Żołnierz nie musi się bać, że nie odnajdzie się na cywilnym rynku pracy. Zanim opuści szeregi armii, może wziąć udział w kursach przygotowujących do zmiany zawodu i skorzystać z pomocy doradcy zawodowego. Posłowie z sejmowej Komisji Obrony Narodowej wysłuchali informacji na temat programów przekwalifikowania zawodowego dla wojskowych.
Prawo do rekonwersji (czyli pakietu rozwiązań ułatwiających wojskowym przejście na cywilny rynek pracy) przysługuje każdemu żołnierzowi już po czterech latach służby, nie wcześniej jednak niż na dwa lata przed zwolnieniem z wojska. W ramach rekonwersji żołnierz może m.in. ukończyć szkołę średnią, studia lub zdobyć nowy zawód. Dostaje też szansę na uzyskanie specjalistycznych kwalifikacji zawodowych poszukiwanych na rynku pracy.
Jakie kursy najczęściej wybierają wojskowi? Z informacji przedstawionych przez Departament Spraw Socjalnych Ministerstwa Obrony Narodowej wynika, że w ubiegłym roku oficerowie korzystali z przekwalifikowania zawodowego najczęściej w postaci studiów i kursów: studia podyplomowe (224 decyzje na kwotę 786 790 zł), kursy językowe (119 decyzji na kwotę 355 969 zł), kurs prawa jazdy (106 decyzji na kwotę 251 529 zł). Ogółem dla oficerów w 2012 roku wydano 985 decyzji na sumę 2 648 088 zł. Z kolei podoficerowie (którzy najczęściej korzystają z programów rekonwersyjnych) wybierali przede wszystkim kursy: prawa jazdy (619 decyzje na kwotę 1 664 592 zł), ochrony osób i mienia (366 decyzji na kwotę 1 084 775 zł) oraz operatora wózków widłowych (268 decyzji na kwotę 259 261 zł). Łącznie dla podoficerów wydano 2993 decyzje administracyjne na sumę 6 764 720 zł.
Szeregowi najczęściej wybierali kursy prawa jazdy różnych kategorii (41 decyzji na kwotę 79 995 zł), szkolenia okresowe kierowców (13 decyzji na kwotę 12 377 zł), a także szkolenia na operatorów koparko-ładowarki (8 decyzji na kwotę 14 840 zł). Łącznie na przekwalifikowanie zawodowe w korpusie szeregowym wydano 114 decyzji administracyjnych na kwotę 180 994 zł.
Co roku MON przeznacza kilkanaście milionów złotych na przekwalifikowanie żołnierzy. W latach 2010 była to kwota ok. 24 mln zł. Na lata 2013–2018 corocznie zaplanowano około 13 mln zł.
Ale na tym nie kończy się pomoc resortu obrony dla tych, którzy zrzucają mundur. Każdemu żołnierzowi przysługuje prawo do korzystania z doradztwa zawodowego. Jest to możliwe już po trzech latach służby i jest niezależne od długości trwania kontraktu. Dzięki temu każdy już na początku służby wojskowej wraz z doradcą zawodowym z Ośrodka Aktywizacji Zawodowej ma szansę zaplanować indywidualną ścieżkę kariery zawodowej i monitorować ją w trakcie służby. „Doradcy zawodowi z ośrodka uwzględniają predyspozycje żołnierza i nabyte umiejętności z jednoczesną oceną perspektyw i możliwością osiągnięcia sukcesu na rynku pracy po przejściu do rezerwy” – czytamy w raporcie przygotowanym przez MON.
Pomoc rekonwersyjna przysługuje także rodzinom żołnierzy zawodowych, to znaczy: małżonkom i dzieciom żołnierzy, którzy zaginęli lub ponieśli śmierć w związku z wykonywaniem zadań służbowych.
Warto podkreślić, że spośród wszystkich służb mundurowych, jedynie dla żołnierzy przygotowano program rekonwersji.
Posłowie wysłuchali też informacji na temat sytuacji mieszkaniowej żołnierzy zawodowych. Dane opracowane przez Wojskową Agencję Mieszkaniową dotyczą pierwszego półrocza 2013 roku. Wynika z nich, że do połowy tego roku 51 tys. wojskowych dostawało świadczenia mieszkaniowe, 11 tys. mieszkało w lokalach służbowych, natomiast blisko 9 tysięcy żołnierzy było zakwaterowanych w internatach. Jak podkreślali przedstawiciele Agencji, w ostatnich latach coraz więcej żołnierzy ubiega się o świadczenie mieszkaniowe. W 2011 roku wnioski o jego przyznanie złożyło ponad 44,5 tysiąca osób. Rok później liczba ta wynosiła już 48,9 tys. Natomiast do 30 czerwca tego roku o świadczenie mieszkaniowe wystąpiło 51,2 tys. żołnierzy zawodowych.
Na wypłatę świadczeń zarezerwowano w tym roku 380 479 000 zł. Suma ta zapewne będzie zwiększała się, gdyż według szacunków WAM za rok 52,8 tys. żołnierzy wystąpi o świadczenie mieszkaniowe, a w 2015 – 53,8 tys. żołnierzy.
autor zdjęć: kpt. Justyna Balik
komentarze