moja polska zbrojna
Od 25 maja 2018 r. obowiązuje w Polsce Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych, zwane także RODO).

W związku z powyższym przygotowaliśmy dla Państwa informacje dotyczące przetwarzania przez Wojskowy Instytut Wydawniczy Państwa danych osobowych. Prosimy o zapoznanie się z nimi: Polityka przetwarzania danych.

Prosimy o zaakceptowanie warunków przetwarzania danych osobowych przez Wojskowych Instytut Wydawniczy – Akceptuję

Remont lotniska w Łasku na finiszu

Wydłużony do trzech kilometrów pas startowy, nowoczesny system odwadniania oraz ostrzegania przed oblodzeniem – lotnisko w 32 Bazie Lotnictwa Taktycznego zmieniło się diametralnie. Piloci polskich myśliwców z Łasku już wkrótce będą mogli korzystać z nowoczesnej infrastruktury, otwarcie lotniska planowane jest na jesień tego roku.

Remont lotniska w 32 Bazie Lotnictwa Taktycznego w Łasku trwa od kwietnia 2017 roku. – Dziś jesteśmy na finiszu prac, spodziewamy się, że na jesieni lotnisko zostanie otwarte – mówi płk pil. Tomasz Jatczak, dowódca łaskiej Bazy. Czekają na to szczególnie piloci oraz obsługa techniczna samolotów F-16, którzy od niemal dwóch lat muszą dojeżdżać do 31 Bazy Lotnictwa Taktycznego w Krzesinach, gdzie stacjonują łaskie Jastrzębie. Zostały tam przeniesione na czas remontu. – Dla załóg samolotów to były wyczerpujące dwa lata i cieszę się, że z nowym lotniskiem Baza wreszcie wraca do gry – dodaje dowódca.

Dłuższy pas nie tylko dla F-16

Koszt remontu lotniska to niemal 100 mln zł (dokładnie 99 876 400 zł). Inwestycja jest realizowana we współpracy z amerykańskimi siłami powietrznymi. – Amerykanie zbudowali dodatkową część pasa startowego, o długości 500 metrów. W tej chwili rozpoczęli również budowę domku pilota – wyjaśnia  mjr Adam Janas, szef infrastruktury  lotniska w Łasku.  Za pozostałą część modernizacji odpowiadała strona polska.

Co obejmował remont? Przede wszystkim modernizację 2,5-kilometrowego pasa startowego. – Nie zrywaliśmy starej nawierzchni, nie było takiej potrzeby. Położyliśmy na nią nową warstwę z betonu cementowego. Nośność pasa wynosi teraz 65 PCN (Pavement Classification Number), dzięki temu na lotnisku będą mogły lądować nawet duże samoloty transportowe – wyjaśnia mjr Janas. Zmodernizowany pas łączy się z nowym odcinkiem wybudowanym przez Amerykanów. – Ten fragment był realizowany od zera. Teren był wcześniej porośnięty trawą, trzeba go było zagęścić, wykonać podbudowę i wylać nawierzchnię od podstaw. Połączenie tych dwóch części inwestycji było dla nas wyzwaniem, musieliśmy mieć pewność, że wszystko będzie do siebie pasowało: i szerokość, i wysokość drogi startowej – mówi mjr Janas.

Pas startowy łaskiego lotniska został również wyposażony w nowoczesny i skuteczny system odwadniania. Wody opadowe będą spływać do studzienek, odwodnień liniowych, a następnie do dwóch podziemnych zbiorników retencyjnych, które będą opróżniane za pomocą specjalnych pomp. – To jest bardzo ważny element tej modernizacji. Ponieważ droga startowa została wykonana pod jednoprocentowym kątem, woda spływała przez 60 metrów szerokości pasa na jedną stronę i wokół tworzyły się tereny podmokłe. Ten system jest też ważny dla pilotów. Im mniej wody na pasie startowym, tym lepsze hamowanie, lepsza przyczepność – wyjaśnia szef infrastruktury lotniska. Aby odprowadzanie wody było jeszcze lepsze, pas będzie ryflowany – ponacinany w poprzek. – Powstałe w ten sposób wgłębienia ułatwią oraz przyspieszą spływanie wody, ale też dzięki nim zwiększy się szorstkość płyty lotniska. To szczególnie ważne dla amerykańskich pilotów, których samoloty nie są wyposażone w spadochrony hamujące. Nasza wersja myśliwców takie posiada i dzięki temu droga hamowania na mokrej nawierzchni startowej może być znacznie skrócona – mówi Janas.

System ostrzeże przed oblodzeniem

Znajdujący się na lotnisku system BAK-12, służący do awaryjnego zatrzymywania samolotu, został zmodernizowany do wersji 14. – W razie awarii, na przykład hamulców, w poprzek pasa była ręcznie rozwijana stalowa, gruba lina. Samolot wypuszczał wówczas hak, który zaczepiał o linę, a maszyna była stopniowo wyhamowywana, aż do całkowitego zatrzymania – wyjaśnia mjr Janas. W wersji BAK-14 lina będzie schowana w pasie startowym. W sytuacji awaryjnej podniesie ją automatycznie kontroler lotniska. Na trzykilometrowym pasie będą dwie takie liny.

Oprócz tego lotnisko zostało wyposażone w nowoczesny system Ice Alert. Na drodze startowej znajdują się trzy czujniki, które będą przekazywać informacje o temperaturze powietrza tuż przy nawierzchni pasa. – Służby meteo mierzą ją na wysokości około metra, tak więc pomiar z Ice Alert będzie dla służb zajmujących się usuwaniem oblodzenia znacznie przydatniejszy – mówi mjr Janas.

Na lotnisku zmieni się również oświetlenie. – Będziemy mieli więcej świateł niż wcześniej. W związku z tym musieliśmy wymienić zasilacze na dużo większe, które są w stanie zapewnić działanie tylu lampom – mówi mjr Janas.  Wymienione zostało również urządzenie UPS (uninterruptible power supply), zapewniające podtrzymanie napięcia najważniejszych systemów lotniska. Lotnisko w Łasku może czerpać prąd z dwóch źródeł, ale przełączenie z jednego na drugie trwa kilka sekund. – Taka kilkusekundowa zwłoka może być niebezpieczna, gdy dokładnie w tym momencie samolot będzie lądował. Więc UPS podtrzymuje napięcie przez tę krótką chwilę – dodaje szef infrastruktury lotniska.

Remont na łaskim lotnisku jeszcze trwa, ale to już finisz. – Wkrótce na pasie zostaną namalowane oznaczenia. Specjalnymi preparatami zabezpieczymy go też przed chłonięciem wody oraz środków do odlodzenia. W trakcie jest jeszcze budowa wału do zabezpieczenia procesu uzbrajania i rozbrajania samolotów, prowadzona przez stronę amerykańską – wyjaśnia major. Nowy pas jest teraz dokładnie sprawdzany, eksperci porównują, czy wszystko zostało wykonane zgodnie z projektem. Prawdopodobnie wczesnym latem odbędą się pierwsze obloty techniczne w celu sprawdzenia pomocy nawigacyjnych i nowych procedur lotniskowych.

Ewa Korsak

autor zdjęć: Bartek Bera

dodaj komentarz

komentarze

~Stszer
1554363780
Jakim finiszu ? Podobno wystąpiły juz pękniecia na drodze startowej czyli szybko samoloty nie wrócą na lotnisko EPLA
42-A6-42-33

Kancelaria Prezydenta: Polska liderem pomocy Ukrainie
 
Komplet Black Hawków u specjalsów
Kolejne FlyEye dla wojska
Udane starty żołnierzy na lodzie oraz na azjatyckich basenach
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
NATO odpowiada na falę rosyjskich ataków
Powstanie Fundusz Sztucznej Inteligencji. Ministrowie podpisali list intencyjny
Nasza Niepodległa – serwis na rocznicę odzyskania niepodległości
Mamy BohaterONa!
Polskie „JAG” już działa
Jutrzenka swobody
Wicepremier na obradach w Kopenhadze
Polskie mauzolea i wojenne cmentarze – miejsca spoczynku bohaterów
Olimp w Paryżu
Olympus in Paris
Lotnicza Akademia rozwija bazę sportową
Hokeiści WKS Grunwald mistrzami jesieni
Wojna na planszy
1000 dni wojny i pomocy
Karta dla rodzin wojskowych
Powstaną nowe fabryki amunicji
Siła w jedności
Medycyna w wersji specjalnej
Fabryka Broni rozbudowuje się
Wielka pomoc
Nurkowie na służbie, terminal na horyzoncie
Szwedzki granatnik w rękach Polaków
Wzlot, upadek i powrót
Żołnierze z Mazur ćwiczyli strzelanie z Homarów
Ostre słowa, mocne ciosy
Umowa na BWP Borsuk w tym roku?
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
Rosomaki w rumuńskich Karpatach
Operacja „Feniks” – pomoc i odbudowa
Czarna taktyka czerwonych skorpionów
Szturmowanie okopów
Patriotyzm na sportowo
Polacy pobiegli w „Baltic Warrior”
Zmiana warty w PKW Liban
Silne NATO również dzięki Polsce
Breda w polskich rękach
Triatloniści CWZS-u wojskowymi mistrzami świata
Żaden z Polaków służących w Libanie nie został ranny
Zmiana warty w Korpusie NATO w Szczecinie
Trzynaścioro żołnierzy kandyduje do miana sportowca roku
Będzie nowa fabryka amunicji w Polsce
Ämari gotowa do dyżuru
Wojskowy Sokół znów nad Tatrami
Jacek Domański: Sport jest narkotykiem
Zawsze z przodu, czyli dodatkowe oko artylerii
Roboty jeszcze nie gotowe do służby
Kamień z Szańca. Historia zapomnianego karpatczyka
Kto dostanie karty powołania w 2025 roku?
Pod osłoną tarczy
Gogle dla pilotów śmigłowców
Jak Polacy szkolą Ukraińców
Czworonożny żandarm w Paryżu
Baza w Redzikowie już działa
Zostań podchorążym wojskowej uczelni
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi

Ministerstwo Obrony Narodowej Wojsko Polskie Sztab Generalny Wojska Polskiego Dowództwo Generalne Rodzajów Sił Zbrojnych Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych Wojska Obrony
Terytorialnej
Żandarmeria Wojskowa Dowództwo Garnizonu Warszawa Inspektorat Wsparcia SZ Wielonarodowy Korpus
Północno-
Wschodni
Wielonarodowa
Dywizja
Północny-
Wschód
Centrum
Szkolenia Sił Połączonych
NATO (JFTC)
Agencja Uzbrojenia

Wojskowy Instytut Wydawniczy (C) 2015
wykonanie i hosting AIKELO