Ppor. Józef Skrzynecki, którym od ponad dwóch lat opiekują się podchorążowie z Kolegium Wojskowo-Lekarskiego Uniwersytetu Medycznego, obchodził 16 września setne urodziny. Dla studentów łódzkiego Kolegium wsparcie dawnego żołnierza gen. Andersa to coś więcej niż tylko wolontariat – to lekcja historii, patriotyzmu i wojskowego braterstwa.
Ppor. Józef Skrzynecki.
Początek niezwykłej misji
Wiosną 2023 roku do Wojskowego Centrum Kształcenia Medycznego w Łodzi wpłynęło pytanie o możliwość objęcia opieką kombatanta, który z racji wieku i stanu zdrowia potrzebował wsparcia. Ówczesny komendant, płk lek. Zbigniew Aszkielaniec, podjął decyzję o zaangażowaniu w to zadanie ochotników spośród podchorążych – przyszłych wojskowych lekarzy, kształcących się w ramach Kolegium Wojskowo-Lekarskiego Uniwersytetu Medycznego w Łodzi, podlegającego Akademii Wojsk Lądowych we Wrocławiu.
– Było dla nas oczywiste, że kontakt z bohaterem, osobą pamiętającą tragiczny obraz II wojny światowej, wpływa na formowanie w nas, przyszłych oficerach-lekarzach, postawy patriotycznej, kształtuje kompetencje miękkie, takie jak wyczucie w relacjach z osobami starszymi, buduje empatię i jest żywym przykładem braterstwa w mundurze. Od razu zgłosiło się dziesięć osób, które utworzyły „Grupę opieki nad weteranem” – powiedział ppor. lek. Konrad Chupka.
Grupa do zadań specjalnych – ponad obowiązek, z potrzeby serca
„Grupa opieki nad weteranem” od maja 2023 roku regularnie odwiedza pana Józefa i jego żonę, panią Krystynę. Trzy razy w tygodniu dwu- lub trzyosobowe zespoły pojawiają się w domu państwa Skrzyneckich, pomagając im w codziennych obowiązkach: zakupach, sprzątaniu, praniu. – Z racji naszej przyszłej specjalności każdorazowo prowadzimy pomiary podstawowych parametrów życiowych i zapisujemy je w dzienniku odwiedzin. Skrupulatnie odnotowujemy w nim nasze działania, tak aby każda kolejna grupa mogła szybko i rzetelnie zweryfikować potrzeby i ewentualną zmianę stanu zdrowia – dodała ppor. lek. Paulina Skiba.
Wizyty te mają również aspekt psychologiczny – rozmowy z panem Józefem przynoszą mu ulgę, a podchorążym bezcenne lekcje historii. – Staramy się aktywizować pana Józefa także poprzez asystę podczas uroczystości państwowych i związkowych w kraju i za granicą. We współdziałaniu z kadrą WCKMed-u organizujemy spotkania wigilijne i wielkanocne. Gdy tylko jest okazja, pan komendant, płk dr hab. inż. Jacek Narloch, zaprasza pana Józefa do Centrum na uroczystości wojskowe i patriotyczne – przekazała ppor. Skiba.
„Niech już nigdy Polak nie stanie się katem dla Polaka”
Pan Józef Skrzynecki mimo ukończenia 100 lat jest aktywny i chętnie dzieli się wspomnieniami. Choć, jak przyznaje, nie wszystkie są łatwe. – Nie stroni od rozmów o przeżyciach swoich i swojej rodziny – informuje ppor. Skiba. – O walkach mówi niewiele. Widział śmierć wiele razy. Najchętniej opowiada o powrocie z Anglii do Polski w 1947 roku, gdy po latach tułaczki połączył się z rodziną. Powrót był dla niego słodko-gorzki, bo niemal natychmiast radość zastąpił strach przed prześladowaniami ze strony komunistów. Łatka „andersiaka” ciągnęła się za nim aż do lat sześćdziesiątych – tłumaczy ppor. Skiba.
Bezpośredni kontakt z żołnierzem gen. Andersa to dla młodych kadetów i żołnierzy szczególne przeżycie. – Jesteśmy ambasadorami młodego pokolenia, które szczególnie powinno być wdzięczne za możliwość życia i rozwoju w wolnej Polsce – powiedział st. kpr. pchor. Arkadiusz Gucwa. – Niesioną pomoc traktujemy jako formę wdzięczności za poświęcenie pana Józefa. To zaszczyt rozmawiać z bohaterem II wojny światowej, a jeszcze większy móc uczestniczyć w jego życiu – dodaje.
Urodziny bohatera – święto żywej historii
5 września 2025 roku w Wojskowym Centrum Kształcenia Medycznego w Łodzi odbyły się oficjalne obchody 100. urodzin ppor. Józefa Skrzyneckiego. W obecności komendanta WCKMed-u, płk. dr. hab. inż. Jacka Narlocha, delegacji ZKRPiBWP, UdsKiOR, Orkiestry Wojskowej oraz kadry i podchorążych, pan Józef przyjął liczne życzenia oraz... 100 kartek od dzieci z całej Polski i zagranicy.
– Wiemy, że pan Józef uwielbia otrzymywać tradycyjne kartki, więc chcieliśmy mu taki prezent urodzinowy zapewnić. Do akcji „100 kartek na 100 lat” włączyły się szkoły podstawowe z całej Polski, a także jedna szkoła z Włoch. My również dołączyliśmy się do życzeń – powiedział st. kpr. pchor. Gucwa. – Kartki od dzieci są ważnym elementem budowania wielopokoleniowej sztafety pamięci – to urzeczywistnienie idei przekazywania patriotyzmu „z pokolenia na pokolenie” – zauważa.
Z pokolenia na pokolenie – idea, która żyje
Opieka nad ppor. Skrzyneckim wpisała się trwale w działania WCKMed-u w zakresie edukacji patriotycznej. Dzięki zaangażowaniu podchorążych nawiązano współpracę ze Związkiem Kombatantów RP i Byłych Więźniów Politycznych. W jej ramach zrealizowano m.in. akcje wysyłania kartek i paczek świątecznych do kombatantów województwa łódzkiego.
– Spotkania z panem Józefem utwierdzają nas w przekonaniu, że służba w Wojsku Polskim to dobry wybór, z którego jesteśmy i będziemy dumni. Dzięki takiemu przykładowi łatwiej znosić codzienne trudy – powiedziała st. kpr. pchor. Katarzyna Wychowaniec. – Zawsze gdy pyta się nas o wpływ pana Józefa na nasze życie, przypominamy sobie deszczowy, listopadowy wieczór i apel z okazji Dnia Podchorążego. Wyziębnięci staliśmy naprzeciw niemal stuletniego pana Józefa, który – mimo wieku – był tam razem z nami. Nie musiał. Ale był. Wtedy powiedzieliśmy sobie: „Jeśli jemu się chce, to nam musi!” – dodała.
Współpraca, która wychowuje i buduje pamięć
Opieka nad seniorem-żołnierzem to dla młodych ludzi coś więcej niż gest – to świadome działanie i lekcja odpowiedzialności. Z czasem zrodziła się szersza inicjatywa – współpraca WCKMed-u z łódzkim środowiskiem kombatanckim. Młodzi żołnierze w ubiegłym roku z własnej inicjatywy przygotowywali i dostarczali paczki świąteczne oraz kartki z życzeniami. W planach są kolejne działania. – Dzięki zaangażowaniu w opiekę nad panem Józefem nawiązała się współpraca między Związkiem Kombatantów RP i Byłych Więźniów Politycznych a WCKMed-em w Łodzi, co pozwoliło objąć pomocą także szersze środowisko kombatanckie w regionie – powiedział ppor. lek. Chupka.
Obchody setnych urodzin ppor. Józefa Skrzyneckiego stały się nie tylko świętem jednego bohatera, ale również symbolem pokoleniowego dialogu, szacunku i troski. Dla podchorążych to nie jednorazowy projekt, lecz długofalowa misja, która uczy odpowiedzialności, wdzięczności i daje autentyczne świadectwo wartości, na których opiera się służba wojskowa. Przykład pana Józefa i postawa młodych żołnierzy pokazują, że pamięć i patriotyzm mogą mieć realny, codzienny wymiar – i że żywa historia nadal inspiruje.
Żołnierz generała Andersa
Ppor. Józef Skrzynecki urodził się 16 września 1925 roku w Radoszycach na Kielecczyźnie. Jako nastolatek przeżył oblężenie Lwowa i okupację sowiecką. W 1942 roku został wywieziony na roboty przymusowe do Niemiec. Po ucieczce jesienią 1944 roku dołączył do 2 Korpusu Polskiego we Włoszech. Po przeszkoleniu w jednostkach rezerwowych został czołgistą w 4 Pułku Pancernym „Skorpion”. Brał udział m.in. w walkach nad rzeką Pad. Po wojnie budował polskie cmentarze wojenne w Loretto i Monte Cassino.
Po wojnie, mimo prześladowań ze strony komunistycznych władz, wrócił do kraju. Odmawiał udziału w reżimowych strukturach, kilkukrotnie tracił pracę, ale ostatecznie zdobył wykształcenie i został cenionym inżynierem pracującym w ZSRR, Iraku i Egipcie.
W 2023 roku, w uznaniu zasług, został mianowany podporucznikiem Wojska Polskiego. Odznaczony m.in. Gwiazdą Niepodległości 1918–2018, brytyjskim Medalem Wojny 1939–1945, medalem „Pro Bono Poloniae”, Honorowym Krzyżem Inki, a także wyróżnieniami ZKRPiBWP.
autor zdjęć: Fausto Branchi

komentarze