Zwycięstwem porucznika Piotra Szpigla z 9 Brygady Kawalerii Pancernej z Braniewa i ppor.
Justyny Kępy z 1 Batalionu Strzelców Podhalańskich z Rzeszowa zakończył się X Maraton
Komandosa. W jubileuszowej imprezie zorganizowanej w Kokotku przez Wojskowy Klub
Biegacza Meta Lubliniec i Jednostkę Wojskową Komandosów wystartowała rekordowa
liczba zawodników – 435.
Film: Jacek Szustakowski / polska-zbrojna.pl
Por. Piotr Szpigiel, debiutujący w Maratonie Komandosa, dystans 42 km i 195 m pokonał
w 3 godz. 14 min 45 s. Drugie miejsce zajął ppor. Piotr Bartoszewski z 16 Batalionu Powietrznodesantowego 6 Brygady Powietrznodesantowej. Przed rokiem był trzeci. Do kolegi z Braniewa stracił 25 min 8 s. Trzecie miejsce zajął triumfator VIII Maratonu Komandosa mł. asp. Andrzej Stefański z Komendy Policji w Elblągu. W swoim setnym starcie na dystansie maratońskim uzyskał czas 3 godz. 41 min 44 s.
Rywalizację pań po raz trzeci z rzędu wygrała ppor. Justyna Kępa. Reprezentantka 1 Batalionu Strzelców Podhalańskich z Rzeszowa z czasem 4 godz. 35 min 42 s o blisko siedem minut pobiła rekord trasy kobiet, który ustanowiła w zeszłym roku. Drugie miejsce zajęła Agnieszka Mizera z Wrocławia (do triumfatorki straciła 14 min 3 s), a trzecie chor. Iwona Jasic z Bieszczadzkiego Oddziału Straży Granicznej (jej wynik: 5.13,33). Maraton ukończyło 19 kobiet. Najstarszą z nich była Ewa Kasierska z WKB Meta. 65-letnia zawodniczka pokonała trasę w 6 godz. 23 min 50 s. Warto podkreślić, że po raz drugi z rzędu w maratonie w Kokotku startowała Rosjanka Anna Golewa, która do Lublińca jechała trzy dni – aby pobiec w X Maratonie Komandosa musiała pokonać w jedną stronę aż 1800 kilometrów.
Porucznik Szpigiel, który dopiero od dwóch lat biega wyczynowo w podlublinieckim Kokotku, po raz drugi w życiu wystartował w maratonie. Debiutował w tym roku na trasie Mistrzostw Wojska Polskiego. W specyficznym Maratonie Komandosa (biega się w pełnym umundurowaniu i z obciążeniem przynajmniej 10 kilogramów) również był bliski pobicia rekordu trasy, który w 2010 roku ustanowił policjant st. sierż. Paweł Piotraschke. Niestety, na 37 kilometrze rewelacyjnie biegnącego porucznika złapał kryzys. – Od trzeciego kilometra biegłem sam i systematycznie powiększałem przewagę nad rywalami. Zmieniłem swoją taktykę, którą miałem na ten bieg. Planowałem spokojnie przebiec połówkę, a po półmetku ruszyć ostrzej. Tymczasem „podpaliłem się” i od startu dyktowałem tempo rywalom – mówi zwycięzca. – Cieszę się, że udało mi się utrzymać do końca przewagę. Za rok na pewno wystartuję tutaj po raz drugi – dodał por. Piotr Szpigiel, oficer sekcji 3 w Batalionie Dowodzenia 9 Brygady Kawalerii Pancernej.
Triumfator jubileuszowego biegu od startu narzucił ostre tempo. Na półmetku zameldował się po godzinie i 36 min walki z rywalami i ze swoimi słabościami. Wprawdzie pobiegł o około cztery minuty wolniej od st. sierż. Pawła Piotraschke w 2010 roku, kiedy to policjant bił rekord trasy wynikiem 3:06:23, ale nad drugim z zawodników kpr. Maciejem Górnym z Jednostki Wojskowej 1907 w Krośnie Odrzańskim miał ponad pięć minut przewagi. Trzeci był st. chor. Marek Żuk, funkcjonariusz z Bieszczadzkiego Oddziału Straży Granicznej. Miejsca od czwartego do szóstego zajmowali policjanci: mł. asp. Andrzej Stefański, asp. sztab. rez. Dariusz Guzowski i asp. Tomasz Matusiak. Siódmy na czele kilkuosobowej grupki był ppor. Piotr Bartoszewski, który do półmetka postanowił nie forsować zbyt tempa, aby zaatakować w drugiej części biegu.
Zwycięzca X Maratonu Komandosa por. Piotr Szpigiel (z prawej) i kpt. rez. Mieczysław Łyczakowski, jeden z czterech zawodników, którzy ukończyli wszystkie edycje ekstremalnego biegu w podlublinieckim Kokotku.
Podporucznik Bartoszewski konsekwentnie realizował swój plan. Po ciężkim podbiegu, który zawodnicy pokonywali dobiegając do półmetka, w strefie bufetu szybko chwycił kubek z herbatą i gdy tylko w biegu ją wypił na drugą część trasy ruszył podkręcając swoje tempo. Po drodze minął pięciu konkurentów, ale prowadzącego z dużą przewagą porucznika Szpigla już nie udało mu się dogonić. Na mecie cieszył się jednak z kolejnego awansu w rankingu Maratonu Komandosa. – Przed rokiem byłem trzeci. Teraz drugi. A za rok na pewno tutaj przyjadę powalczyć z najlepszymi – mówi ppor. Piotr Bartoszewski. – Na drugiej rundzie poślizgnąłem się na śliskiej trasie, ale na szczęście upadek nie był groźny i nie wpłynął na moją dyspozycję w dalszej części biegu – dodaje drugi zawodnik X Maratonu Komandosa.
Za Bartoszewskim na metę wbiegło dwóch policjantów, a za nimi jako trzeci z żołnierzy st. szer. Artur Błaszczyk z 1 Warszawskiej Brygady Pancernej. Niespełna cztery minuty za nim finiszował st. szer. Daniel Dębiński z 1 Batalionu Logistycznego 1 Brygady Logistycznej. Siódme miejsce, a piąte wśród żołnierzy wywalczył płk Wojciech Duchiński z Inspektoratu Wsparcia Sił Zbrojnych. Przed startem przyznał, że chciałby pokonać X Maraton Komandosa poniżej 4 godzin. Po chwili jednak – wskazując na padający deszcz – dodał, że w tych warunkach do zakładanych planów dodaje sobie jeszcze 10 min. Najszybszemu z oficerów starszych na trasie w Kokotku jednak udało się złamać barierę 4 godzin (uzyskał czas 3:57:11), a jego podwładni komplementowali go, że dał im dobry przykład.
Na starcie jubileuszowego biegu stanęło czterech zawodników, którzy jako jedyni ukończyli wszystkie dziewięć edycji Maratonu Komandosa: asp. sztab. rez. Dariusz Guzowski, kpt. rez. Mieczysław Łyczakowski, st. chor. sztab. rez. Kazimierz Kordziński i strażak Robert Woźnica. Wszyscy po raz dziesiąty dobiegli do mety ekstremalnego biegu.
Podczas X Maratonu Komandosa rywalizowali również o zwycięstwo zawodnicy niepełnosprawni. Wyścig na wózkach wygrał Marek Szczepański ze Szczecina (jego wynik: 2 godz. 29 min 6 s) przed Mariuszem Gryglasem ze Szczecina (2.29,18) i Maciejem Drożdżalem z WKB Meta Lubliniec (4.50,38).
W klasyfikacji drużynowej biegu triumfowała pierwsza ekipa Inspektoratu Wsparcia Sił Zbrojnych. W pierwszej dziesiątce logistycy mieli dwóch zawodników: st. szer. Daniela Dębińskiego i płk. Wojciecha Duchińskiego. Jako trzeci punktował dla zespołu Klaudiusz Walendziak, który zajął 17. miejsce. Drużyna IWSZ I z 30 punktami wyprzedziła Szkołę Policji w Słupsku I (62 oczka) i Morski Oddział Straży Granicznej I (128). Sklasyfikowano aż 68 trzyosobowych teamów – to kolejny rekord jubileuszowego maratonu.
Wyniki
1. por. Piotr Szpigiel (9 Brygada Kawalerii Pancernej) 3 godz. 14 min 45 s
2. ppor. Piotr Bartoszewski (16 Batalion Powietrznodesantowy) 3.39,53
3. mł. asp. Andrzej Stefański (Komenda Policji Elbląg) 3.41,44
4. asp. sztab. rez. Dariusz Guzowski (Szkoła Policji w Słupsku) 3.44,32
5. st. szer. Artur Błaszczyk (1 Warszawska Brygada Pancerna) 3.50,05
6. st. szer. Daniel Dębiński (1 Brygada Logistyczna Bydgoszcz) 3.54,05
7. płk Wojciech Duchiński (Inspektorat Wsparcia Sił Zbrojnych) 3.57,10
8. st. szer. Rafał Olkowski (9 Warmiński Pułk Rozpoznawczy) 3.57,24
9. kpr. Maciej Górny (JW 1907 Krosno Odrzańskie) 3.58,11
10. Robert Korab (Rzeszowskie Gazele i Gepardy) 3.58,35.
autor zdjęć: Jacek Szustakowski
komentarze