moja polska zbrojna
Od 25 maja 2018 r. obowiązuje w Polsce Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych, zwane także RODO).

W związku z powyższym przygotowaliśmy dla Państwa informacje dotyczące przetwarzania przez Wojskowy Instytut Wydawniczy Państwa danych osobowych. Prosimy o zapoznanie się z nimi: Polityka przetwarzania danych.

Prosimy o zaakceptowanie warunków przetwarzania danych osobowych przez Wojskowych Instytut Wydawniczy – Akceptuję

Trening ogniowy strzelców

W magazynku 10 sztuk amunicji. Postawa strzelecka leżąca, a po zmianie stanowiska – klęcząca. Zadanie – ogniem z karabinka Beryl zniszczyć 4 cele w odległości 100, 150 i 200 m. Drugie zadanie – zniszczyć cele seriami z karabinu maszynowego UKM. Tak pod okiem żołnierzy 10 Brygady Kawalerii Pancernej ćwiczyła Samodzielna Jednostka Strzelecka 3006 z Nowej Soli.

Był to drugi w tym roku trening ogniowy przeprowadzony w ramach trwającej od 5 lat współpracy pancerniaków z członkami organizacji proobronnej z województwa lubuskiego. Pierwsze zajęcia odbyły się w maju, lecz wówczas strzelcy prowadzili ogień tylko z beryli. W poniedziałek na strzelnicy w Świętoszowie zameldowało się 22 członków Samodzielnej Jednostki Strzeleckiej 3006.

Debiut na poligonie

Wśród uczestników szkolenia większość miała doświadczenie w strzelaniu. Dziewięciu było – zgodnie z terminologią organizatorów – rekrutami, którzy wcześniej nie mieli okazji sprawdzenia swoich umiejętności strzeleckich. Byli to młodzi ludzie, studenci i uczniowie szkół średnich, którzy dopiero w październiku dołączyli do organizacji proobronnej. Grudniowe zajęcia były dla nich poligonowym debiutem. – Nasi najmłodsi koledzy w ciągu dwóch miesięcy brali udział w rutynowych szkoleniach. Przykładem zajęcia dobowe, które odbywały się szkole średniej w Nowym Miasteczku, z którą nasza jednostka współpracuje – mówi Arkadiusz Śliwiński, instruktor, zastępca prezesa stowarzyszenia z Nowej Soli, zarazem szef szkolenia jednostki.

Film: Bogusław Politowski

Wówczas nowi jej członkowie brali udział w grach taktyczno-terenowych, poznawali regulaminy oraz zasady pełnienia służb, uczyli się budowy i sposobu eksploatacji broni. – Podczas tych zajęć mieli również możliwość strzelania z karabinka Beryl – dodaje Arkadiusz Śliwiński. Było to jednak na obwałowanej strzelnicy sportowej, gdzie pole rażenia jest ograniczone kulochwytem. Tymczasem – jak przekonują rekruci – na poligonowej strzelnicy, która znajduje się na płaskim terenie, nie ma żadnych ograniczeń, więc strzelanie do ukazujących się celów przebiega zupełnie inaczej.

Pod okiem wojskowych instruktorów

Duże znaczenie miało także to, że wszystkie czynności strzelcy wykonywali pod okiem doświadczonych instruktorów z dywizjonu przeciwlotniczego świętoszowskiej brygady. Kierownikiem strzelania był st. chor. sztab. Andrzej Jarocki, dowódca plutonu przeciwlotniczego. – Znaczna część strzelców prowadziła celny ogień, trafiając w tarcze w wyznaczonym czasie. Przy tym dobrze znała zasady postępowania z bronią – ocenił chor. Jarocki. Ale w grupie proobronnych byli też nowicjusze, którym instruktorzy musieli poświęcić dużo więcej uwagi.

Wśród uczestników poligonowego szkolenia była grupa tych, którzy po raz pierwszy mieli możliwość strzelania z karabinu maszynowego UKM. Każdy z nich otrzymywał od instruktorów taśmę, na której było 40 nabojów, przy czym co czwarty nabój był smugowy. Zapewniało to niepowtarzalny efekt wizualny podczas prowadzenia ognia.

W Świętoszowie, oprócz szkolenia strzeleckiego, proobronni brali udział także w innych zajęciach. Pancerniacy zorganizowali dla nich dwa punkty nauczania. W jednym strzelcy dowiadywali się o budowie oraz zasadach obsługi radiostacji R 3501. W drugim poznawali tajniki udzielania pomocy medycznej. Uczyli się także zasad resuscytacji oraz ewakuacji poszkodowanego z pola walki.

Żołnierze 10 Brygady Kawalerii Pancernej od 5 lat sprawują opiekę merytoryczną nad członkami organizacji proobronnej z Nowej Soli. Dwa lub trzy razy w roku organizują dla nich zajęcia na poligonie. Strzelcy u boku pancerniaków brali również udział w dwóch ważnych ćwiczeniach. Trzy lata temu wykonywali zadania zabezpieczenia i ochrony zgrupowań wojsk podczas „Pumy ’15”, a dwa lata później zostali zaproszeni do udziału w ćwiczeniach „Leopard ’17”.

Samodzielna Jednostka Strzelecka 3006 w Nowej Soli powstała w 1999 roku. Zrzesza około stu osób. Szkolenie w jednostce odbywa się według programu Ministerstwa Obrony Narodowej przygotowanego dla organizacji proobronnych.

Kolejne szkolenie poligonowe dla strzelców będzie wiosną przyszłego roku.

Bogusław Politowski

autor zdjęć: Bogusław Politowski

dodaj komentarz

komentarze

~Piotr
16.12.2018, godz. 21:41
Duży niedosyt był ...
48-5F-B8-32

Podejrzane manewry na Bałtyku
 
Żołnierze z dodatkiem od czerwca
ZMU dla marynarzy
100 lat historii Szkoły Orląt
Tak uczyły się latać orlęta
Po medale z okazji 100-lecia LAW-u
Lekcje na poligonie
Wyzwanie, które integruje
„Zapad’ 25” przenosi się dalej od polskiej granicy
Ogniem i tarczą
Karol Nawrocki wybrany na prezydenta RP
Rosyjska maszyna Su-24 przechwycona przez polskie F-16
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
ASzWoj na warcie od pokoleń
Film o Feniksie i terytorialsach
Nowe garaże dla Leopardów w Świętoszowie
100-lecie Lotniczej Akademii Wojskowej w Dęblinie
Historyczne zwycięstwo ukraińskiego F-16
W strategicznym miejscu o bezpieczeństwie Polski
Od chaosu do wiktorii
PGZ na nowo
Droga pełna emocji
Nasi czołgiści najlepsi
Prace nad kadłubem dla kolejnego Husarza
Dekapitacyjne uderzenie w Iran
DNA GROM-u
GROM w obiektywie. Zobaczcie sami!
Są wszędzie tam, gdzie stawką jest bezpieczeństwo
100 samolotów na 100-lecie Szkoły Orląt
Dodatkowe kamizelki dla żołnierzy
Generał, olimpijczyk, postać tragiczna
Wojskowi dyplomaci wsparli weteranów II wojny
Bezzałogowce w Wojsku Polskim – serwis specjalny
Współpraca MON-u z weteranami i rezerwistami
W Dęblinie tylko do przodu
Zmagania sześcioosobowych armii
Dezamet rośnie w siłę
Na Wiejskiej o wydatkach na obronność i weteranach
Uczelnia wysokich lotów
Rosjanom wyciekły dwa miliony tajnych dokumentów
Prawo dla kluczowych inwestycji obronnych
Walczmy mądrze
Jeśli przerzut, to tylko z logistykami
Dzień, który zmienił bieg wojny
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
Wieczór pełen koszykarskich emocji
Badania z WAT-u na misji AX-4
Szukasz pomysłu na wakacje? Może szkolenie wojskowe?
Najlepsi snajperzy wśród specjalsów
Unijni ministrowie podpisali SAFE
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
Misja PKW „Olimp” doceniona
Podróż w ciemność
Judocy Czarnej Dywizji najlepsi w Wojsku Polskim
Nowe cele obronne NATO
Letni wypoczynek z MON-em
Sportowcy z „armii mistrzów” na podium wioślarskich ME
Czterej pancerni przeciw wyklętym
Pogrom rosyjskiego lotnictwa strategicznego
Kajakarze i ratownicy wodni z workiem medali
Kierunek Karkonosze
Robotyka to przyszłość medycyny
Nowy rozdział w historii Mesko
Żołnierz influencer?
Pilecki. Do końca walczył z tyranią
Trzy okręty, jeden zespół
Specjalsi opanowali amerykański okręt
Wojsko zmodyfikowało program śmigłowcowy
Kręgosłup dowodzenia Wojskiem Polskim
Piloci na straży bezpieczeństwa
Droga do zespołu bojowego GROM
Typhoony i Gripeny nad Bałtykiem
W wakacje wstąp do WOT-u!
Kolejny krok ku wypowiedzeniu konwencji ottawskiej
Donald Tusk: W kwestii bezpieczeństwa słowa zamieniliśmy w czyny

Ministerstwo Obrony Narodowej Wojsko Polskie Sztab Generalny Wojska Polskiego Dowództwo Generalne Rodzajów Sił Zbrojnych Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych Wojska Obrony
Terytorialnej
Żandarmeria Wojskowa Dowództwo Garnizonu Warszawa Inspektorat Wsparcia SZ Wielonarodowy Korpus
Północno-
Wschodni
Wielonarodowa
Dywizja
Północny-
Wschód
Centrum
Szkolenia Sił Połączonych
NATO (JFTC)
Agencja Uzbrojenia

Wojskowy Instytut Wydawniczy (C) 2015
wykonanie i hosting AIKELO