moja polska zbrojna
Od 25 maja 2018 r. obowiązuje w Polsce Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych, zwane także RODO).

W związku z powyższym przygotowaliśmy dla Państwa informacje dotyczące przetwarzania przez Wojskowy Instytut Wydawniczy Państwa danych osobowych. Prosimy o zapoznanie się z nimi: Polityka przetwarzania danych.

Prosimy o zaakceptowanie warunków przetwarzania danych osobowych przez Wojskowych Instytut Wydawniczy – Akceptuję

Snajperski pojedynek na ekranie monitora

Gracz musi uwzględniać wszystkie te elementy, z którymi styka się snajper na polu walki. Na celność strzału wpływ ma m.in. zmęczenie postaci, rytm oddechu, siła wiatru oraz grawitacja – mówi Tomasz Gawlikowski, kierownik marketingu firmy Techland, dystrybutora gry „Sniper Elite III: Afrika”.


Film: materiały Techland

Gracze wymagają, by wirtualny świat gry komputerowej jak najlepiej oddawał realia, bo dzięki temu mogą łatwiej wczuć się w postać bohatera. Jak wygląda przygotowanie tła historycznego do gier, których akcja toczy się w ramach prawdziwych kampanii wojennych?

Tomasz Gawlikowski: Fabuła Snipera Elite III opowiada o fikcyjnych wydarzeniach, ale osadzonych w realiach II wojny światowej w Afryce Północnej. Twórcy gry z firmy Rebellion starali się możliwie dokładnie odwzorować ówczesną sytuację. Tak więc postacie w grze poruszają się po prawdziwych lokacjach, między istniejącymi wówczas budynkami. Mogą zobaczyć to, co widzieli żołnierze służący na froncie. Do stworzenia tego tła wykorzystano zapiski uczestników walk, ich wspomnienia i relacje. Twórcy gry przyznają także, że obejrzeli mnóstwo filmów opowiadających o walkach w Afryce, by zobaczyć, z jakim obrazem tamtego konfliktu odbiorcy są już zaznajomieni. Bo, jak to w popkulturze bywa, sztuka często mocniej kształtuje świadomość niż prawda historyczna.


Ale nie obyło się pewnie bez solidnej porcji faktów…

Oczywiście, niezbędni byli także historycy i eksperci z zakresu wojskowości, tacy jak Martin Pegler, autor książki „Historia snajperstwa wojskowego”. Dzięki ich pomocy uzyskano odpowiedzi na wiele pytań: jak zachowuje się żołnierz, a snajper w szczególności, ile i jakie ma wyposażenie, jak wygląda potyczka, co się dzieje w bazie wojskowej. One mogą wydawać się banalne, ale takie właśnie szczegóły tworzą kompleksowy, rozbudowany świat, który jest podstawą fabuły. Im więcej uda się ich dodać do gry, tym lepsza jest potem zabawa.
Gra nie jest symulatorem i nie oddaje w 100 procentach rzeczywistości. Mamy w niej elementy znane z tego gatunku, jak pasek życia czy możliwość leczenia się bohatera, ale z dwóch wartości „realizm” i „fajna zabawa” Rebellion poszedł zdecydowanie w kierunku tej pierwszej.

Jak tworzone są modele broni, wyposażenia czy pojazdów, które można zobaczyć w grze?

Tego rodzaju obiekty tworzone są w programach graficznych na podstawie zdjęć i modeli prawdziwych przedmiotów. Przy produkcji Snipera bardzo pomogli pracownicy brytyjskiego Muzeum Broni Pancernej w Bovington. W jego zbiorach znajdują się czołgi i wozy bojowe z II wojny światowej, które wykorzystywane były w Afryce Północnej, gdzie osadzona jest fabuła gry. W czasie wizyty w tej placówce zrobiono mnóstwo zdjęć, na podstawie których modelowano potem obiekty. Podobnie zrobiono z bronią, umundurowaniem i resztą wyposażenia wojskowego, które gracze mogą zobaczyć w Sniperze. Niczego nie wymyślano, odwzorowano prawdziwy sprzęt z epoki.


Film: materiały Techland

Ciekawy był także proces tworzenia tekstur, czyli wzorów, które widzimy na powierzchniach obiektów użytych w grze. Najpierw na komputerze tworzony był model 3D danego przedmiotu, sama bryła. Następnie ze zdjęcia niejako „zdzierano skórę” tego przedmiotu i w tę warstwę „ubierano” model komputerowy. Dzięki temu uzyskano bardzo wysoki poziom realizmu tych grafik, każdy przedmiot wygląda tak jak w rzeczywistości.

Czy przy tworzeniu gry korzystano z pomocy żołnierzy i snajperów?

Jednym z konsultantów był brytyjski snajper, który walczył m.in. w Irlandii Północnej. Niestety, ze względów bezpieczeństwa, nie mogę podać jego nazwiska ani bliższych szczegółów. Żołnierz ten opowiedział twórcom gry, jak dokładnie wygląda służba snajpera, jak przygotowuje się do misji, w jaki sposób obsługuje broń i zachowuje się w trakcie akcji.


Film: materiały Techland

Czy do twórców gry dotarły opinie żołnierzy o ich produktach? Jak tę serię widzą prawdziwi snajperzy?

Na jednej z edycji Electronic Entertainment Expo – E3, czyli ogromnych targów rozrywki elektronicznej w Los Angeles, gościem stoiska firmy Rebellion był snajper, weteran misji Organizacji Narodów Zjednoczonych w byłej Jugosławii. Miał okazję grać w Snipera i bardzo chwalił to, co od początku było najważniejsze dla jego twórców – realizm gry. Był zaskoczony, jak dobrze udało się oddać realia użycia broni i mechanikę strzelania. I rzeczywiście, przy ustawieniu najbardziej realistycznych parametrów rozgrywki gracz musi uwzględniać wszystkie te elementy, z którymi styka się snajper na polu walki. Na celność strzału ma wówczas wpływ nie tylko wielkość celu, ale także zmęczenie postaci, rytm oddechu, zajmowana pozycja, różnica wysokości, pogoda, siła i kierunek wiatru oraz grawitacja.

Czy w grze znajdziemy jakieś polskie wątki?

W tej części tak. Nasz bohater znajduje w czasie rozgrywki różnego rodzaju notatki i listy dotyczące obrony Tobruku, które opowiadają o historycznym tle wydarzeń, w tym o udziale w walkach polskich żołnierzy. Poza tym, w trybie gry wieloosobowej możemy wybrać różne postaci. Producent, w uznaniu dla aktywności społeczności polskich fanów gry, w trzeciej części Snipera ma zamiar udostępnić polskiego żołnierza, jako jeden z wariantów.


Film: materiały Techland

Portal polska-zbrojna.pl jest patronem medialnym gry „Sniper Elite III: Afrika”.

Maciej Chilczuk

autor zdjęć: Techland

dodaj komentarz

komentarze


Nowe łóżka dla szpitala w Libanie
 
Wyścig na pływalni i lodzie o miejsca na podium mistrzostw kraju
Prawo do poprawki, rezerwiści odzyskają pieniądze
Olimp w Paryżu
Podchorążowie lepsi od oficerów
Rosomaki i Piranie
Miliardy dla polskiej zbrojeniówki
Polskie Pioruny bronią Estonii
W drodze na szczyt
W obronie Tobruku, Grobowca Szejka i na pustynnych patrolach
Opłatek z żołnierzami PKW Rumunia
Ciało może o wiele więcej, niż myśli głowa
Ustawa o zwiększeniu produkcji amunicji przyjęta
Podziękowania dla żołnierzy reprezentujących w sporcie lubuską dywizję
Estonia: centrum innowacji podwójnego zastosowania
Wybiła godzina zemsty
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
Chirurg za konsolą
W Toruniu szkolą na międzynarodowym poziomie
Sukces za sukcesem sportowców CWZS-u
Awanse dla medalistów
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
Świąteczne spotkanie w POLLOGHUB
Jeniecka pamięć – zapomniany palimpsest wojny
W hołdzie pamięci dla poległych na misjach
Więcej powołań do DZSW
Nowa ustawa o obronie cywilnej już gotowa
Kluczowy partner
Łączy nas miłość do Wojska Polskiego
Jak Polacy szkolą Ukraińców
Posłowie o modernizacji armii
Żaden z Polaków służących w Libanie nie został ranny
Zimowe wyzwanie dla ratowników
Kosmiczny zakup Agencji Uzbrojenia
Wiązką w przeciwnika
Zmiana warty w PKW Liban
Świadczenie motywacyjne także dla niezawodowców
Miliardowy kontrakt na broń strzelecką
Ochrona artylerii rakietowej
Druga Gala Sportu Dowództwa Generalnego
Cele polskiej armii i wnioski z wojny na Ukrainie
Rosomaki w rumuńskich Karpatach
Ryngrafy za „Feniksa”
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
Polacy pobiegli w „Baltic Warrior”
Olympus in Paris
Srebro na krótkim torze reprezentanta braniewskiej brygady
Świąteczne spotkanie pod znakiem „Feniksa”
Rehabilitacja poprzez sport
Wigilia ‘44 – smutek i nadzieja w czasach mroku
Kluczowa rola Polaków
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
Rekord w „Akcji Serce”
„Niedźwiadek” na czele AK
Wkrótce korzystne zmiany dla małżonków-żołnierzy
„Nie strzela się w plecy!”. Krwawa bałkańska epopeja polskiego czetnika
Zrobić formę przed Kanadą
Fiasko misji tajnych służb
Polska i Kanada wkrótce podpiszą umowę o współpracy na lata 2025–2026
21 grudnia upamiętniamy żołnierzy poległych na zagranicznych misjach
Opłatek z premierem i ministrem obrony narodowej
Czworonożny żandarm w Paryżu
Operacja „Feniks” – pomoc i odbudowa
Poznaliśmy laureatów konkursu na najlepsze drony
Wstępna gotowość operacyjna elementów Wisły

Ministerstwo Obrony Narodowej Wojsko Polskie Sztab Generalny Wojska Polskiego Dowództwo Generalne Rodzajów Sił Zbrojnych Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych Wojska Obrony
Terytorialnej
Żandarmeria Wojskowa Dowództwo Garnizonu Warszawa Inspektorat Wsparcia SZ Wielonarodowy Korpus
Północno-
Wschodni
Wielonarodowa
Dywizja
Północny-
Wschód
Centrum
Szkolenia Sił Połączonych
NATO (JFTC)
Agencja Uzbrojenia

Wojskowy Instytut Wydawniczy (C) 2015
wykonanie i hosting AIKELO