Dwa mundury polowe, kilka rodzajów nakryć głowy, a do tego zasobnik piechoty górskiej, śpiwór i karimata. Specjaliści z Inspektoratu Wsparcia opracowali nowe przepisy określające, jakie elementy umundurowania i ekwipunku przysługują terytorialsom. Zmiany w umundurowaniu żołnierzy służby czynnej pochłoną w ciągu dwóch lat około 120 mln zł.
Obecnie obowiązujące rozporządzenie w sprawie umundurowania i wyekwipowania żołnierzy czynnej służby wojskowej zostało przyjęte na początku 2016 roku, czyli w momencie, gdy nie było jeszcze wojsk obrony terytorialnej. Ich powstanie sprawiło, że konieczna stała się zmiana przepisów. Specjaliści z Inspektoratu Wsparcia Sił Zbrojnych opracowali pod koniec 2017 roku projekt nowego rozporządzenia. W dokumencie określili „zestaw należności mundurowych”, czyli to, jakie elementy umundurowania i wyposażenia przysługują żołnierzom nowej formacji. Rozporządzenie ma wejść w życie w styczniu.
Zgodnie z nowymi przepisami żołnierzowi Terytorialnej Służby Wojskowej będą przysługiwały: mundur polowy oraz letni mundur polowy, koszulobluza polowa, ubranie ochronne, dres, bluza ocieplająca i pas żołnierski. Do tego dochodzi kilka rodzajów nakrycia głowy: czapka zimowa, beret, polowa czapka rogatywka oraz kominiarka khaki. Dla żołnierzy nowej formacji przygotowano trzy rodzaje obuwia: dwie pary trzewików, buty sportowe oraz pantofle kąpielowe. W skład zestawu umundurowania wejdą również rękawice, bielizna i skarpety. Poza elementami umundurowania żołnierz TSW otrzyma jeszcze zasobnik piechoty górskiej, śpiwór, karimatę oraz specjalne okulary ochronne.
Zmiany w przepisach dotyczą także pozostałych żołnierzy czynnej służby wojskowej. W ich przypadku nowością będzie wprowadzenie do należności mundurów polowych według nowego wzoru.
Ministerstwo Obrony Narodowej oceniło, że w ciągu dwóch lat na umundurowanie wyda 120 mln złotych (w 2018 roku będzie to około 60 mln zł, rok później następne 60 mln zł). Tak wysokie wydatki na ten cel wynikają ze zwiększenia liczebności sił zbrojnych.
autor zdjęć: Michał Zieliński
komentarze