moja polska zbrojna
Od 25 maja 2018 r. obowiązuje w Polsce Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych, zwane także RODO).

W związku z powyższym przygotowaliśmy dla Państwa informacje dotyczące przetwarzania przez Wojskowy Instytut Wydawniczy Państwa danych osobowych. Prosimy o zapoznanie się z nimi: Polityka przetwarzania danych.

Prosimy o zaakceptowanie warunków przetwarzania danych osobowych przez Wojskowych Instytut Wydawniczy – Akceptuję

ORP „Wodnik” w Zatoce Perskiej

Po blisko 20 latach ORP „Wodnik” znów pojawi się na wodach Zatoki Perskiej. Okręt, który w 1991 roku wziął udział w operacji przeciwko reżimowi Saddama Husajna, tym razem będzie miał na pokładzie podchorążych Akademii Marynarki Wojennej z Polski, Kuwejtu, Kataru i Arabii Saudyjskiej. Wojskowi studenci odbędą praktyki marynarskie oraz astronawigacyjne.

Tego typu zajęcia musi zaliczyć każdy student Wydziału Nawigacji i Uzbrojenia Okrętowego. Praktyki odbywają się po zakończeniu drugiego roku. Zazwyczaj podchorążowie na pokładzie ORP „Wodnik” kierują się na Morze Śródziemne, a potem Czarne, po drodze zawijając do portów w państwach NATO. Tym razem stanie się inaczej. W lutym ORP „Wodnik” wyruszy na wody Zatoki Perskiej. W trakcie rejsu odwiedzi między innymi Dohę w Katarze oraz stolicę Kuwejtu Al Kuwait. Skąd takie zmiany? – Tym razem praktyki obejmą przede wszystkim studentów z krajów arabskich. Będziemy tam, gdzie w przyszłości oni będą operowali na co dzień. Z drugiej strony możliwość zapoznania się z ciekawymi nawigacyjnie akwenami w innych stronach świata to dodatkowa wartość dla naszych podchorążych. Takie doświadczenie w przyszłości może się okazać bezcenne – podkreśla kmdr ppor. Sławomir Świerczyński, opiekun praktyki astronawigacyjnej.

Na pokładzie ORP „Wodnik” będzie mu podlegać 35 studentów. 25 spośród nich to podchorążowie z Kuwejtu i Kataru, którzy na co dzień kształcą się w gdyńskiej Akademii Marynarki Wojennej. Pozostali to przyszli oficerowie polskiej marynarki wojennej. Wszyscy zostaną podzieleni na dwie grupy. Pierwsza odbędzie praktyki w języku angielskim, druga po polsku. – Program jest jednak taki sam – wyjaśnia kmdr ppor. Świerczyński. – Podchorążowie zostaną włączeni w system czterogodzinnych wacht. Będą wyznaczać pozycję okrętu między innymi za pomocą sekstantu, sprawdzą też swoją wiedzę związaną prowadzeniem dziennika nawigacyjnego, obsługą radaru, GPS czy systemu AIS [umożliwia wymianę danych oraz identyfikację jednostki przez brzegowe systemy, które nadzorują ruch na morzu – przyp. red.] – wymienia kmdr ppor. Świerczyński.

W tym samym czasie na ORP „Wodnik” prowadzona będzie również praktyka marynarska. W tych ćwiczeniach z kolei weźmie udział 15 studentów AMW z Arabii Saudyjskiej, którzy ukończyli pierwszy rok studiów. – Aby zostać oficerem, należy poznać wszystkie aspekty służby na okręcie – przypomina kmdr por. Mariusz Jankowski, opiekun praktyki. – Moi podopieczni mają na przykład pełnić wachtę przy sterze jako dublerzy oficerów. Będą obserwowali ich pracę, a kiedy nadarzy się okazja, włączą się w nią. Do tego dochodzi służba wiążąca się z monitorowaniem sytuacji na morzu czy prace porządkowe, np. sprzątanie pokładu. Lista jest naprawdę długa – podkreśla oficer. Studentów czeka naprawdę gorący czas. I to w całym znaczeniu tego słowa. Po pierwsze, przejścia między poszczególnymi portami są stosunkowo długie – okręt będzie przebywał na morzu po kilkanaście dni. Po drugie, uczestnicy rejsu muszą się przygotować na zmienną pogodę. W Zatoce Biskajskiej często zdarzają się sztormy i wysoka fala. Z kolei w Zatoce Perskiej należy być gotowym na temperatury sięgające 40 stopni Celsjusza. – To większa niedogodność dla Polaków, studenci z krajów arabskich są przyzwyczajeni do takich temperatur – przyznaje kmdr por. Jankowski.

Tymczasem rejs do Zatoki Perskiej będzie stanowił wyzwanie również dla załogi „Wodnika”. – Ciekawym doświadczeniem jest już samo przejście przez Kanał Sueski – przyznaje kmdr por. Paweł Ogórek, dowódca okrętu. – Oczywiście załogi otrzymują precyzyjne informacje, kiedy powinny stawić się na redzie Port Saidu, mogą też liczyć na pomoc pilota, słowem: ruch jest tam precyzyjnie regulowany, ale i tak trzeba liczyć się z tym, że jest bardzo duży. Wiele państw tego regionu wydobywa ropę, więc kanał na co dzień przemierzają liczne tankowce. W dodatku sytuacja polityczna i społeczna w samym Egipcie nie jest do końca stabilna – wylicza oficer.

Nie do końca spokojnie jest również w samej Zatoce Perskiej. Wystarczy wspomnieć ostatnie napięcia między Arabią Saudyjską a Iranem, a także Katarem a pozostałymi państwami arabskimi. A przecież polski okręt po drodze przejdzie jeszcze w pobliżu Rogu Afryki, gdzie do niedawna bardzo aktywni byli piraci. – Krótko mówiąc, załogi jednostek wybierających się w tamten rejon świata z różnych względów powinny zachować ostrożność – zaznacza kmdr por. Ogórek.

ORP „Wodnik” w 1991 roku brał udział w wojnie przeciwko reżimowi irackiego dyktatora Saddama Husajna, który wcześniej zaatakował Kuwejt. Polski okręt pełnił wówczas rolę jednostki szpitalno-ewakuacyjnej, uczestniczył także w patrolach po Zatoce. Stacjonował w saudyjskim porcie Al-Dżubajl. Dziś ORP „Wodnik” to okręt szkolny. – Trochę sobie żartujemy, że w Kuwejcie to powinniśmy być witani jak weterani – podsumowuje kmdr por. Ogórek.

Rejs z podchorążymi na pokładzie potrwa do końca kwietnia.

Łukasz Zalesiński

autor zdjęć: Marian Kluczyński

dodaj komentarz

komentarze

~Katol Inkwizytor
1514893080
2 rzeczy Nam niezbędne.. .
DB-3F-9C-53

Biało-czerwona nad Wilnem
 
Spotkanie z żołnierzami przed szczytem NATO
Unowocześnione Rosomaki dla wojska
Włoskie Eurofightery na polskim niebie
Naukowcy z MIIWŚ szukają szczątków westerplatczyków
Spędź wakacje z wojskiem!
Specjalsi zakończyli dyżur w SON-ie
Patrioty i F-16 dla Ukrainy. Trwa szczyt NATO
Olimp gotowy na igrzyska!
Roczny dyżur spadochroniarzy
Wsparcie MON-u dla studentów
Wodne szkolenie wielkopolskich terytorialsów
Szczyt NATO: wzmacniamy wschodnią flankę
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
Mark Rutte pokieruje NATO
Polsko-litewskie konsultacje
Krzyżacka klęska na polach grunwaldzkich
Trzy miecze, czyli międzynarodowy sprawdzian
Sportowa rywalizacja weteranów misji
Konsultacje polsko-niemieckie w Warszawie
Serwis bliżej domu
Powstanie polsko-koreańskie konsorcjum
Oficerskie gwiazdki dla absolwentów WAT-u
Śmierć przyszła po wojnie
Polski Kontyngent Wojskowy Olimp w Paryżu
Rusza operacja „Bezpieczne Podlasie”
Pancerniacy trenują cywilów
RBN przed szczytem NATO
Jak usprawnić działania służb na granicy
Czujemy się tu jak w rodzinie
Oczy na Kijów
Ostatnia niedziela…
Niepokonana reprezentacja Czarnej Dywizji
Jack-S, czyli eksportowy Pirat
Pancerny sznyt
Katastrofa M-346. Nie żyje pilot Bielika
Medalowe żniwa pływaków i florecistek CWZS-u
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
Spadochroniarze na warcie w UE
Prezydent Zełenski w Warszawie
Lato pod wodą
Wojskowa odprawa przed szczytem Sojuszu
„Oczko” wojskowych lekkoatletów
X ŚWIĘTO STRZELCA KONNEGO.
Szkolenie na miarę czasów
Szpital u „Troski”
Szczyt NATO, czyli siła w Sojuszu
By żołnierze mogli służyć bezpiecznie
Strzelnice dla specjalsów
Zdzisław Krasnodębski – bohater bitwy o Anglię
Sukces lekkoatletów CWZS-u w Paryżu
Walka – tak, ale tylko polityczna
Szkolenie do walk w mieście
Za zdrowie utracone na służbie
Szczyt NATO w Waszyngtonie: Ukraina o krok bliżej Sojuszu

Ministerstwo Obrony Narodowej Wojsko Polskie Sztab Generalny Wojska Polskiego Dowództwo Generalne Rodzajów Sił Zbrojnych Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych Wojska Obrony
Terytorialnej
Żandarmeria Wojskowa Dowództwo Garnizonu Warszawa Inspektorat Wsparcia SZ Wielonarodowy Korpus
Północno-
Wschodni
Wielonarodowa
Dywizja
Północny-
Wschód
Centrum
Szkolenia Sił Połączonych
NATO (JFTC)
Agencja Uzbrojenia

Wojskowy Instytut Wydawniczy (C) 2015
wykonanie i hosting AIKELO