Sejm przyjął nowelizację tzw. ustawy zaopatrzeniowej, dzięki której żołnierze i funkcjonariusze innych formacji mundurowych przyjęci do służby po raz pierwszy między 1 stycznia 1999 r. a 1 października 2003 r. będą mogli doliczyć do wysługi emerytalnej okresy pracy w cywilu. Warunkiem będzie co najmniej 25-letni staż służby.
Prace nad zmianą przepisów emerytalnych są efektem porozumień zawartych w latach 2018 i 2021 między ministrami spraw wewnętrznych i administracji oraz sprawiedliwości a związkami zawodowymi służb mundurowych. Oprócz postulatów dotyczących podwyżek wynagrodzeń w porozumieniach była też mowa o nowelizacji art. 15a. ustawy o zaopatrzeniu emerytalnym funkcjonariuszy. Zgodnie z tym zapisem emerytura dla tych mundurowych, którzy zostali po raz pierwszy przyjęci do służby po 1 stycznia 1999 r., a przed 1 października 2003 roku, jest obliczana wyłącznie za okresy służby (bez uwzględniania czasu pracy na rynku cywilnym). Analogiczne rozwiązania obowiązują żołnierzy, którzy właśnie w tym okresie zostali powołani do zawodowej służby wojskowej.
To rozwiązanie było efektem wprowadzonej w 1999 r. reformy sytemu emerytalnego. Miała ona na celu stopniowe wygaszanie uprawnień do mundurowych emerytur i przejście między innymi wojskowych oraz policjantów do powszechnego systemu emerytalnego. Składki żołnierzy i funkcjonariuszy trafiały więc do ZUS.
Reforma odwołana
1 października 2003 r. reformę cofnięto i wojsko wróciło do rozwiązań obowiązujących w poprzednim systemie emerytalnym. Jednak żołnierze przyjęci do służby po 1 stycznia 1999 r., a przed 1 października 2003 r., choć po 15 latach służby mogą uzyskać 40% podstawy wymiaru, zostali pozbawieni możliwości doliczenia do emerytury okresów pracy cywilnej (zarówno przed okresem wstąpienia do służby, jak i po rozstaniu się z mundurem).
Zmiana tych zapisów stała się głównym celem nowelizacji ustawy dotyczącej emerytur funkcjonariuszy MSWiA oraz wojska. Rządowy projekt dokumentu trafił do Sejmu 21 marca 2022 r. Najpierw dokumentem zajęli się posłowie z komisji Spraw Wewnętrznych i Administracji oraz Obrony Narodowej, a w czwartek projekt został poddany pod głosowanie. Wzięło w nim udział 456 posłów – 455 było za jej przyjęciem, jeden poseł wstrzymał się od głosu.
Jakie zmiany?
Ustawa zakłada, że żołnierz i funkcjonariusz przyjęty po raz pierwszy do służby po 1 stycznia 1999 r., a przed 1 października 2003 r., który ma co najmniej 25 lat służby, będzie mógł uwzględnić w wysłudze emerytalnej tzw. okresy pracy cywilnej poprzedzające lub przypadające po zwolnieniu ze służby, jeżeli jego emerytura będzie wynosić mniej niż 75% podstawy jej wymiaru. Za każdy rok okresów pracy cywilnej doliczanych do wysługi emerytalnej przyjęto jednakowy wskaźnik zwiększenia podstawy wymiaru emerytury, tj. 1,3%.
Mundurowi decydujący się na odejście do cywila będą mieli dwie możliwości wyboru świadczenia. Pierwsza to doliczenie do emerytury mundurowej okresu pracy na rynku cywilnym, co oznacza pobieranie tylko emerytury mundurowej. Druga możliwość to pozostanie na dotychczasowych zasadach wyliczania emerytury, czyli zachowanie prawa do dwóch emerytur, tj. emerytury mundurowej i emerytury z systemu powszechnego.
Jeśli mundurowy nie dokona wyboru, wysokość emerytury zostanie ustalona na dotychczasowych zasadach. Oznacza to, że żołnierz lub funkcjonariusz nie będzie mógł doliczyć do swojej wysługi emerytalnej tzw. okresów pracy cywilnej, ale będzie mu przysługiwała możliwość ustalenia i pobierania drugiej emerytury z systemu powszechnego.
Zawarte w ustawie rozwiązania nie uwzględniają wszystkich postulatów służb mundurowych. Wśród tych niezrealizowanych znalazły się między innymi doliczenia okresu pracy cywilnej za pierwsze trzy lata pracy przed przyjęciem do służby według wskaźnika 2,6%, a nie 1,3%, oraz uwzględnienie okresów nieskładkowych według wskaźnika 0,7% (np. za czas studiów). Mundurowi chcieli też, by z ustawy został wykreślony zapis dotyczący warunku wykazania się 25-letnm okresem służby.
Teraz dokument trafi do prac w Senacie.
autor zdjęć: st. szer. Adrian Staszewski
komentarze