Wojskowi naukowcy z Polski jako pierwsi na świecie opracowali przełomowy system w technice kamuflażu. Dzięki niemu czołg, namiot czy stanowisko dowodzenia będą mogły w kilka sekund upodobnić się barwą do otoczenia. Elektroniczny system maskujący „Kameleon” to projekt inżynierów z Wojskowego Instytutu Techniki Inżynieryjnej we Wrocławiu.
W wojsku obecnie jest wykorzystywany najczęściej tzw. kamuflaż pasywny. Polega on na pokryciu obiektu farbą w kilku kolorach. Zespół Wojskowego Instytutu Techniki Inżynieryjnej pod kierunkiem prof. Adama Januszko jako pierwszy na świecie opracował system, za pomocą którego można zmieniać barwy obiektów obserwowanych gołym okiem. Oznacza to, że czołgi, transportery, stanowiska dowodzenia, żołnierskie namioty, a w przyszłości nawet mundury będą mogły samoczynnie zmieniać kolor, przystosowując się do otoczenia. Unikatowe rozwiązanie nazwano „Kameleon”.
Tajemnica tkwi w oknach
Urządzenie działa jak swoistego rodzaju elektroniczne oczy, mózg i skóra. Zmysł wzroku zastępuje specjalna kamera cyfrowa, która podgląda otoczenie. Rolę mózgu odgrywa komputer, który określa rodzaj barwy dominującej w otoczeniu. Skórą zaś są tzw. okna elektrochromowe. To urządzenia, które po uzyskaniu napięcia elektrycznego zmieniają barwę. Można nimi pokryć pancerz czołgu, wozu bojowego czy stanowisko dowodzenia. Dzięki temu, że są elastyczne, dopasowują się do elementu, na który są zakładane. Gdy pokryty nimi pojazd znajdzie się w konkretnym otoczeniu, system wychwytuje kolory, które stanowią ponad 10 procent barwy obszaru. Sygnał trafia do okien, które zmieniają kolor, a tym samym barwę pojazdu. Urządzenia zasilane są z baterii, którą w przyszłości naukowcy chcą zastąpić ogniwami fotowoltaicznymi.
– Na pomysł takiego zastosowania okien elektrochromowych wpadłem kilka lat temu. Zainteresowałem nim wybitnego naukowca polskiego pochodzenia prof. Agnieszkę Pawlicką z Instytuto de Quimica de Saõ Carlos, Universidade se Sao Paulo z Brazylii. Wówczas nad projektem zaczęły pracować dwa zespoły naukowców, jeden we Wrocławiu, drugi w Ameryce Południowej – mówi prof. Januszko.
Prof. Adam Januszko prezentuje swój wynalazek.
Na razie drogo
Rezultat pracy naukowców został opatentowany w obu krajach. Urządzenie to na razie prototyp. Aby można było uruchomić produkcję „Kameleona" fizycy, chemicy i optoelektronicy muszą pokonać jeszcze kilka barier. Na obecnym, laboratoryjnym, etapie prac „skóra” systemu może się upodabniać jedynie do środowiska, w którym dominuje kolor zielony i żółty. Są one charakterystyczne dla roślinności Ameryki Południowej i Azji. Dlatego tam system budzi największe zainteresowanie. Jednak naukowcy pracują już nad uzyskaniem barwy brązowej. Wówczas „Kameleon” będzie mógł bez trudu upodabniać się do lasów mieszanych przeważających w Europie.
Jest jeszcze inny problem. Wytwarzane za granicą okna elektrochromowe są zbyt drogie, aby można było na przemysłową skalę produkować nowy typ kamuflażu. Twórcy systemu uważają, że rozpoczęcie ich produkcji w Polsce obniżyłoby koszty. Według ich założeń jeden element elektrochromowy o powierzchni około centymetra kwadratowego, tak zwany piksel, kosztowałby wówczas nie więcej niż 0,1 centa. Zakładając, że na jedną siatkę maskującą czołgu o wymiarach około 150 metrów kwadrarowych potrzeba około 100 tysięcy pikseli, koszt kamuflażu wyniósłby około 10 tys. dolarów.
– Przemysł jest zainteresowany naszym systemem, mam propozycje współpracy z różnych zakładów i firm nie tylko z kraju, lecz także z zagranicy. Jest więc nadzieja, że pieniędzy na badania nie zabraknie, a po etapie projektów szybko znajdziemy wytwórcę systemu na skalę przemysłową – mówi profesor Januszko.
Nagroda w Azji
Według naukowca już za dwa lata powstanie pierwsza wielkogabarytowa „skóra” kameleona o wymiarach 64 metrów kwadratowych. Jeśli pomyślnie przejdzie testy, system będzie już tylko krok od uruchomienia produkcji.
W zamyśle naukowców jest także stworzenie w przyszłości specjalnego włókna, które, wplecione w mundur i zasilane napięciem, będzie dowolnie zmieniało jego kolor. Z materiału przypominającego skórę kameleona będzie można w przyszłości szyć między innymi namioty czy peleryny samoczynnie dostosowujące się barwą do otoczenia.
Prototyp „Kameleona” naukowcy z Wrocławia zaprezentowali w tym roku na wystawie Internatinal Innovention & Technology Exhibition ITEX 2014 w Kuala Lumpur. Wynalazek zyskał duże uznanie i został wyróżniony złotym medalem.
Wykorzystywany w wojsku tzw. kamuflaż pasywny to malowanie obiektów specjalną farbą w kilku kolorach. Maskowanie to musi być zmieniane w zależności od pory roku. Inny rodzaj maskowania – systemy aktywne mają odniesienie tylko do obrazowania w podczerwieni. Wykorzystując zmiany temperatury, mogą zniekształcać obraz sprzętu oglądanego kamerą na podczerwień.
autor zdjęć: płk Tomasz Szulejko, Bogusław Politowski
komentarze