Dziś na poligon w Drawsku Pomorskim wyjechały czołgi Leopard, haubice Krab, a w powietrze wzbiły się śmigłowce Mi-17 i Mi-8, a także myśliwce – Su-22 i F-16. Z żołnierzami, podczas ćwiczenia „Dragon’17” spotkał się zwierzchnik sił zbrojnych Andrzej Duda i minister obrony narodowej Antoni Macierewicz, którzy podziękowali im za zaangażowanie w manewry.
Minister obrony narodowej odwiedził dziś stanowisko dowodzenia ćwiczeniem „Dragon’17”. Podczas spotkania z dziennikarzami podkreślał, że to największe manewry Wojska Polskiego w tym roku. – W całym kraju ćwiczy 17 tysięcy żołnierzy, którzy wykorzystują 3,5 tysiąca jednostek sprzętu – mówił Antoni Macierewicz. Zaznaczył, że z Polakami współdziałają przedstawiciele wojsk z 12 państw. – Są tu z nami żołnierze między innymi ze Stanów Zjednoczonych, Wielkiej Brytanii, Łotwy, ale także z Gruzji i Ukrainy – mówił. Podkreślił także, że „Dragon’17” to pierwsze ćwiczenie, w którym biorą udział żołnierze wojsk obrony terytorialnej i z tego co przekazują mu dowódcy, terytorialsi świetnie wywiązują się z postawionych im zadań.
Szef MON po raz kolejny zaznaczył, że ćwiczenia mają charakter obronny. – Zadaniem wojsk jest otoczenie, zneutralizowanie i wyparcie przeciwnika z polskiego terytorium – mówił. – Ćwiczenie przebiega znakomicie i wszystkie jego epizody są realizowane – zaznaczył.
Po południu nad poligonem drawskim pojawiły się myśliwce Su-22. To one symulowały siły wroga i zaatakowały znajdujące się na polu walki pododdziały. Do akcji natychmiast wkroczyli przeciwlotnicy, którzy osłaniali manewry baterii samobieżnych Krab i Goździk. Chwilę później na poligon wjechały Leopardy 2A4 i 2A5 oraz dwa plutony czołgów PT-91. Równocześnie wojsko prowadziło ostrzał z wyrzutni rakietowych Langusta. Działania wspierały także siły powietrzne oraz wojska aeromobilne. Do akcji wkroczyły śmigłowce Mi-8 i Mi-17 z 25 Brygady Kawalerii Powietrznej, a następnie Mi-24 z 56 Bazy Lotniczej. Przez cały czas działania wojska osłaniały myśliwce F-16.
Ćwiczeniom na poligonie przyglądał się prezydent Andrzej Duda. Prezydent wspomniał, że „Dragon’17” to sprawdzian nie tylko dla polskich, ale i zagranicznych żołnierzy. – Cieszę się, że ćwiczymy z zaprzyjaźnionymi armiami – mówił. Przyznał też, że cieszy się, że z roku na rok, na ćwiczeniach wojsko korzysta z coraz większej ilości nowego uzbrojenia.
Prezydent odniósł się także, do manewrów „Zapad’17”. – Tamte ćwiczenia miały charakter ofensywny i mówię to z przykrością. Nasze mają charakter obronny – mówił. – Jesteśmy przygotowani, aby bronić granic Sojuszu Północnoatlantyckiego – podkreślił.
Film: DGRSZ
„Dragon ’17” to najważniejsze w tym roku ćwiczenie Wojska Polskiego. Ma ono charakter obronny, a jego głównym celem jest zgranie funkcjonowania dowództw poszczególnych rodzajów sił zbrojnych, zgodnie z ich wojennym przeznaczeniem.
Ćwiczenie rozpoczęło się 20 września, a jego główna cześć rozgrywać się będzie między 25 a 29 września na poligonach w Drawsku Pomorskim, Zegrzu, Dębie, Szymanach, Ustce, Gdyni, Orzyszu, Zegrzu, Nowogrodzie i Toruniu. Razem z żołnierzami Wojska Polskiego ćwiczą pododdziały z Wielonarodowej Batalionowej Grupy Bojowej oraz amerykańskiej Pancernej Brygadowej Grupy Bojowej, które stacjonują w Polsce, a także wojskowi z Bułgarii, Litwy, Łotwy, Niemiec, Rumunii, Słowacji, Stanów Zjednoczonych, Wielkiej Brytanii, Włoch, Gruzji i Ukrainy. Działania wojsk operacyjnych wspierają żołnierze wojsk obrony terytorialnej, członkowie organizacji proobronnych oraz rezerwiści.
Podczas manewrów wojsko korzysta z 3,5 tys. jednostek sprzętu, w tym: 53 czołgów, 158 bojowych wozów piechoty i kołowych transporterów opancerzonych, 79 jednostek sprzętu artyleryjskiego, 14 okrętów i 32 statków powietrznych.
autor zdjęć: st. chor. sztab. Waldemar Młynarczyk / Combat Camera DORSZ
komentarze