moja polska zbrojna
Od 25 maja 2018 r. obowiązuje w Polsce Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych, zwane także RODO).

W związku z powyższym przygotowaliśmy dla Państwa informacje dotyczące przetwarzania przez Wojskowy Instytut Wydawniczy Państwa danych osobowych. Prosimy o zapoznanie się z nimi: Polityka przetwarzania danych.

Prosimy o zaakceptowanie warunków przetwarzania danych osobowych przez Wojskowych Instytut Wydawniczy – Akceptuję

Parada robotów na Rynku w Krakowie

W robotyce liczy się cel wykorzystania konstruowanych maszyn, a nie to jak one wyglądają. Tu nie chodzi o to, by te cuda techniki były piękne. Mają być skuteczne – mówi Sławomir Kosieliński, prezes Instytutu Mikromakro. Na krakowskim Rynku odbyła się druga część parady robotów. Swoje możliwości zaprezentowały tym razem roboty lądowe.


Parada robotów lądowych na Rynku Głównym w Krakowie zorganizowana została przez Instytut Mikromakro w ramach konferencji „Pięć żywiołów. Wolność – Informacja – Bezpieczeństwo”. Dzień wcześniej w Muzeum Lotnictwa Polskiego odbyła się Droniada, czyli pokaz bezzałogowych systemów latających.

W środę zaprezentowano kilkanaście mniejszych i większych robotów. Co potrafią? Ich możliwości są różne. Krakowska publiczność zobaczyła m.in. roboty pirotechniczne, skanujące teren oraz te do zadań ratowniczych i logistycznych.

Podobnie jak wczoraj podczas Droniady pokaz robotów rozpoczął się od prezentacji łazika marsjańskiego. Hyperion powstał dzięki konstruktorom z Politechniki Białostockiej. Ich praca została już wiele razy nagrodzona. Do tych najważniejszych nagród naukowcy zaliczają dwukrotne zdobycie pierwszego miejsca (w 2013 roku i 2014 roku) w amerykańskich zawodach łazików marsjańskich. Hyperion to robot przystosowany do pokonywania przeszkód terenowych do wysokości 40 cm. Może przeprowadzać drobne naprawy techniczne i pomagać astronautom. W Krakowie swoje zadanie wykonał bezbłędnie: podniósł zrzuconą wcześniej przez lecący bezzałogowiec przesyłkę i zawiózł do stojącego niedaleko paczkomatu. Zeskanował paczkę, a później włożył ją do odpowiedniej przegródki.


W drugiej kolejności zaprezentowali się funkcjonariusze Straży Granicznej z Balic. Przez Rynek przejechał należący do pograniczników robot pirotechniczny Vanguard ROV. Za pomocą konsoli operator steruje maszyną na odległość około 1 km. Może też na bieżąco obserwować co widzi robot dzięki czterem kamerom, w które wyposażono Vanguarda. Za pomocą ramienia, które ma długość 2,7 metra, robot może przenosić ładunki ważące 18 kilogramów. Natomiast chwytak, który wieńczy ramię, pozwala na swobodne manewrowanie pomiędzy siedzeniami oraz w lukach bagażowych przeszukiwanych samolotów lub pojazdów.

Można było też zobaczyć jednego z najszybszych robotów kroczących – sześcionożnego Zebulona – to projekt z Akademii Górniczo-Hutniczej oraz podwodnego robota ROV Humbak z wrocławskiej firmy Gralmarine. Tego ostatniego organizatorzy pokazali tylko na ekranie telewizyjnym. Podczas pokazu robot został wrzucony do jeziora Bagry (okolice Krakowa). Maszyna rejestrowała obraz w wodzie. Konstruktorzy zapewniają, że Humbak może pracować nawet 5 metrów pod wodą.

Na paradzie wystąpił także Talon, czyli wojskowy robot gąsienicowy. Urządzenie przywieźli żołnierze z 1 Pułku Saperów z Brzegu. Co potrafi Talon? Może poruszać się po każdym terenie, pokonywać przeszkody wodne oraz schody. Prowadzi zadania rekonesansowe, zwiadowcze lub działa jako saper albo robot bojowy. Pierwsze maszyny tego typu służyły w Bośni, później w Iraku i Afganistanie.

Ex aequo zwycięzcami parady robotów lądowych zostały projekty przygotowane przez Instytut Informatyki Stosowanej z Politechniki Łódzkiej oraz Instytut Maszyn Matematycznych. Konstruktorzy z tych ośrodków odebrali statuetki przyznane przez Biuro Bezpieczeństwa Narodowego.


Instytut Maszyn Matematycznych został wyróżniony za mobilny system mapowania 3D. Oznacza to, że robot wyposażony jest w laserowy system pomiarowy. Może wspomagać projektowanie przestrzenne (i wspierać np. geodetów) lub być wykorzystywany w akcjach poszukiwawczo-ratowniczych. – Dzięki takim systemom możliwe będzie usprawnienie pracy ratowników bez konieczności narażania ich życia lub zdrowia – mówią konstruktorzy.

Studenckie Koło Naukowe Robotyki SKaNeR z Politechniki Łódzkiej otrzymało nagrodę za innowacyjne sposoby sterowania robotów mobilnych dające operatorowi intuicyjny interfejs użytkownika oraz łatwy dostęp do informacji wizyjnej z robota. Prezentowane maszyny są co prawda niepozornych rozmiarów, ale mogą z powodzeniem realizować proste misje inspekcyjne i zwiadowcze, a nawet wykonywać proste manipulacje.

– Nagradzając konstrukcje, zwracaliśmy uwagę na przeznaczenie, jakie mają te roboty. W robotyce liczy się przede wszystkim cel. Cieszy więc, że mamy już roboty sterowane z tabletów i komórek, pomagające dzieciom w rehabilitacji albo te, które pomagają podczas trzęsień ziemi czy zawałów kopalnianych – podsumowuje Sławomir Kosieliński, prezes Instytutu Mikromakro. Jednocześnie podkreśla, że podczas parady udało się zgromadzić konstruktorów z różnych środowisk, przedstawicieli służb mundurowych, samorządowców i naukowców.

MKS

autor zdjęć: Jacek Szustakowski

dodaj komentarz

komentarze


Strażacy ruszają do akcji
 
Donald Tusk: Więcej akcji a mniej słów w sprawie bezpieczeństwa Europy
Systemy obrony powietrznej dla Ukrainy
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
Bezpieczeństwo ważniejsze dla młodych niż rozrywka
Rozpoznać, strzelić, zniknąć
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
Ramię w ramię z aliantami
Polscy żołnierze stacjonujący w Libanie są bezpieczni
Przełajowcy z Czarnej Dywizji najlepsi w crossie
Polak kandydatem na stanowisko szefa Komitetu Wojskowego UE
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
Morze Czarne pod rakietowym parasolem
W Italii, za wolność waszą i naszą
Głos z katyńskich mogił
Przygotowania czas zacząć
Wojna w Ukrainie oczami medyków
NATO zwiększy pomoc dla Ukrainy
SOR w Legionowie
Lekkoatleci udanie zainaugurowali sezon
Wojna na detale
Kolejne FlyEle dla wojska
Koreańska firma planuje inwestycje w Polsce
Święto stołecznego garnizonu
Wojskowy bój o medale w czterech dyscyplinach
Operacja „Synteza”, czyli bomby nad Policami
Czerwone maki: Monte Cassino na dużym ekranie
Barwy walki
Morska Jednostka Rakietowa w Rumunii
Puchar księżniczki Zofii dla żeglarza CWZS-u
Żołnierze ewakuują Polaków rannych w Gruzji
Charge of Dragon
Aleksandra Mirosław – znów była najszybsza!
Szpej na miarę potrzeb
Active shooter, czyli warsztaty w WCKMed
NATO na północnym szlaku
Zachować właściwą kolejność działań
Wojna w świętym mieście, część trzecia
25 lat w NATO – serwis specjalny
Sprawa katyńska à la española
Sandhurst: końcowe odliczanie
Jakie wyzwania czekają wojskową służbę zdrowia?
Znamy zwycięzców „EkstraKLASY Wojskowej”
W Rumunii powstanie największa europejska baza NATO
Żołnierze-sportowcy CWZS-u z medalami w trzech broniach
Gunner, nie runner
Wojna w świętym mieście, epilog
Szarża „Dragona”
Tusk i Szmyhal: Mamy wspólne wartości
Kosiniak-Kamysz o zakupach koreańskiego uzbrojenia
Gen. Kukuła: Trwa przegląd procedur bezpieczeństwa dotyczących szkolenia
Strategiczna rywalizacja. Związek Sowiecki/ Rosja a NATO
Więcej pieniędzy dla żołnierzy TSW
Na straży wschodniej flanki NATO
Wojna w świętym mieście, część druga
Front przy biurku
Zmiany w dodatkach stażowych
NATO on Northern Track
W Brukseli o wsparciu dla Ukrainy
Kadisz za bohaterów

Ministerstwo Obrony Narodowej Wojsko Polskie Sztab Generalny Wojska Polskiego Dowództwo Generalne Rodzajów Sił Zbrojnych Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych Wojska Obrony
Terytorialnej
Żandarmeria Wojskowa Dowództwo Garnizonu Warszawa Inspektorat Wsparcia SZ Wielonarodowy Korpus
Północno-
Wschodni
Wielonarodowa
Dywizja
Północny-
Wschód
Centrum
Szkolenia Sił Połączonych
NATO (JFTC)
Agencja Uzbrojenia

Wojskowy Instytut Wydawniczy (C) 2015
wykonanie i hosting AIKELO