Była część taktyczna, teraz przyszła pora na kulminację – żołnierze rozpoczynają część ogniową ćwiczenia taktycznego z wojskami pk. RYŚ-21.
Zgodnie z intencją dowódcy 12 Szczecińskiej Dywizji Zmechanizowanej generała dywizji doktora Dariusza Parylaka: „W dywizji bierzemy się za rzeczy trudne, bardzo trudne i niemożliwe”, więc tak wygląda również ćwiczenie taktyczne z wojskami pk. RYŚ-21, które jest rozgrywane na poligonie w Nowej Dębie.
Zanim jednak rozpoczęły się manewry w pierwszej kolejności logistycy zaplanowani, a następnie przeprowadzili jedno z największych w ostatnich latach przemieszczeń sił i środków Wojska Polskiego z północno-zachodniej do południowo-wschodniej Polski. Następnie ponad 4000 żołnierzy i ponad 1000 jednostek sprzętu (z samej 12 Brygady Zmechanizowanej ponad 2000 żołnierzy i ponad 500 jednostek sprzętu) z jednostek wchodzących w skład 12 Dywizji zaangażowano w część główną manewrów na podkarpackim poligonie.
Dla szkolących się dowódców wszystkich szczebli, a przede wszystkim kierowców dotąd nieznany teren sprawiał dodatkową trudność podczas działań taktycznych, a skomplikowanych zadań podczas tej części ćwiczenia nie brakowało. Częste przemieszczenia, reagowanie na podgrywane siły przeciwnika, działania zarówno w dzień, jak i w nocy wielokrotnie na dużym zmęczeniu lub niewyspaniu, nagłe alarmy czy wnikliwe sprawdzanie procedur przez zespoły kontrolne kierownictwa ćwiczenia – to tylko fragment tego co żołnierze szczecińskiej „Dwunastki” realizowali dotąd na poligonie.
Część zadań była wykonana dobrze i bardzo dobrze, inne trzeba będzie poprawić lub całkowicie zmienić, ale dla wszystkich żołnierzy ćwiczenie to jest niezwykle cennym doświadczeniem. Na szczegółowe omówienie jeszcze przyjdzie czas, gdyż teraz rozpoczyna się kolejny etap, czyli zadania ogniowe. Tu przede wszystkim żołnierze 12 Brygady będą mieli okazję do wykazania się przeprowadzając kierowanie ogniem w dzień i w nocy. Strzelać będzie nie tylko piechota zmotoryzowana, ale również m. in. kołowe transportery opancerzone Rosomak, więc „Błękitnych” czeka teraz kolejny, bardzo ważny sprawdzian wyszkolenia.
Ćwiczenie taktyczne z wojskami pod kryptonimem RYŚ-21 jest zaplanowanym z rocznym wyprzedzeniem przedsięwzięciem szkoleniowym 12 Szczecińskiej Dywizji Zmechanizowanej. Te kilkunastodniowe manewry odbywają się systematycznie każdego roku we wrześniu. W ćwiczeniu biorą udział wszystkie jednostki wchodzące w skład „Dwunastki”.
RYŚ-21 jest również jedną z największych operacji przerzutu wojska z północno – zachodniej Polski na południowy wschód kraju w ostatnich latach. Ponad 4000 żołnierzy i ponad 1000 jednostek sprzętu wojskowego z 12 Dywizji przegrupowało się z województw: pomorskiego, zachodniopomorskiego i lubuskiego na poligon
w Nowej Dębie. Zdecydowana większość żołnierzy i sprzętu przetransportowano koleją, aby w jak najmniejszym stopniu wpływać na ruch drogowy.
Tekst: kpt. Błażej Łukaszewski
autor zdjęć: kpt. Błażej Łukaszewski
komentarze