O zaangażowaniu wojsk Sojuszu Północnoatlantyckiego w misjach w Afganistanie i Kosowie oraz o sytuacji na granicy syryjsko-tureckiej rozmawiają w Brukseli szefowie resortów obrony państw członkowskich NATO. W dwudniowym posiedzeniu bierze udział minister Tomasz Siemoniak.
– To będzie dość istotne spotkanie. Nie tylko dlatego, że jest ono pierwsze po szczycie NATO w Chicago, gdzie zapadło wiele ważnych decyzji, także dlatego, że sytuacja na świecie zmienia się dynamicznie, tematów dla ministrów obrony i dla NATO nie brakuje – powiedział minister Tomasz Siemoniak.
Na rozpoczęte dziś w Brukseli posiedzenie przyjechało 28 ministrów obrony narodowej państw członkowskich NATO. Choć w programie spotkania nie ma dyskusji na temat ostatnich incydentów na pograniczu turecko-syryjskim, dyplomaci oczekują, że szef resortu obrony Turcji poruszy tę kwestię. NATO – co powtarzają dyplomaci – nie przewiduje jednak interwencji w ogarniętej wojną domową Syrii.
– To, co się wydarzyło na pograniczu syryjsko-tureckim, jest częścią dużo większej całości. Problemem jest sytuacja w Syrii jako taka. Te incydenty – śmierć niewinnych ludzi, obywateli tureckich w wyniku ostrzału – to wynik braku kontroli nad tym konfliktem; to nie jest sytuacja ataku czy agresji na dużą skalę, lecz właśnie braku kontroli – podkreślił minister Siemoniak.
Dodał, że „to nie jest problem Sojuszu jako takiego”, a sposobów rozwiązania konfliktu należy szukać na forach międzynarodowych, które już podjęły działania – ONZ, Lidze Arabskiej czy Radzie Bezpieczeństwa ONZ. – Społeczność międzynarodowa powinna się skupić na tym, by w tym konflikcie nie ginęli cywile, oraz na tym, by broń chemiczna i inna broń masowego rażenia była pod pełną kontrolą, nie została użyta i nie dostała się w niepowołane ręce – dodał.
Minister Siemoniak spotkał się dziś ze swoim tureckim odpowiednikiem – Ismetem Yilmazem. Szefowie resortów obrony dyskutowali m.in. o rozwoju dwustronnej współpracy wojskowej oraz o kooperacji przemysłów obronnych Polski i Turcji. Tomasz Siemoniak zaprosił Turcję do udziału w przyszłorocznej edycji Międzynarodowego Salonu Przemysłu Obronnego w Kielcach w charakterze państwa wiodącego.
Podczas brukselskiego szczytu NATO przede wszystkim będzie omawiana sytuacja w Afganistanie. Ministrowie spotkają się z przedstawicielami 22 innych państw z Międzynarodowych Sił Wsparcia Bezpieczeństwa (ISAF) w Afganistanie. Będą oni rozmawiać na temat wycofania wojsk ISAF z Afganistanu i przekazania odpowiedzialności za bezpieczeństwo kraju Afgańczykom. Zgodnie z ustaleniami przyjętymi w 2010 roku na szczycie w Lizbonie i potwierdzonymi w tym roku w Chicago ma to nastąpić do końca 2014 roku.
Sekretarz generalny NATO Anders Fogh Rasmussen zapowiedział, że w przyszłym roku uzgodniony zostanie plan nowej misji, której głównym zadaniem ma być „szkolenie, doradzanie i pomaganie” afgańskiej armii i policji. Ministrowie mają przyjąć wstępne założenia planu tej misji, ale koncepcja może być gotowa najwcześniej w lutym przyszłego roku.
Minister Siemoniak podkreślił, że równie ważna jest kwestia misji w Kosowie. – Polska jest obecna i w misji KFOR, i w prowadzonej przez Unię Europejską misji policyjnej EULEX. Oczekujemy, że NATO i UE znajdą właściwe metody działania, żeby ten konflikt z jednej strony rozwiązać, a z drugiej, by ta operacja stawała się operacją bardziej policyjną niż wojskową – powiedział Siemoniak. Podkreślił, że tak jak w Afganistanie, także w Kosowie dla trwałego pokoju najważniejsze są rozwiązania polityczne. Według szefa MON, kraje UE zbyt słabo wspierają misję EULEX, dlatego główny ciężar spoczywa na Polakach i Włochach.
W Brukseli odbędzie się także sesja robocza Rady Północnoatlantyckiej poświęcona transformacji obronnej oraz wdrożeniu „pakietu obronnego”, który został ustalony na majowym szczycie NATO w Chicago. Zaplanowane również zostały spotkania dwustronne ministra Siemoniaka z ministrem obrony Turcji oraz ministrem obrony Niemiec, a także rozmowy ministrów państw Grupy Wyszehradzkiej (V4).
Polski minister spotka się także ze swoimi odpowiednikami z Ukrainy, Danii, Rumunii i Mongolii. Szefowie resortów obrony będą omawiać bieżącą współpracę bilateralną.
Ministrowi towarzyszy m.in. szef Sztabu Generalnego WP gen. Mieczysław Cieniuch i podsekretarz stanu w MON ds. polityki obronnej dr hab. Robert Kupiecki.
autor zdjęć: NATO
komentarze