moja polska zbrojna
Od 25 maja 2018 r. obowiązuje w Polsce Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych, zwane także RODO).

W związku z powyższym przygotowaliśmy dla Państwa informacje dotyczące przetwarzania przez Wojskowy Instytut Wydawniczy Państwa danych osobowych. Prosimy o zapoznanie się z nimi: Polityka przetwarzania danych.

Prosimy o zaakceptowanie warunków przetwarzania danych osobowych przez Wojskowych Instytut Wydawniczy – Akceptuję

Zmiany w przepisach mundurowych

Poza regulaminowym przydziałem żołnierze nie mogą dokupić z wojskowych zapasów żadnej części munduru polowego i specjalnego. – Przepisy nie dopuszczają takiej możliwości, nawet jeśli np. czołgista potrzebuje dwóch kombinezonów – mówią wojskowi. Naprzeciw ich oczekiwaniom wyszli przedstawiciele Inspektoratu Wsparcia Sił Zbrojnych, którzy rozpoczęli prace nad zmianą prawa.

Zgodnie z obecnym systemem umundurowania każdemu żołnierzowi – w zależności od jednostki, w której służy oraz specjalności – zostało przydzielonych kilkadziesiąt części umundurowania i wyekwipowania. To nie tylko mundury kilku typów, płaszcze i kurtki, nakrycia głowy, ale też bielizna, odzież sportowa, buty, paski, torby czy plecaki.

Co bardzo istotne, każda z tych rzeczy – przeważnie wyróżniająca dany rodzaj sił zbrojnych – jest przydzielana na określony czas. Na przykład żołnierze z jednostek operacyjnych wojsk lądowych otrzymują dwa mundury polowe i dwa mundury polowe letnie, raz na dwa lata. Jeśli ktoś uzna, że potrzebuje np. jeden mundur polowy więcej lub jeden kombinezon czołgisty więcej, nie może ich dostać z wojska. Co więcej, nawet gdyby chciał za niego zapłacić z własnej kieszeni, i tak nic nie wskóra. Sztywne przepisy nie dopuszczają takiej możliwości.

– Gdy żołnierz chce się doposażyć w jakiś element umundurowania i wyekwipowania polowego, którego mu brakuje, pojawia się problem. W myśl obecnych przepisów nie może tego zrobić – przyznaje płk Jacek Kahla, szef Oddziału Normowania Szefostwa Służby Mundurowej Inspektoratu Wsparcia Sił Zbrojnych.

Zdarza się, że żołnierze szukają potrzebnych im rzeczy na rynku cywilnym, ale niestety nie mają żadnej pewności, że to, co kupili w drugim obiegu, spełnia wszystkie wojskowe normy, np. w zakresie ognioodporności. I o ile w przypadku skarpetek to rzecz błaha, to np. rękawice wykonane z nieodpowiedniego materiału mogą przyczynić się do narażenia zdrowia żołnierza.

Dlatego wojskowi na spotkaniach z przedstawicielami Inspektoratu Wsparcia zabiegają od pewnego czasu o wprowadzenie zapisu umożliwiającego dokupienie przedmiotów umundurowania i wyekwipowania polowego oraz specjalnego. Eksperci z IWspSZ chcąc wyjść naprzeciw tym oczekiwaniom, zaproponowali, by do końca czerwca dowódcy wszystkich jednostek wojskowych zgłosili do Inspektoratu swoje propozycje zmian przepisów w tej sprawie. Gdy opinie trafią do Inspektoratu, na ich podstawie zostaną opracowane projekty nowelizacji odpowiednich rozporządzeń ministra obrony narodowej, które trafią najpierw do uzgodnień wewnątrzresortowych, a potem międzyresortowych. Tak, aby jesienią przyszłego roku mogły zostać podpisane przez szefa MON i ogłoszone. – Chcemy, żeby nowe normy weszły w życie 1 stycznia 2021 roku – wyjaśnia płk Jacek Kahla.

Przedstawiciele IWspSZ zapewniają, że zmiany nie będą wiązać się z obniżeniem mundurówki, którą żołnierze otrzymują na zakup i czyszczenie mundurów galowych i wyjściowych. Propozycja zakłada, że np. koszt dodatkowych spodni od munduru polowego i specjalnego, bluzy czy czegokolwiek co wybierze żołnierz, zostanie mu potrącony z mundurówki za kolejny rok.

Żołnierze muszą się jednak liczyć z tym, że przepisy będą wprowadzać pewne ograniczenia. Nie będzie można np. kupić pięciu czy sześciu par wojskowych butów. – Na niektóre elementy umundurowania na pewno będą limity ilościowe – podkreślają oficerowie służby mundurowej z IWspSZ.

Krzysztof Wilewski

autor zdjęć: st. chor. sztab. Rafał Mniedło

dodaj komentarz

komentarze

~Scooby
1557485400
~boss - powiedział co wiedział .. . coś merytorycznego byś wystukał ? Czego nie ogarniasz? Napisz , wytłumaczę . Zacznij od refleksji , że przeciętny Amerykanin ma swobodny dostęp do zakupu broni. Dlaczego przeciętny Polak jest od Niego gorszy? Jestem zwolennikiem posiadania niezliczonej ilości broni przez obywatela ale z permanentną kontrolą amunicji. AK-47 bez amunicji jest mniej groźny niż toporek ze sklepu z narzędziami. Żołnierz dbałby o broń , którą ma w domu , wiedział by jak z niej strzelać ( w pracy na strzelnicy) , łatwiej rozdać w czasie mobilizacji amunicje niż broń .
88-49-66-EA
~memonic1
1557429900
A nie lepiej zrobić to na sposób Amerykański, żołnierze dokopują potrzebne elementy umundurowania w PX EXCHANGE.
5D-3A-3A-31
~boss
1557427380
gluuupoty Scooby piszesz
47-59-AA-2A
~Scooby
1557392400
Uważam, że każdy Żołnierz mógłby zanieś i przetrzymywać swa broń strzelecką (karabin ,pistolet) do domu - oczywiście bez amunicji. Amunicja byłaby dosyłana na czas wojny i każdy wie , że łatwiej, taniej i szybciej rozdać magazynki i paczki z nabojami niż karabiny .To o czym przeczytałem mam nadzieję , że to początek. Zrzucanie mentalności, wszczepionej nam przez: zaborców i okupantów.
88-49-66-EA

W wojsku orientują się najlepiej
Kircholm 1605
Kawaleria w szkole
Kaczka wodno-lądowa (nie dziennikarska)
Miliardy na inwestycje dla PGZ-etu
MSPO 2025 – serwis specjalny „Polski Zbrojnej”
Orientuj się bez GPS-u
Zawiszacy na Litwie
Izrael odzyskał ostatnich żywych zakładników
Koniec dzieciństwa
Korpus bezzałogowców i nowe specjalności w armii
„Steadfast Noon”, czyli nuklearne odstraszanie
W Brukseli o bezpieczeństwie wschodniej flanki i Bałtyku
„Droga do GROM-u”
Człowiek jest najważniejszy
Speczespół wybierze „Orkę”
Młodzi i bezzałogowce
DragonFly czeka na wojsko
Pasja i fart
GROM w obiektywie. Zobaczcie sami!
Konie dodawały pięciobojowi szlachetności
„Road Runner” w Libanie
Były szef MON-u bez poświadczenia bezpieczeństwa
Medycy na start
Maratońskie święto w Warszawie
Ustawa schronowa – nowe obowiązki dla deweloperów
Żołnierze na trzecim stopniu podium
Pływali jak morscy komandosi
Terytorialsi w akcji
W poszukiwaniu majora Serafina
Kosmiczny Perun
Koniec pewnej epoki
Trwa dobra passa reprezentantów Wojska Polskiego
Bataliony Chłopskie – bojowe szeregi polskiej wsi
Uczniowie poznają zasady bezpieczeństwa
Abolicja dla ochotników
MON chce nowych uprawnień dla marynarki
Medicine for Hard Times
Więcej szpitali przyjaznych wojsku
Jelcz się wzmacnia
Kopuła nad bewupem
Mity i manipulacje
Wojny na rzut kostką
Wojskowi rekruterzy zawsze na posterunku
Brytyjczycy na wschodniej straży
Żołnierz na urlopie i umowie zlecenie?
Czarnomorski szlif minerów
Zełenski po raz trzeci w Białym Domu
MON i MSWiA: Polacy ufają swoim obrońcom
Transbałtycka współpraca
Pocisk o chirurgicznej precyzji
Broń i szkolenia. NATO wspiera Ukrainę systemowo
Australijski AWACS rozpoczął misję w Polsce
Kawaleria pancerna spod znaku 11
F-35 z Norwegii znowu w Polsce
Wojskowe przepisy – pytania i odpowiedzi
Trzeba wzmocnić suwerenność technologiczną Polski
Deterrence in Polish
Pokój na Bliskim Wschodzie? Podpisano kluczowe porozumienie
Polski „Wiking” dla Danii
Priorytetowe zaangażowanie
Dywersanci atakują
Polskie Bayraktary nad Turcją

Ministerstwo Obrony Narodowej Wojsko Polskie Sztab Generalny Wojska Polskiego Dowództwo Generalne Rodzajów Sił Zbrojnych Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych Wojska Obrony
Terytorialnej
Żandarmeria Wojskowa Dowództwo Garnizonu Warszawa Inspektorat Wsparcia SZ Wielonarodowy Korpus
Północno-
Wschodni
Wielonarodowa
Dywizja
Północny-
Wschód
Centrum
Szkolenia Sił Połączonych
NATO (JFTC)
Agencja Uzbrojenia

Wojskowy Instytut Wydawniczy (C) 2015
wykonanie i hosting AIKELO