moja polska zbrojna
Od 25 maja 2018 r. obowiązuje w Polsce Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych, zwane także RODO).

W związku z powyższym przygotowaliśmy dla Państwa informacje dotyczące przetwarzania przez Wojskowy Instytut Wydawniczy Państwa danych osobowych. Prosimy o zapoznanie się z nimi: Polityka przetwarzania danych.

Prosimy o zaakceptowanie warunków przetwarzania danych osobowych przez Wojskowych Instytut Wydawniczy – Akceptuję

Polska zbrojeniówka oddaje pole innym?

W ciągu ostatnich dwunastu miesięcy litewska armia zainwestowała prawie dwa miliardy złotych w nowoczesny sprzęt. Niestety Litwini nie zrobili zakupów w Polsce, lecz w Niemczech, wybierając 155-milimetrowe armatohaubice PzH 2000 oraz kołowe transportery opancerzone Boxer. Oczywiście cieszę się, że nasz sąsiad wzmacnia swoją obronność, ale nie mogę się oprzeć wrażeniu, że to kolejna szansa, która ominęła polski przemysł. Bo przecież zamiast niemieckich PzH mogły być polskie Kraby, a zamiast Boxerów nasze Rosomaki.

Kilka dni temu litewski resort obrony poinformował, że nowym kołowym transporterem opancerzonym tamtejszych sił zbrojnych będzie niemiecki wóz Boxer. Litwini kupili 88 sztuk tych pojazdów, płacąc aż 386 milionów euro. To rekordowo wysoki kontrakt zawarty przez Litwinów. I drugi tak znaczący zakup, jakiego dokonali nasi sąsiedzi w ciągu ostatnich kilku miesięcy. Pod koniec 2015 roku rząd w Wilnie podpisał umowę na dostawę dwudziestu jeden 155-mm samobieżnych armatohaubic PzH 2000. Za niemieckie działa oraz 26 wozów dowodzenia M577A2 i 6 wozów zabezpieczenia technicznego Bergepanzer 2 Litwini zgodzili się zapłacić prawie 60 milionów euro.

Nie będę ukrywał, że informacje o litewskich inwestycjach wzbudziły we mnie mieszane uczucia. Z jednej strony cieszę się, że nasz regionalny sojusznik, tak mocno związany z Polską wspólnymi interesami, wzmacnia swoje siły zbrojne. Na tym, że Litwa będzie miała silniejszą i nowocześniejszą armię, skorzysta cały Sojusz Północnoatlantycki. Jednak z drugiej strony te dwa kontrakty zbrojeniowe pokazują, jak wiele okazji umyka naszej zbrojeniówce. Bo czy zamiast Boxerów nie mogły być Rosomaki, a zamiast PzH 2000 – polskie Kraby? Oczywiście, że mogły. Dwa lata temu Litwini, kupując od Meska zestawy przeciwlotnicze Grom, pokazali, że są zainteresowani wyrobami naszej zbrojeniówki.

Czemu więc nie kupili polskich Rosomaków, skoro od kilku lat oferujemy je na rynkach zewnętrznych? Litwini chcieli kupić wozy z wieżą uzbrojoną nie tylko w 30-milimetrowe działko (identyczne jak nasze KTO), ale również w przeciwpancerne pociski kierowane Spike. Świetnie! Przecież polskie wojsko już dekadę temu zdecydowało, że właśnie taka ma być wieża Rosomaków. Tyle, że do dziś nie ma efektu w postaci gotowego produktu. Ani wieży nie kupiliśmy, ani jej sami nie zrobiliśmy, choć oczywiście „prace są w toku”. I tak szansa na kontrakt wart ponad półtora miliarda złotych przeszła nam koło nosa ...

A jak jest z Krabem? Jak Litwini mieli go od nas kupić, skoro pracujemy nad tym działem od dwudziestu lat? Gdyby wszystko poszło zgodnie z harmonogramem, umowy z BAE System na produkcję licencyjną wież do AHS, to Kraby powinny być w linii od około piętnastu lat. Czyli mniej więcej tyle, ile mają używane PzH 2000, które od Niemców kupiła litewska armia. Gdybyśmy pracowali nad Krabem zgodnie z planem, to dziś mielibyśmy co zaoferować Litwinom.

Zdaję sobie sprawę, że zakupami zagranicznego sprzętu wojskowego i uzbrojenia rządzi globalna polityka. Państwa wiedzą bowiem doskonale, że kupując dla swoich armii np. czołgi z USA, niejako „w pakiecie” dostają sojusz polityczny z supermocarstwem. Dlatego nie przesądzam, że gdybyśmy mieli w ofercie naszej zbrojeniówki Kraby i Rosomaki w poszukiwanej wersji, to rząd w Wilnie na pewno wybrałby Polskę i nasz przemysł. W tym wypadku mam jednak nieodparte wrażenie, żeśmy sami sobie tę szanse odebrali.

Krzysztof Wilewski , publicysta portalu polska-zbrojna.pl

dodaj komentarz

komentarze

~andy
1473057540
widać że Litwini wolą mieć protektorów w Berlinie ( zresztą chyba z wzajemnością ...) niż w Polsce - z punktu geo- a właściwie euro-polityki sterowanej z Berlina (podobne jak w byłej Jugosławii przed rozpadem a własciwie przed ogłoszeniem niepodległości przez Chorwację i Słowenię uznanej przez Niemcy w tym samym dniu ... ) - a co do niedokończonych wyrobów naszego przemysłu to dobrze byłoby dwa zdania dodać kto blokował budowę Kraba i w zasadzie zaniechał prace nad tym sprzętem pakując go do magazynu ... i kto kupował licencję na Rosomaka na tak niekorzystnych dla nas warunkach ...
D6-19-2B-F5
~ja
1472998980
Pewnie tak, lecz mam wrażenie że oni zrobią wszystko by pokazać że oni tu rozdają karty. Ot takie pokazanie kłów basiorowi przez wilczka, który notabene ma go w .... głębokim poważaniu.
E2-A1-9D-6B

Pegaz nad Europą
 
Rodzina na wagę złota
Podniebny Pegaz
Składy wysokiego ryzyka
Spartakiadowe zmagania w Łasku
Kontrakty dla firm produkujących na rzecz obronności
Walka pod napięciem
Promujemy polski sprzęt wojskowy
Polskie F-16 w służbie NATO
Jak Ślązacy stali się panami własnego domu
Bezzałogowce w Wojsku Polskim – serwis specjalny
Pierwsza misja Gripenów
Pod siatką o medale mistrzostw WP
Mistrzyni olimpijska najszybsza na Bali
Pracowity dyżur Typhoonów
PKW Łotwa – sojusznicze zaangażowanie
Podniebne wsparcie sojuszników
Tuzin rekordów Wojska Polskiego w pływaniu
Zostań cyberlegionistą! Wojsko rusza z nowym programem
Typhoony i Gripeny nad Bałtykiem
Wiedza na trudne czasy
Mamy pierwszych pilotów F-35
Historyczne zwycięstwo Ukraińców w potyczce morsko-powietrznej
Więcej polskiego trotylu dla USA
Wspólna wola obrony
Na pomoc po katastrofie
Więcej na mieszkanie za granicą
Ogień z nabrzeża
Początek „Burzy”
Polska zwiększa produkcję amunicji 155 mm
Nowa partia Abramsów już w Polsce
Zjednoczeni pod Biało-Czerwoną
Zapraszamy na „Wakacje z wojskiem”
Trzy wymiary „Tarczy Wschód”
Nowa siła uderzeniowa
Zarzuty w sprawie ujawnienia fragmentów planu „Warta”
Historyczna umowa z Francją
Polskie Siły Zbrojne – wciąż nieopowiedziana historia
Tarcza Wschód. Porozumienia z Lasami i KOWR-em
Polska 1 Dywizja Pancerna zajęła Wilhelmshaven
Nasi czołgiści najlepsi
Kierunki rozwoju polskiego przemysłu obronnego
Gdy sekundy decydują o życiu
Ustawa bliżej żołnierzy
Konstytucja – fundament dla pokoleń
Sport kształtuje mentalność
Jeszcze więcej OPW w roku 2025
Koniec wojny, którego nie znamy
Międzynarodowe manewry pod polskim dowództwem
Henry Szymanski na tropie prawdy
Poznać rakietowego Homara
Ukwiał z Gdańska
„Widziałem wolną Polskę. Jechała saniami”
DriX – towarzysz okrętu
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
Polska i Norwegia zacieśniają stosunki
Więcej amunicji do Rosomaków
Szef MSZ do Rosji: Nigdy więcej nie będziecie tu rządzić
Obierki z błotem
Apache’e na horyzoncie
Narodowy Dzień Zwycięstwa z żołnierzami
Poznajcie Głuptaka – polskiego kamikadze
USA wycofają się z działań na rzecz pokoju w Ukrainie?
Gra o kapitulację
Szabla hubalczyków
Pod żaglami – niepokonani z AMW
Nowy prezes PGZ-etu
Zmiany w organizacji bazy logistycznej w Jasionce

Ministerstwo Obrony Narodowej Wojsko Polskie Sztab Generalny Wojska Polskiego Dowództwo Generalne Rodzajów Sił Zbrojnych Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych Wojska Obrony
Terytorialnej
Żandarmeria Wojskowa Dowództwo Garnizonu Warszawa Inspektorat Wsparcia SZ Wielonarodowy Korpus
Północno-
Wschodni
Wielonarodowa
Dywizja
Północny-
Wschód
Centrum
Szkolenia Sił Połączonych
NATO (JFTC)
Agencja Uzbrojenia

Wojskowy Instytut Wydawniczy (C) 2015
wykonanie i hosting AIKELO