Minister Mariusz Błaszczak wziął udział w symbolicznym przekazaniu do 8 Pułku Przeciwlotniczego zestawów rakietowych Poprad. – To najnowocześniejsza broń wyprodukowana w Polsce. Możemy czuć się bezpieczni także dlatego, że Wojsko Polskie jest świetnie wyszkolone – mówił szef MON. W Koszalinie trwa święto wojsk obrony przeciwlotniczej.
31 sierpnia 1918 roku w stacjonującym w Koszalinie 1 Korpusie Polskim generała Józefa Dowbora-Muśnickiego zostały utworzone pierwsze polskie pododdziały przeciwlotnicze – dwie baterie przeciwaeroplanowe. Na pamiątkę tego wydarzenia ostatni dzień sierpnia został ogłoszony Świętem Wojsk Obrony Przeciwlotniczej. W tym roku, z racji setnej rocznicy utworzenia polskich formacji opl, jest ono obchodzone szczególnie uroczyście.
Dwudniowe obchody 100-lecia polskiej broni przeciwlotniczej zostały zorganizowane w Koszalinie. Dziś do przeciwlotników przyjechał minister obrony Mariusz Błaszczak. Szef MON wziął udział w okolicznościowym apelu oraz w uroczystości symbolicznego przekazania siedmiu pojazdów samobieżnych przeciwlotniczych zestawów rakietowych Poprad. – Jak dużo się zmieniło przez 100 lat wojsk OPL. Zestawy Poprad to najnowocześniejsza broń wyprodukowana w Polsce – mówił szef MON. Dodał, że Polska może czuć się bezpieczna także dlatego, że Wojsko Polskie jest świetnie wyszkolone.
Zestawy Poprad trafiły do 8 Pułku Przeciwlotniczego, jednak w najbliższym czasie kolejne zestawy tej broni mają otrzymać żołnierze z 4 Zielonogórskiego Pułku Przeciwlotniczego.
W piątek żołnierze oddali salut armatni z okazji 100-lecia polskiej broni przeciwlotniczej. Nad Koszalinem pojawiła się też para samolotów PZL-130 Orlik.
Z kolei pierwszego dnia uroczystości, w czwartek, miała miejsce konferencja naukowa zatytułowana „100-lecie polskiej broni przeciwlotniczej”. Spotkanie zostało zorganizowane w Centrum Szkolenia Sił Powietrznych w Koszalinie. Wzięli w nim udział dowódcy wszystkich jednostek przeciwlotniczych oraz przedstawiciele firm zbrojeniowych związanych z przeciwlotnikami. Seminarium podzielono na dwa panele tematyczne. Pierwszy zatytułowano „Osiągnięcia Polskiego Przemysłu Zbrojeniowego w rozwoju broni przeciwlotniczej, perspektywy na przyszłość” (patronem debaty była Polska Grupa Zbrojeniowa). Drugi panel – „Historia, teraźniejszość i przyszłość broni przeciwlotniczej” zorganizował Zarząd Obrony Powietrznej i Przeciwrakietowej z Dowództwa Generalnego Rodzajów Sił Zbrojnych.
Inaugurujący konferencję wykład, w zastępstwie gen. bryg. Stefana Mordacza, szefa Zarządu Obrony Powietrznej i Przeciwrakietowej i zastępcy Inspektora Rodzajów Wojsk w Dowództwie Generalnym Rodzajów Sił Zbrojnych, wygłosił płk Arkadiusz Gatz. – Musimy pozyskać narzędzia do zwalczania pełnego spektrum zagrożeń, z jakimi możemy się spotkać. Chodzi więc nie tylko o pozyskanie statków powietrznych, ale również rakiet średniego i dalekiego zasięgu oraz tak zwanych obiektów C-RAM (RAM – Rocket, Artillery, Mortar, czyli np. pocisków moździerzowych – red.) – przekonywał płk Gatz, podkreślając, że jednym z najpilniejszych wyzwań jest modernizacja systemów dowodzenia i kierowania walką. – Nie może być ograniczeń w wymianie i przetwarzaniu danych pomiędzy systemami dowodzenia zarówno w układzie narodowym, jak i sojuszniczym – mówił.
Po oficerze reprezentującym DGRSZ, głos zabrali przedstawiciele przemysłu. O realizowanych przez Polską Grupę Zbrojeniową programach obrony przeciwlotniczej i przeciwrakietowej opowiedział Łukasz Malicki. Z kolei o kwestiach związanych z produkcją broni przeciwlotniczej mówił Wojciech Gruszecki z Zakładów Mechanicznych z Tarnowa, a Monika Koniecko z Polskiego Holdingu Obronnego przybliżyła historię zamkniętego już projektu Tarczy Polskiej.
W ramach drugiego panelu głos zabrali przedstawiciele wojska. Jako pierwszy, historię polskiej obrony przeciwlotniczej, zreferował płk Dariusz Żyłka z Akademii Sztuki Wojennej. Po nim głos zabrał m.in. płk Gatz, który opowiedział o współczesnych konfliktach zbrojnych z punktu widzenia użycia podczas nich pododdziałów przeciwlotniczych. Na temat przygotowania podwarszawskiej jednostki do przyjęcia systemów Patriot mówił płk Grzegorz Zaręba, zastępca dowódcy 3 Brygady Rakietowej Obrony Powietrznej.
autor zdjęć: MON, Michał Wajnchold, Krzysztof Wilewski
komentarze