moja polska zbrojna
Od 25 maja 2018 r. obowiązuje w Polsce Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych, zwane także RODO).

W związku z powyższym przygotowaliśmy dla Państwa informacje dotyczące przetwarzania przez Wojskowy Instytut Wydawniczy Państwa danych osobowych. Prosimy o zapoznanie się z nimi: Polityka przetwarzania danych.

Prosimy o zaakceptowanie warunków przetwarzania danych osobowych przez Wojskowych Instytut Wydawniczy – Akceptuję

Międzynarodowe mistrzostwa podchorążych i kadetów

Musieli jak najszybciej pokonać 20 kilometrów po górskich szlakach, potem sprawdzali swoje umiejętności podczas szturmowania budynków i walki w terenie zabudowanym. A to tylko część zadań, z jakimi zmierzyło się 35 podchorążych i kadetów z Polski, Czech, Litwy i Estonii. Międzynarodowe Mistrzostwa Uczelni Wojskowych odbyły się w Karkonoszach.

Międzynarodowe Mistrzostwa Uczelni Wojskowych zorganizowała Wyższa Szkoła Oficerska Wojsk Lądowych we Wrocławiu. Do Szklarskiej Poręby przyjechało 35 podchorążych i kadetów. To wojskowi studenci z Wyższej Szkoły Oficerskiej Sił Powietrznych z Dęblina, Akademii Marynarki Wojennej z Gdyni, Wojskowej Akademii Technicznej z Warszawy oraz Wyższej Szkoły Oficerskiej Wojsk Lądowych z Wrocławia. W Karkonoszach zameldowali się także kadeci z uczelni wojskowych z Czech, Litwy i Estonii.

Liczyły się czas i orientacja

– Zgodnie z regulaminem mistrzostw do rywalizacji mogły przystąpić pięcioosobowe zespoły reprezentujące różne uczelnie wojskowe – mówi ppłk dr Marek Pytel, prorektor do spraw wojskowych WSOWL. – Na potrzeby zawodów, drużyny zostały wymieszane, tak by miały międzynarodowe i międzyuczelniane składy. To sprzyja lepszej integracji – dodaje prorektor.

Podczas dwudniowych mistrzostw kadeci zmierzyli się z trzema konkurencjami. Na początek sprawdzili swoją kondycję oraz umiejętność nawigacji w terenie. W jak najkrótszym czasie musieli bowiem pokonać ponad 18 kilometrów. – Bieg na orientację odbył się w rejonie Szklarskiej Poręby i Karkonoskiego Parku Narodowego. Zawodnicy mieli jak najszybciej przebiec wyznaczoną trasę, docierając do siedmiu wyznaczonych punktów – opisuje mjr Piotr Szczepański, rzecznik prasowy WSOWL. – Kadeci działali w pięcioosobowych zespołach, a to oznaczało, że na metę musiał dotrzeć cały zespół. Za rozdzielenie się drużyny groziła dyskwalifikacja. Utrudnieniem dla nich była także nieznajomość terenu – mówi mjr Włodzimierz Wiązek, wykładowca WSOWL i główny sędzia zawodów. Najlepszy zespół pierwszą konkurencję ukończył w 2 godziny i 3 minuty.

Czarna taktyka

Największym wyzwaniem była jednak konkurencja związana z tzw. czarną taktyką, czyli walką w terenie zabudowanym. Zawodnicy musieli zaplanować (mieli na to zaledwie 5 minut!) oraz przeprowadzić szturm budynków, po czym opanować zajęty przez przeciwnika teren. W każdym z pięciu budynków organizatorzy umieścili cele, do których trzeba było trafić z broni typu ASG. – Podchorążowie byli wyposażeni w karabinki, kamizelki i hełmy. Tuż przed przystąpieniem do zadania otrzymywali informacje na temat sytuacji taktycznej. Ich głównym zadaniem było zdobycie budynków i odnalezienie wszystkich celów – mówi kpt. Maciej Kupryjańczyk z WSOWL. Podczas zadania trzeba było uważać na parę snajperów przeciwnika. – Maksymalną liczbę punktów można było zdobyć za zlikwidowanie wszystkich celów i brak strat w swoim zespole. Trafieni zawodnicy musieli bowiem przerwać konkurencję. Tak naprawdę to tylko dwa zespoły wykonały ją bezbłędnie – dodaje kpt. Kupryjańczyk.

Na koniec mistrzostw kadeci strzelali z łuku. – To może nie jest konkurencja stricte wojskowa, ale za to cieszyła się ogromnym zainteresowaniem – przyznaje mjr Wiązek. Wojskowi studenci rywalizowali na specjalnie przygotowanych torach łuczniczych i mierzyli do tarcz z odległości 20 metrów. Każdy zawodnik oddać pięć strzałów.

Konkurencja to też integracja

– W mistrzostwach startowałem już po raz trzeci. Każda kolejna edycja zaskakuje nowymi konkurencjami i coraz wyższym poziomem rywalizacji – podkreśla st. mat pchor. Wiktor Augustyniak z Akademii Marynarki Wojennej. – Na przykład podczas biegu trzeba było szybko podejmować decyzje, bo o zwycięstwie przesądzały sekundy. W czasie szturmu budynków ważne było, aby dobrze rozdzielić zadania. W strzelaniu z łuku natomiast główną przeszkodą okazała się zła pogoda. Jednak na każdym etapie liczyła się dobra komunikacja w drużynie, a to nie byłoby możliwe bez znajomości języka angielskiego – opisuje podchorąży z Gdyni.

Mistrzostwa wygrała drużyna, w skład której weszli: Dominykas Bukantas z Litwy, Kryštof Mejstrik z Czech, Joosep Randoja z Estonii, pchor. Anna Włoch z WAT i pchor. Patryk Dziuba z WSOWL. – Sukces osiągnęliśmy między innymi dlatego, że bardzo dobrze dogadywaliśmy się w zespole. Nie mieliśmy też żadnych kłopotów z kondycją fizyczną, podczas pierwszej konkurencji niemal całą trasę pokonaliśmy biegnąc – mówi sierż. pchor. Anna Włoch. – Jestem dumna ze zwycięstwa! Ale takie zawody to dla mnie także okazja do nauki, zwłaszcza gdy współpracuje się z kadetami z innych państw – dodaje zwyciężczyni.

Międzynarodowe Mistrzostwa Uczelni Wojskowych organizowane są od pięciu lat. Impreza związana jest z uroczystymi obchodami Dnia Podchorążego, który przypada w rocznicę wybuchu powstania listopadowego.

Magdalena Kowalska-Sendek

autor zdjęć: WSOWL

dodaj komentarz

komentarze


Na siódmym torze po siódmy medal
 
Olympus in Paris
Lekarze z poligonu
Adm. Bauer: NATO jest na właściwej ścieżce
W Sejmie o zniszczeniu Tupolewa
F-35 bez tajemnic
Terytorialsi na ratunek
Akcja poszukiwawcza na Lubelszczyźnie
Cyberszkolenie dla Legii Akademickiej
Szczyt NATO, czyli siła w Sojuszu
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
Coraz bardziej niebezpiecznie na Bliskim Wschodzie
Diabelski układ
Pokoleniowy rajd weteranów
Dobry kierunek dla sił powietrznych
Olimp gotowy na igrzyska!
Wojsko Polskie w oczach zagranicznych mediów
NATO odpowiada na falę rosyjskich ataków
Paryż – odliczanie do rozpoczęcia igrzysk!
Polska firma będzie produkować pociski do Krabów i dział K9
Myśliwce nad Polską
Jak usprawnić działania służb na granicy
Polskie Pioruny nad Norwegią
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
Awaria systemów. Bezpieczeństwo Polski nie jest zagrożone
Cywilu, aplikuj na kurs i zostań podoficerem
Rządowa propozycja budżetu na 2025 rok
Wypadek na granicy
Rumuńska armia pokryje straty omyłkowego ostrzału
Loty nad sercem Afryki
Pierwszy „polski” F-35
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
Sejm podziękował za służbę na granicy
Tanecznym krokiem na ringu po srebro
Zarost i tatuaże dozwolone
Końcowe odliczanie do kieleckich targów
„Na stos rzuciliśmy swój życia los”
Uwaga, do zdobycia jest kask weterana
Londyn o „Tarczy Wschód”
Delfin z Bałtyku
Awanse za olimpijskie medale
Czworonożny żandarm w Paryżu
Mamy pierwsze złoto! Ola dotrzymała słowa!
Posłowie o efektach szczytu NATO
Lotnicze święto pod znakiem F-35
Do abordażu!
Odyseja 20 Pułku Piechoty
The Suwałki Gap in the Game
Olimp w Paryżu
Lato pełne wyzwań
Festyn z komandosami
„Unity Run” na 25-lecie Polski w Sojuszu Północnoatlantyckim
Działania wojska w warunkach pokoju
Zwiadowcy z WOT-u na podium
Jest zgoda na loty Bielików
Szef MON-u z wizytą w Waszyngtonie
Kolejny trałowiec zyska nowe silniki
Odkrycie (z) Wilka
WAT nauczy budowy schronów
Najlepsi sportowcy wśród terytorialsów to …
Dopaść bolszewików
Incydent przy granicy. MON chce specjalnego nadzoru nad śledztwem

Ministerstwo Obrony Narodowej Wojsko Polskie Sztab Generalny Wojska Polskiego Dowództwo Generalne Rodzajów Sił Zbrojnych Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych Wojska Obrony
Terytorialnej
Żandarmeria Wojskowa Dowództwo Garnizonu Warszawa Inspektorat Wsparcia SZ Wielonarodowy Korpus
Północno-
Wschodni
Wielonarodowa
Dywizja
Północny-
Wschód
Centrum
Szkolenia Sił Połączonych
NATO (JFTC)
Agencja Uzbrojenia

Wojskowy Instytut Wydawniczy (C) 2015
wykonanie i hosting AIKELO