymazów. Natomiast 2 Brygada Zmechanizowana pomaga w ośrodku dla osób przebywających na kwarantannie (w Jaworzu) oraz w szpitalu powiatowym (w Drawsku Pomorskim). Kilkudziesięciu żołnierzy z 12 Brygady Zmechanizowanej wspiera personel 109 Szpitala Wojskowego, Samodzielnego Publicznego Szpitala Klinicznego nr 2 (obie placówki w Szczecinie) oraz szpitala w Barlinku.
W sumie na terenie całego kraju w podobne działania włączyło się 3,5 tys. terytorialsów, prawie 500 żołnierzy z jednostek podległych Dowództwu Generalnemu Rodzajów Sił Zbrojnych, a także 250 podchorążych z Wojskowej Akademii Technicznej. Wspierali oni 339 szpitali i innych placówek medycznych, 22 domy opieki społecznej i 94 stacje sanitarne. Natomiast utworzone przez nich 273 trzy zespoły wymazowe pobrały prawie 17 tys. próbek od potencjalnych nosicieli wirusa.
Liczba żołnierzy zaangażowanych w walkę z rozprzestrzeniającym się koronawirusem zmienia się każdego dnia w zależności od potrzeb. Cały czas trwają szkolenia kolejnych wojskowych. Chodzi zarówno o zajęcia z udzielania pierwszej pomocy i pobierania wymazów, jak również dotyczące administrowania danymi dotyczącymi na przykład liczby wolnych łóżek dla pacjentów chorych na COVID-19. Pierwszy kurs, który ma im to umożliwić, rozpoczął się już w 10 Świętokrzyskiej Brygadzie Obrony Terytorialnej. Docelowo tego rodzaju zadania ma wykonywać 2 tys. żołnierzy w 600 placówkach. Zgodnie z zapowiedzią szefa MON do walki z pandemią mogą być użyte znacznie większe siły, nawet 20 tys. wojskowych.
autor zdjęć: szer. Piotr Pytel, st. szer. Patryk Szymaniec, DWOT
komentarze