moja polska zbrojna
Od 25 maja 2018 r. obowiązuje w Polsce Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych, zwane także RODO).

W związku z powyższym przygotowaliśmy dla Państwa informacje dotyczące przetwarzania przez Wojskowy Instytut Wydawniczy Państwa danych osobowych. Prosimy o zapoznanie się z nimi: Polityka przetwarzania danych.

Prosimy o zaakceptowanie warunków przetwarzania danych osobowych przez Wojskowych Instytut Wydawniczy – Akceptuję

Początek katyńskiej zbrodni

3 kwietnia 1940 roku w lesie katyńskim rozpoczęły się masowe egzekucje polskich jeńców uwięzionych przez Sowietów po 17 września 1939 roku. Pierwsze transporty śmierci ruszyły do Katynia z obozu w Kozielsku. Wiosną 1940 roku NKWD wymordowało w sumie prawie 22 tys. obywateli polskich. Zabijano ich strzałem w tył głowy i grzebano w zbiorowych mogiłach.

„Piąta rano. Od świtu dzień rozpoczął się szczególnie. Wyjazd karetką więzienną w celkach (straszne!). Przywieziono gdzieś do lasu; coś w rodzaju letniska. Tu szczegółowa rewizja. Zabrano zegarek, na którym była 6.30 (8.30). Pytano mnie o obrączkę (...). Zabrano ruble, pas główny, scyzoryk” – zanotował major Adam Solski z 57 pułku piechoty 9 kwietnia 1940 roku. Chwilę potem został zamordowany w katyńskim lesie. Jego notatnik znaleziono w dole śmierci podczas ekshumacji przeprowadzonych przez Niemców wiosną 1943 roku.

Po sowieckiej agresji na Polskę 17 września 1939 roku w niewoli znalazło się około 250 tys. polskich jeńców – żołnierzy i funkcjonariuszy służb mundurowych. Jesienią prawie 15 tys. oficerów i policjantów skoncentrowano w trzech obozach specjalnych NKWD w Kozielsku, Starobielsku i Ostaszkowie. Nie były to jednak jedyne miejsca, w których uwięziono Polaków.

Zabijali strzałem w tył głowy

– 5 marca 1940 roku Biuro Polityczne Komitetu Centralnego WKP(b) podjęło decyzje o wymordowaniu polskich jeńców oraz Polaków przetrzymywanych w więzieniach NKWD Zachodniej Białorusi i Ukrainy – mówi Witold Wasilewski, historyk, pracownik Archiwum Instytutu Pamięci Narodowej. Po trwających miesiąc przygotowaniach, 3 kwietnia rozpoczęto likwidację obozu w Kozielsku, a dwa dni później obozów w Starobielsku i Ostaszkowie.

Kolejne partie więźniów, których skład określały listy dyspozycyjne przesyłane z Moskwy, transportowano do Katynia, Charkowa i Kalinina, gdzie także wykonywane były egzekucje. Transporty liczyły od kilkudziesięciu do 200 osób. Aby uspokoić jeńców, sowieccy strażnicy oszukiwali ich rozpuszczając plotki m.in. o tym, że zostaną przekazani państwom neutralnym. – Upewniać ich w tym miały też przeprowadzane wśród jeńców szczepienia ochronne – wyjaśnia historyk. Z Kozielska oficerowie byli przewożeni pociągiem do stacji Gniezdowo pod Smoleńskiem, skąd transportowano ich autobusami na miejsce zbrodni –uroczysko Kozie Góry w lesie katyńskim, gdzie mieścił się ośrodek wypoczynkowy NKWD.

Naocznym świadkiem takiego konwoju był prof. Stanisław Swianiewicz, ekonomista i specjalista z dziedziny gospodarki Niemiec i ZSRR. 29 kwietnia dojechał razem z innymi oficerami do Gniezdowa, zostawiono go jednak w wagonie. Prawdopodobnie Sowieci uznali, że może się przydać jego wiedza jako badacza gospodarki III Rzeszy. „Autobus podjechał od tyłu do sąsiedniego wagonu, tak że jeńcy mogli wychodzić bezpośrednio ze stopni wagonu, nie stąpając na ziemię. (…) Po półgodzinie autobus wracał, by zabrać następną partię. Wynikało stąd, że miejsce dokąd wieziono jeńców nie było daleko” – zapisał profesor we wspomnieniach „W cieniu Katynia”.

W lesie funkcjonariusze NKWD zabijali oficerów strzałem w tył głowy. Części z nich zarzucano na głowę płaszcze wojskowe i wiązano z tyłu ręce sznurem. – Nie znamy szczegółów zbrodni, nie ma bowiem żadnych zeznań dotyczących tego mordu – tłumaczy Wasilewski. Istnieją przypuszczenia, że jeńców zabijano w lesie nad dołami śmierci, w podziemiach willi NKWD w Lesie Katyńskim, a możliwe, że też w więzieniu NKWD w Smoleńsku. Sowieci wymordowali w ten sposób w Katyniu ok. 4400 oficerów.

Egzekucje odbywały się w nocy

Lepiej znane są szczegóły zabójstwa jeńców ze Starobielska i Ostaszkowa dzięki zeznaniom byłych funkcjonariuszy NKWD: Piotra Supronienki, Dmitrija Tokariewa i Mitrofana Syromiatnikowa. Transporty ze Starobielska kierowane były pociągami do Charkowa, a z obozu w Ostaszkowie do Kalinina (obecnie Twer). Konwoje docierały na stację kolejową, z której jeńców przewożono samochodami więziennymi do siedziby NKWD i umieszczano w tamtejszym więzieniu.

Egzekucje odbywały się w nocy. Skazanych wprowadzano pojedynczo do pomieszczenia, gdzie byli zabijani strzałem w tył głowy. W Kalininie zamordowano ok. 6300, w Charkowie ok. 3800 jeńców. Ciała zabitych oficerów z Charkowa pogrzebano koło wioski Piatichatki, a zamordowanych w Kalininie – w Miednoje.

W trwających do maja egzekucjach Sowieci zabili niemal 15 tys. polskich jeńców. – Z trzech obozów ocalało łącznie ok. 400 osób, które trafiły do obozu jenieckiego NKWD w Griazowcu – podaje Wasilewski.

Zamordowano też Polaków przebywających w więzieniach na terenach włączonych do Związku Sowieckiego: ok. 3400 więźniów z Zachodniej Ukrainy, których pochowano w różnych miejscach, m.in. w Bykowni koło Kijowa oraz ponad 3800 więźniów z Zachodniej Białorusi. Ofiary prawdopodobnie pochowano w Kuropatach. W sumie wiosną 1940 roku NKWD zamordowało prawie 22 tys. polskich obywateli.

Choć Sowieci próbowali ukryć masową zbrodnię, świat usłyszał o niej 13 kwietnia 1943 roku, kiedy zbiorowe groby w lesie katyńskim zostały odkryte przez Niemców. Mimo to przez prawie pół wieku władze ZSRR zaprzeczyły, że są odpowiedzialne za mord. Kreml winą obarczał hitlerowców. 

 

 

 

W tym roku obchodzimy 80. rocznicę zbrodni katyńskiej. Z tej okazji redakcja portalu polska-zbrojna.pl przygotowała specjalne wydawnictwo. Zachęcamy do lektury elektronicznej wersji jednodniówki „Polski Zbrojnej”. Cześć i chwała bohaterom!

 

 

Mecenasami wydania są: Polska Fundacja Narodowa, Polska Grupa Zbrojeniowa oraz Polska Spółka Gazownictwa. Partnerem jest Muzeum Katyńskie. Dziękujemy za pomoc w przygotowaniu jednodniówki.

 

 Wydawnictwo jest też dostępne w angielskiej wersji językowej.

 

 

 

Anna Dąbrowska

autor zdjęć: IPN

dodaj komentarz

komentarze


Srebrni wioślarze, brązowa szablistka
 
Zmagania sześcioosobowych armii
Rosyjska maszyna Su-24 przechwycona przez polskie F-16
Prace nad kadłubem dla kolejnego Husarza
Odbudowa obrony cywilnej kraju
Jeśli przerzut, to tylko z logistykami
„Zapad’ 25” przenosi się dalej od polskiej granicy
Trzy okręty, jeden zespół
Nasi czołgiści najlepsi
Na RBN o jedności w kwestiach bezpieczeństwa
Apache. Zabójczy dla czołgów
Wyższe stawki dla niezawodowych
Wyzwanie, które integruje
Misja PKW „Olimp” doceniona
Historyczne zwycięstwo ukraińskiego F-16
Prawo dla kluczowych inwestycji obronnych
Bezzałogowce w Wojsku Polskim – serwis specjalny
Letni wypoczynek z MON-em
Nie żyje żołnierz PKW Irak
Ogniem i tarczą
W strategicznym miejscu o bezpieczeństwie Polski
„Baltops” także na lądzie
Wieczór pełen koszykarskich emocji
Sportowcy z „armii mistrzów” na podium wioślarskich ME
Lekcje na poligonie
Droga do zespołu bojowego GROM
Ewakuacja Polaków z Izraela
Kręgosłup dowodzenia Wojskiem Polskim
Rosjanom wyciekły dwa miliony tajnych dokumentów
Dekapitacyjne uderzenie w Iran
Podejrzane manewry na Bałtyku
100 samolotów na 100-lecie Szkoły Orląt
Judocy Czarnej Dywizji najlepsi w Wojsku Polskim
Specjalsi opanowali amerykański okręt
Po medale z okazji 100-lecia LAW-u
Abrams M1A2SEPv3 – wzorzec nowoczesnych czołgów
Dodatkowe kamizelki dla żołnierzy
Polacy bezkonkurencyjni w górskich zmaganiach we Włoszech
Nowe cele obronne NATO
Na Wiejskiej o wydatkach na obronność i weteranach
Gen. Sosabowski upamiętniony
Najlepsi snajperzy wśród specjalsów
Typhoony i Gripeny nad Bałtykiem
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
Podróż w ciemność
Kolejny model Grota dla żołnierzy
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
Współpraca MON-u z weteranami i rezerwistami
Śmierć gorsza niż wszystkie
PGZ na nowo
Umarł król, niech żyje król!
Jak czynić dobro, czyli Buzdygan w akcji
„Baltops” – co potrafią bezzałogowce
DNA GROM-u
Film o Feniksie i terytorialsach
Donald Tusk: W kwestii bezpieczeństwa słowa zamieniliśmy w czyny
Wschodnia flanka walczy w przeciwnikiem
Czterej pancerni przeciw wyklętym
Nowy rozdział w historii Mesko
Dzień, który zmienił bieg wojny
Kajakarze i ratownicy wodni z workiem medali
Polki wicemistrzyniami Europy w szabli
Generał, olimpijczyk, postać tragiczna
Od chaosu do wiktorii
100-lecie Lotniczej Akademii Wojskowej w Dęblinie
GROM w obiektywie. Zobaczcie sami!
Apache’e z szachownicą
O ochronie infrastruktury i morskich szlaków
100 lat historii Szkoły Orląt
Pogrom rosyjskiego lotnictwa strategicznego

Ministerstwo Obrony Narodowej Wojsko Polskie Sztab Generalny Wojska Polskiego Dowództwo Generalne Rodzajów Sił Zbrojnych Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych Wojska Obrony
Terytorialnej
Żandarmeria Wojskowa Dowództwo Garnizonu Warszawa Inspektorat Wsparcia SZ Wielonarodowy Korpus
Północno-
Wschodni
Wielonarodowa
Dywizja
Północny-
Wschód
Centrum
Szkolenia Sił Połączonych
NATO (JFTC)
Agencja Uzbrojenia

Wojskowy Instytut Wydawniczy (C) 2015
wykonanie i hosting AIKELO