Ruszył pierwszy w tym roku turnus służby przygotowawczej dla kandydatów na szeregowych. W czteromiesięcznym szkoleniu bierze udział 3800 ochotników. Podobne turnusy będą organizowane jeszcze w maju i we wrześniu. W sumie ten rodzaj służby odbędzie ponad 11,5 tys. osób. Najlepsi podpiszą kontrakty do Narodowych Sił Rezerwowych.
Prawie 4 tys. ochotników od wczoraj melduje się w ośrodkach i jednostkach wojskowych. – W ciągu pierwszych dwóch dni przejdą standardową procedurę przyjęcia do wojska. Każdego czeka spotkanie z oficerem wychowawczym, lekarzem i psychologiem. Otrzymają też mundury i niezbędne wyposażenie – mówi kpt. Krzysztof Baran, oficer prasowy Centrum Szkolenia Łączności i Informatyki w Zegrzu. Tu służbę przygotowawczą przejdzie 170 osób. – Ci, którzy już do nas dotarli, są bardzo zmotywowani, a zdecydowana większość z nich planuje swoją przyszłość związać z mundurem – podkreśla.
Regulaminy, musztra i egzaminy
Ochotnicy rozpoczną służbę od szkolenia ogólnego. W ciągu trzech miesięcy mają poznać podstawową wiedzę i umiejętności wojskowe. Będą się uczyć przepisów i regulaminów, podstaw musztry oraz zasad dyscypliny. Ochotnicy będą też mieli praktyczne zajęcia medyczne, saperskie, taktyczne oraz dotyczące terenoznawstwa, taktyki i szkolenia ogniowego. Później muszą przystąpić do egzaminów, a po ich zdaniu zaczną szkolenie specjalistyczne. W zależności od danego centrum czy specyfiki jednostki ochotnicy będą się szkolić w specjalnościach m.in.: artyleryjskiej, przeciwlotniczej, łączności czy inżynieryjnej.
Turnusy służby przygotowawczej rozpoczęły się w 29 miejscach w całej Polsce. – Zazwyczaj służba przygotowawcza była organizowana wyłącznie w centrach szkolenia. W związku jednak z większymi potrzebami wojska dotyczącymi utrzymania na właściwym poziomie rezerw i ich stałego uzupełniania, a dodatkowo ze zwiększonym zainteresowaniem młodych ludzi tą formą szkolenia limity zostały zwiększone. Większa liczba powołań siłą rzeczy wymusiła częściowe przeniesienie szkolenia do jednostek wojskowych – tłumaczy płk Tomasz Szulejko, rzecznik prasowy Sztabu Generalnego WP.
Poza centrami szkolenia m.in. w Dęblinie, Grudziądzu, Koszalinie, Poznaniu, Toruniu, Ustce, Wrocławiu i Zegrzu, ochotnicy rozpoczną służbę także w jednostkach wojskowych podległych Dowództwu Generalnemu Rodzajów Sił Zbrojnych. – Kandydaci znaleźli się między innymi w jednostkach w Świdwinie, Powidzu, Bolesławcu, Bartoszycach, Złocieńcu i Węgorzewie. Służbę przygotowawczą będą też odbywać w jednostkach specjalistycznych, na przykład saperskich w Kazuniu i Brzegu, w jednostce rozpoznawczej w Hrubieszowie i chemicznej w Brodnicy – wylicza ppłk Marek Pietrzak z Wydziału Działań Komunikacyjnych Dowództwa Generalnego Rodzajów Sił Zbrojnych.
Turnusy dla podoficerów NSR
Szkolenie żołnierzy pierwszego turnusu na potrzeby korpusu szeregowych zakończy się 29 kwietnia. Najlepsi będą mogli podpisać kontrakty na służbę w Narodowych Sił Rezerwowych.
Do końca roku odbędą się jeszcze dwa takie turnusy. Drugi ruszy w maju (4.05 – 26.08.2016 r.), a trzeci we wrześniu (6.09 – 23.12.2016 r.). – W ciągu całego roku na trzech turnusach służby przygotowawczej na potrzeby korpusu szeregowych będzie mogło zostać przeszkolonych ponad 11,5 tysiąca osób – mówi ppłk Pietrzak.
Na 2016 rok są zaplanowane również dwa turnusy służby przygotowawczej dla kandydatów na podoficerów. Pierwszy rozpocznie się 2 lutego i potrwa do końca czerwca. Początek drugiego zaplanowano na 5 lipca, zakończenie na 30 listopada. Turnusy będą prowadzone w trzech szkołach podoficerskich: Wojsk Lądowych w Poznaniu, Sił Powietrznych w Dęblinie oraz Marynarki Wojennej w Ustce. Weźmie w nich udział w sumie stu ochotników.
Jak dostać się do służby przygotowawczej?
Służba ta jest adresowana do ochotników mających co najmniej 18 lat, polskie obywatelstwo, zdolność fizyczną i psychiczną do pełnienia czynnej służby wojskowej i nie byli karani. Muszą mieć też odpowiednie wykształcenie: w przypadku kandydatów na oficerów – wyższe, podoficerów – co najmniej średnie, szeregowych – co najmniej gimnazjalne. Ci, którzy spełniają te wymagania i są zainteresowani powołaniem do służby przygotowawczej, powinni złożyć wniosek do wojskowego komendanta uzupełnień właściwego ze względu na miejsce zamieszkania. Do wniosku należy dołączyć odpisy, uwierzytelnione kopie lub po okazaniu oryginału kopie świadectwa ukończenia gimnazjum, szkoły ponadgimnazjalnej lub dyplomu ukończenia szkoły wyższej oraz innych dokumentów mogących mieć wpływ na powołanie do służby przygotowawczej. Chodzi tu na przykład o certyfikaty językowe, świadectwa ukończenia kursów lub dyplomy specjalizacji zawodowych.
Postępowanie rekrutacyjne ma charakter konkursowy i składa się z dwóch etapów. Pierwszy obejmuje formalną analizę wszystkich wniosków złożonych przez kandydatów. Drugi etap odbywa się z udziałem ochotnika. Podczas rozmowy kwalifikacyjnej wojskowi oceniają motywację do pełnienia służby, a także predyspozycje ochotnika: umiejętności pracy w zespole, odporność na stres, zdyscyplinowanie. Ocenie podlegają też uprawnienia i umiejętności kandydata. Na dodatkowe punkty mogą liczyć osoby na przykład z prawem jazdy kategorii C, C+E lub D, a także ci, którzy uprawiają sport ważny w wojsku (np. skoczkowie spadochronowi, nurkowie), czy osoby o umiejętnościach przydatnych w armii, m.in. sanitariusze, ratownicy medyczni, operatorzy sprzętu inżynieryjnego (np. do robót ziemnych, maszyn i urządzeń dźwigowo-transportowych). Dodatkowe punkty można też zdobyć za postawę proobronną. Tu znaczenie ma np. ukończenie klasy o profilu mundurowym, udział w obozach przetrwania czy członkostwo w organizacjach pozarządowych o charakterze obronnym. Osoby, które przejdą ten etap rekrutacji, a nie mają orzeczonej zdolności do pełnienia czynnej służby wojskowej, kierowane są na badania do komisji lekarskiej oraz psychologa. Gdy pozytywnie przejdą badania, otrzymują orzeczenie o braku przeciwwskazań do odbycia czynnej służby wojskowej. Proces rekrutacji kończy się wydaniem karty powołania.
autor zdjęć: kpt. Krzysztof Baran, kpt. Jarosław Barczewski, DGRSZ
komentarze