W szczycie NATO w Warszawie wezmą udział przywódcy niemal 65 państw oraz liderzy najważniejszych organizacji partnerskich Sojuszu. Polska armia musi im zapewnić środki transportu, m.in. mikrobusy, autobusy czy opancerzone limuzyny. Ponieważ ma ich ograniczoną liczbę, a koszt zakupu nowych jest zbyt wysoki, w grę wchodzi wynajęcie ponad 600 pojazdów.
Dwudniowy szczyt Sojuszu Północnoatlantyckiego w Warszawie, zaplanowany na 8–9 lipca, to bez wątpienia najważniejsze wydarzenie tego roku nie tylko dla polskiej dyplomacji, lecz także dla Ministerstwa Obrony Narodowej i polskiej armii, które są współodpowiedzialne za organizację imprezy.
Nasze wojsko odpowiada między innymi za sprawy logistyczne, czyli także za transport oficjeli, którzy pojawią się w Polsce. A będzie ich prawie trzy tysiące. – Na szczyt NATO przybędą przywódcy około 65 państw i liderzy najważniejszych organizacji partnerskich Sojuszu, w tym Organizacji Narodów Zjednoczonych i Unii Europejskiej – wyjaśnia Tomasz Chłoń, pełnomocnik MSZ ds. przygotowania szczytu NATO.
W tej sytuacji potrzebnych będzie kilkaset mikrobusów i pojazdów osobowych oraz kilkadziesiąt autobusów i opancerzonych limuzyn. Pomijając te ostatnie, których armia nie ma wcale, nasze wojsko nie dysponuje taką flotą aut, aby jednocześnie realizować swoje normalne zadania szkoleniowe i zapewnić transport gościom NATO Summit.
Wyjścia są dwa. Trzeba albo kupić niezbędne pojazdy, albo je wynająć. Wojsko zdecydowało się na ten drugi wariant. Na początku roku 2 Rejonowa Baza Logistyczna, w ramach analizy rynku, zaprosiła firmy transportowe do składania ofert w sprawie wynajmu na około dwa tygodnie – od 27 czerwca do 10 lipca – następujących pojazdów: autobusów (od 50 do 100 sztuk), mikrobusów dziewięciomiejscowych (od 100 do 200 sztuk), samochodów dostawczo-osobowych do 3,5 t (100 sztuk), samochodów osobowych klasy średniej wyższej (200 sztuk), opancerzonych samochodów osobowych klasy średniej wyższej (40 sztuk) oraz samochodów osobowych typu SUV (20 sztuk).
Armia oczekiwała od firm (dokumenty należało przedstawić do 13 stycznia) złożenia ofert wariantowych, zawierających warunki wynajmu pojazdów z kierowcami i bez, a także informacje na temat możliwości transportowych danej spółki, tj. liczebności i rodzaju posiadanej floty pojazdów, dostępnej w okresie trwania szczytu i tuż przed nim.
Obecnie wojskowi analizują złożone propozycje. Decyzja o sposobie wyłaniania tych, z którymi zostaną podpisane kontrakty (otwarty przetarg, negocjacje ze wskazaniem itp.), zapadnie w lutym.
autor zdjęć: chor. Marcin Szubert
komentarze