moja polska zbrojna
Od 25 maja 2018 r. obowiązuje w Polsce Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych, zwane także RODO).

W związku z powyższym przygotowaliśmy dla Państwa informacje dotyczące przetwarzania przez Wojskowy Instytut Wydawniczy Państwa danych osobowych. Prosimy o zapoznanie się z nimi: Polityka przetwarzania danych.

Prosimy o zaakceptowanie warunków przetwarzania danych osobowych przez Wojskowych Instytut Wydawniczy – Akceptuję

Historyk z „Memoriału”: Zbrodnia katyńska to ludobójstwo

Domagamy się od władz rosyjskich odtajnienia wszystkich akt dotyczących Katynia, wznowienia śledztwa i wskazania winnych zbrodni oraz ustalenia wszystkich ofiar – mówi dr Aleksander Gurjanow ze Stowarzyszenia „Memoriał”, rosyjskiej organizacji pozarządowej, która dokumentuje zbrodnie stalinowskie. „Memoriał” domaga się też uznania zbrodni katyńskiej za ludobójstwo.

Mówi Pan w wywiadach, że Katyń to niespotykana zbrodnia stalinowska. Dlaczego?

Bo ta zbrodnia to nie tylko zagłada prawie 22 tysięcy Polaków, lecz także pół wieku kłamstw i fałszerstw. ZSRR latami zaprzeczał swojej odpowiedzialności za rozstrzelanie polskich jeńców, próbując przekonać świat i własnych obywateli, że zbrodni dokonali hitlerowcy. Niestety, nadal nie wszystkie sprawy dotyczące tego mordu zostały wyjaśnione. Dopóki to się nie stanie, cień zbrodni stalinowskich będzie wisiał nad współczesną Rosją.

Co jeszcze powinno zostać zrobione?

„Memoriał” domaga się od władz rosyjskich odtajnienia wszystkich akt dotyczących sprawy Katynia, wznowienia śledztwa i wskazania winnych. Oczekujemy ustalenia wszystkich ofiar zbrodni, a także odpowiedniej kwalifikacji prawnej mordu oraz imiennego uznania straconych Polaków za ofiary represji politycznych.

Jakie jest oficjalne rosyjskie stanowisko? Kto jest winny zbrodni?

Tak naprawdę są dwa stanowiska – polityczne i prawne. Według uchwały z 2010 roku, wydanej przez Dumę Państwową, izbę niższą parlamentu Rosji, mord na polskich oficerach był zbrodnią reżimu stalinowskiego. Odpowiedzialni za nią są Józef Stalin oraz kierownictwo Biura Politycznego Komitetu Centralnego [WKP(b)] Związku Sowieckiego.
Natomiast Główna Prokuratura Wojskowa Federacji Rosyjskiej, umarzając w 2004 roku śledztwo, uznała, że zawiniły tylko pojedyncze osoby z kierownictwa NKWD.

Niestety, które to osoby, nie wiemy, bo postanowienie o umorzeniu i jego uzasadnienie zostało utajnione. Dzięki „przeciekom” z prokuratury dowiedzieliśmy się, że może chodzić o czterech winnych. Jak się domyślamy, byliby to: komisarz spraw wewnętrznych Ławrientij Beria, który wnioskował do Stalina o rozstrzelanie polskich jeńców i więźniów, oraz członkowie kolegium specjalnego NKWD kierującego mordem: Wsiewołod Mierkułow, Leonid Basztakow i Bogdan Kobułow.

Istnieją też rozbieżności w kwalifikacji prawnej zbrodni…

Rosyjska Główna Prokuratura Wojskowa uznała, że zbrodnia katyńska to przekroczenie uprawnień służbowych przez funkcjonariuszy NKWD. Taka kwalifikacja jest groteskowa, skoro znana jest decyzja z 5 marca 1940 roku o wymordowaniu Polaków, podpisana między innymi przez Stalina. Naszym zdaniem, rozstrzelanie polskich jeńców i cywilów bez sądu powinno zostać zakwalifikowane jako zbrodnia wojenna i zbrodnia przeciwko ludzkości w jej najcięższej postaci – ludobójstwa.

Prokuratura rosyjska nie uznaje też identyfikacji szczątków ofiar na podstawie znalezionych przy nich dokumentów i przedmiotów.

To prawda. Prokuratorzy powołują się na rosyjskie prawo, według którego identyfikacja ma miejsce wtedy, kiedy zabitą lub zmarłą osobę rozpozna ktoś z rodziny lub znajomych. Dlatego identyfikacje z Katynia, kiedy zamordowanych oficerów rozpoznano po wyjmowanych z ich kieszeni dokumentach osobistych, są uznawane za niezgodne z prawem. Podważając te ustalenia, prokuratorzy powołują się także na przypadki tak zwanych osób postronnych.

Co to za przypadki?

Nazywamy tak umownie osoby, które zostały zidentyfikowane jako zamordowane przez NKWD i figurują na ekshumacyjnych listach katyńskich, a w rzeczywistości nie zginęły w Rosji. W Katyniu jest 41 takich osób, w Ostaszkowie są trzy.

Jak doszło do takich pomyłek?

Przykładem może być historia Franciszka Biernackiego, oficera Wojskowego Instytutu Geograficznego, który podczas wojny walczył na Zachodzie. Niemcy zidentyfikowali go w 1943 roku dzięki znalezionej w grobie w Katyniu książeczce oszczędnościowej. Najprawdopodobniej tę książeczkę zabrał któryś z jego kolegów i miał ją przy sobie, kiedy został zamordowany. Trzeba starać się jednak jak najszybciej wyjaśnić wszystkie takie przypadki, bo każdy z nich podważa autentyczność listy katyńskiej. Rosyjscy prokuratorzy argumentują, że skoro nie zgadzają się na niej niektóre dane, to cała dokumentacja jest sfałszowana i niewiarygodna.

Aleksander Gurjanow jest doktorem fizyki i historykiem, zajmuje się problematyką represji politycznych wobec ludności polskiej w czasach ZSRR. Jest autorem i współautorem wielu publikacji oraz serii tomów „Indeks represjonowanych", wydawanych przez Ośrodek „Karta” w Warszawie. Od 1993 roku jest związany ze Stowarzyszeniem „Memoriał” i jako koordynator Polskiej Komisji Stowarzyszenia podejmował wielokrotnie działania na rzecz sądowej rehabilitacji ofiar zbrodni katyńskiej.

Rozmawiała Anna Dąbrowska

autor zdjęć: Anna Dąbrowska

dodaj komentarz

komentarze


Ratownictwo w mieście duchów
 
Wojskowe emerytury w górę
Wspólny cel: bezpieczna Polska
Ratownicy w mundurach
Opanować kryzys
Test wytrzymałości
Amerykańska flaga nad Camp Głębokie
Pokój nie obroni się sam
Zmiany w organizacji bazy logistycznej w Jasionce
Produkt polski, klasa światowa
Operacja „Feniks” – pomoc i odbudowa
Teatr okrucieństwa i absurdu
Więcej polskiego trotylu dla USA
Jastrzębie nad Grecją
Zwiedź Akademię Wojsk Lądowych
Tuzin rekordów Wojska Polskiego w pływaniu
„Trójki” na strzelnicy
Rusza kolejna edycja programu „Edukacja z wojskiem”
Szwedzkie Gripeny włączą się w ochronę sojuszników
Determinacja w działaniu
Rozejm na Morzu Czarnym? Tak przynajmniej twierdzi Biały Dom
Musimy być gotowi na najtrudniejsze scenariusze
Dowodzenie na najwyższym poziomie
Zatrzymać zło ze wschodu
Sowiecki podstęp
Zryw ku wolności
Mazurek Dąbrowskiego na zakończenie igrzysk
„Wojskowe” przepisy budowlane do zmiany
Podchorążowie AWL-u na tatrzańskich graniach
GROM pod ostrzałem
Warto inwestować w rozwiązania systemowe w sporcie
Bez technologii nie ma bezpieczeństwa
Wojownicy na medal. Nasi terytorialsi na zawodach w USA
Polskie F-16 w służbie NATO
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
Prawda o Katyniu wychodzi na jaw
Odkrywanie prawdy
Uroczyste pożegnanie żołnierzy, którzy niebawem wylecą do Libanu
Hercules wydobyty, załoga nie żyje
O Ukrainie wspólnym głosem
Przysięga małopolskich terytorialsów
Miliardy na wzmocnienie bezpieczeństwa
Warto myśleć długofalowo
Katyń. Wieczna pamięć i chwała bohaterom
Nowe legitymacje dla weteranów
Global Hawk wypatrzy wszystko
Parlamentarzyści UE o bezpieczeństwie Europy
Walka z wielką wodą
Rodzina na wagę złota
Zginęli pod Smoleńskiem. Cześć ich pamięci!
Pamięć ofiar
Nagrody „Polski Zbrojnej”
Ramię w ramię
Bezzałogowce w Wojsku Polskim – serwis specjalny
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
Buzdygany 2024 wręczone
Wyrok za tragiczny wypadek
Plany rozbudowy infrastruktury na Pomorzu
Sekrety biegu patrolowego
K9 zagrzmiały w Nowej Dębie
Na czele cyberkomandosów
Preselekcja. Jak szkolą się przyszli komandosi?
Niepokonany generał Stanisław Maczek
Medale Pucharu Świata zdobyte przez żołnierzy na ringu
Blekinge znaczy duch
Podniebne wsparcie sojuszników
Bałtyk pod kontrolą
Twierdza we krwi – Festung Kolberg
Wiedza w pigułce

Ministerstwo Obrony Narodowej Wojsko Polskie Sztab Generalny Wojska Polskiego Dowództwo Generalne Rodzajów Sił Zbrojnych Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych Wojska Obrony
Terytorialnej
Żandarmeria Wojskowa Dowództwo Garnizonu Warszawa Inspektorat Wsparcia SZ Wielonarodowy Korpus
Północno-
Wschodni
Wielonarodowa
Dywizja
Północny-
Wschód
Centrum
Szkolenia Sił Połączonych
NATO (JFTC)
Agencja Uzbrojenia

Wojskowy Instytut Wydawniczy (C) 2015
wykonanie i hosting AIKELO