Choć ofert było 19, tylko dwie z nich spełniły wszystkie kryteria. Konkurs MON „Strzelnica w powiecie” – jak się dowiedział portal polska-zbrojna.pl – wygrały dwie gminy na Mazowszu. Nowe obiekty powstaną w Bielinach i w Odrzywole. Gotowe będą jeszcze w tym roku. Na dofinansowanie ich budowy resort przeznaczy w sumie ponad 1,5 mln zł.
Konkurs na budowę lub rewitalizację strzelnic adresowany był do samorządów. Lokalni włodarze mogli składać do MON-u projekty w dwóch sugerowanych przez resort wariantach. Było o co walczyć, bo zwycięzcom ministerstwo zaoferowało dotację w wysokości do 80% wartości projektu. Ci, którzy zdecydowali się na budowę mogą otrzymać do 1,2 mln zł lub do 800 tys. zł (w zależności od wybranego wariantu projektu). Wsparcie na remont wynosi maksymalnie 600 tys. lub 400 tys. zł.
Zainteresowanie konkursem było dość duże. Do resortu wpłynęło 19 ofert z całej Polski (najwięcej z województwa lubelskiego). Ale tylko dwie spełniły wszystkie kryteria stawiane przez MON. – To dla nas bardzo dobra wiadomość – mówi Monika Pietrzyk, wójt gminy Młodzieszyn na Mazowszu, jeden ze zwycięzców konkursu. Gmina otrzyma z MON-u dotację w wysokości 800 tys. zł. – Nasza strzelnica powstanie w lesie, w miejscowości Bieliny, oddalonej od Młodzieszyna o nieco ponad 20 km. Na realizację inwestycji mamy zaplanowane środki w budżecie – zapewnia Pietrzyk. Dodaje, że strzelnica pozwoli mieszkańcom rozwijać umiejętności, które mogą okazać się przydatne w sytuacji kryzysu lub zagrożenia. – Na terenie gminy planujemy powołać organizację strzelecką, a od września, w miejsce wygaszanego gimnazjum, otworzyć liceum mundurowe. Ta strzelnica doskonale wpisuje się w nasze plany – dodaje wójt.
Drugą zwycięską ofertą okazał się projekt powiatu przysuskiego, również z Mazowsza. Dofinansowanie z MON-u w tym przypadku wyniesie 795 585, 28 zł. Nowa strzelnica ma zostać wybudowana w Odrzywole.
Zwycięskie projekty pokonały kilkanaście innych propozycji. Wszystkie przeanalizowała komisja konkursowa. Sprawdzano m.in. czy samorząd jest w stanie pokryć co najmniej 20% kosztów budowy lub remontu strzelnicy. Ale to nie był jedyny warunek. Samorządy ubiegające się o dofinansowanie musiały też dysponować nieruchomością, na której ma stanąć strzelnica. Liczyły się też kryteria techniczne, jakie musi spełnić obiekt, a także jego lokalizacja. Największe szanse miały te powiaty, w których funkcjonują oddziały wojsk obrony terytorialnej, organizacje proobronne czy klasy wojskowe.
– Konkurs zakładał, że strzelnice mają powstać w tym roku. Znaczna część ofert, ze względów budżetowych wykraczała z realizacją poza rok 2018. Ostatecznie więc zwyciężyły dwie propozycje, które w całości spełniały kryteria konkursu – mówi Wojciech Skurkiewicz, wiceminister obrony. Dodaje jednak, że nie można wykluczyć, iż odrzucone oferty będą jeszcze miały szansę na realizację. – Szukamy formuły, która w przyszłości pozwoli jednak na budowę tych strzelnic – dodaje Wojciech Skurkiewicz.
Strzelnice wybudowane dzięki dotacji MON-u będą służyły nie tylko lokalnym społecznościom. Samorządy będą zobowiązane też do nieodpłatnego udostępniania obiektu żołnierzom (100 godz. w miesiącu), członkom organizacji proobronnych (do 30 godz. w miesiącu) oraz uczniom szkół, które prowadzą działalność dydaktyczno-wychowawczą w dziedzinie obronności (do 30 godz. w miesiącu).
autor zdjęć: Legia Akademicka
komentarze