Oko tygrysa kolorystycznie nawiązujące do biało-czerwonej szachownicy – takie logo ozdobi dwa samoloty F-16 z bazy w Poznaniu-Krzesinach, które w czerwcu wyruszą do Norwegii na NATO Tiger Meet. Autor projektu – Oskar Gawłowski zdystansował 38 uczestników konkursu ogłoszonego przez 6 Eskadrę Lotniczą.
Malowanie maszyn w „tygrysie” barwy to tradycja NATO Tiger Meet
– Zazwyczaj tygrysie oko przedstawia się w szaro-czarnych albo żółto-czarnych barwach. Doszedłem więc do wniosku, że nasze samoloty trzeba wyróżnić, podkreślić mocno, skąd pochodzą – tłumaczy Oskar Gawłowski. – Uznałem, że głowa tygrysa powinna nawiązywać do biało-czerwonej szachownicy. Chciałem jednak uciec od prostych rozwiązań. W końcu samolot to nie szlaban. Ale więcej nie powiem. Niech projekt pokażą piloci – podsumowuje.
Kompozycja autorstwa Gawłowskiego zostanie umieszczona na statecznikach pionowych oraz zbiornikach konforemnych dwóch samolotów F-16, które w czerwcu polecą do Norwegii, by wziąć udział w NATO Tiger Meet. To spotkanie z udziałem pilotów eskadr, które w logo mają wizerunek tygrysa. Będą oni wspólnie ćwiczyć, wezmą też udział w specjalnych pokazach i konkursach. – Z tej okazji piloci ozdabiają swoje maszyny, a także elementy ubioru tygrysimi motywami – wyjaśnia ppłk pil. Paweł Marcinkowski, dowódca 6 Eskadry Lotniczej, która na co dzień stacjonuje w poznańskiej bazie. Eskadra ma właśnie w logo tygrysa.
Na razie szczegółowy projekt pozostanie tajemnicą. – Chcemy go ujawnić na początku czerwca. Wówczas to zaprezentujemy ozdobione nim samoloty – zapowiada kpt. Marlena Bielewicz, oficer prasowy 2 Skrzydła Lotnictwa Taktycznego.
Oskar Gawłowski ma 32 lata. Mieszka w Brodnicy. Jest architektem, ilustratorem i pasjonatem lotnictwa. Jak przyznaje, ma je we krwi. – Pilotem był mój dziadek. Dosłużył się stopnia pułkownika. Kiedy latał, byłem jeszcze małym brzdącem. Nawet nie mogłem wówczas marzyć, że zwiedzę wojskową bazę – przyznaje Gawłowski. Teraz będzie miał okazję. Jako zwycięzca konkursu obejrzy 31 Bazę Lotnictwa Taktycznego w Poznaniu, spotka się ze służącymi tam pilotami, spróbuje także swoich sił na symulatorze samolotu F-16. A co najważniejsze – jego pracę będą mieli okazję obejrzeć piloci i inni pasjonaci lotnictwa z kilkunastu krajów świata.
Konkurs na motywy, które ozdobią samolot, piloci eskadry ogłosili w kwietniu. – Odzew był bardzo duży – przyznaje ppłk pil. Marcinkowski. – Na konkurs wpłynęło 39 prac. Ich autorami byli zarówno amatorzy, jak i zawodowi graficy – dodaje. Wyboru dokonało dwunastu pilotów eskadry.
autor zdjęć: Ulrich Metternich / NATO Tiger Association
komentarze