Mimo protestów społeczności międzynarodowej Korea Północna przeprowadziła drugą w tym roku próbę rakiety. Unha-3 wyniosła na orbitę sztucznego satelitę, ale była to jedynie przykrywka do testów pocisku balistycznego dalekiego zasięgu, zdolnego przenosić głowice nuklearne.
Amerykański samolot RC-135 Cobra Ball z powietrza kontrolował koreańską próbę rakietową
Unha-3 została wystrzelona o drugiej nad ranem czasu polskiego. Po 12 minutach lotu przeleciała nad japońską wyspą Okinawa, ale wcześniej odłączył się od niej moduł z satelitą. Wojska japońskie nie próbowały jej zestrzelić.
Poprzednia próba rakietowa Phenianu odbyła się w kwietniu i zakończyła niepowodzeniem. Według agencji Reuters od tamtej pory Unha-3 przeszła modyfikacje.
„Udany start rakiety daje Korei Płn. przewagę nad Koreą Płd., która dotychczas nie zdołała przeprowadzić pomyślnie podobnej próby” – zauważa Reuters.
Prowokacja Phenianu spotkała się z ostrą reakcją społeczności międzynarodowej.
– To kolejny krok w długotrwałych dążeniach Korei Północnej do uzyskania technologii pocisków balistycznych. UE rozważy adekwatną odpowiedź w porozumieniu z głównymi partnerami oraz w zgodzie z postanowieniami Rady Bezpieczeństwa ONZ – powiedziała Catherine Ashton, szefowa unijnej dyplomacji. Ashton nie wykluczyła też nałożenia na Koreę sankcji.
W podobnym tonie utrzymane jest oświadczenie sekretarza generalnego NATO
Andersa Fogha Rasmussena. – Ten prowokacyjny akt pogłębia napięcie w regionie i grozi dalszą destabilizacją Półwyspu Koreańskiego. NATO nie ustaje w apelach do władz Korei Północnej, aby wypełniły zobowiązania wynikające z prawa międzynarodowego – mówił Rasmussen.
Wystrzelenie północnokoreańskiej rakiety potępił sekretarz generalny ONZ Ban Ki-moon. – Doszło do naruszenia rezolucji nr 1874 Rady Bezpieczeństwa, w której Rada zażądała od Korei Północnej, by nie przeprowadzała startów z użyciem technologii pocisków rakietowych – zaznaczył.
Ostro zareagował także Waszyngton. – Korea Północna jedynie pogrąża się w izolacji i marnuje pieniądze na broń i propagandę, podczas gdy Koreańczycy z Północy coraz bardziej głodują – mówił Jay Carney, rzecznik Białego Domu.
Zebrani w Waszyngtonie szefowie dyplomacji G8 (Niemcy, Kanada, USA, Francja, Wielka Brytania, Włochy, Japonia i Rosja) wydali oświadczenie, w którym ocenili, że wystrzelenie północnokoreańskiej rakiety „podważa pokój i stabilność regionu”. Prezydent Korei Południowej Li Miung Bak zarządził naradę czołowych współpracowników ds. bezpieczeństwa narodowego.
Szef rosyjskiego MSZ Siergiej Ławrow poinformował, że Rosja jest przeciwna jakimkolwiek nowym sankcjom wobec Phenianu, ponieważ „w żaden sposób” nie wpłyną one na rozwiązanie sytuacji. – Mamy nadzieję, że wszystkie strony zachowają spokój, dowiodą wstrzemięźliwości i nie uczynią niczego, co zaszkodziłoby stabilności Półwyspu Koreańskiego i regionu – oświadczył z kolei Liu Weimin, rzecznik chińskiego MSZ.
Źródła: channelnewsasia.com, Reuters, whitehouse.gov, un.org , AFP, nato.int, itar-tass.com
az
autor zdjęć: US Air Force
komentarze