Oficerowie mogą być świetnymi taktykami, ale gdy przechodzą na operacyjny poziom dowodzenia, orientują się, że wiele muszą się jeszcze nauczyć – mówi prof. Milan Vego z US Naval War College w Newport. Amerykanin prowadził wykłady i warsztaty dla słuchaczy Wyższego Kursu Operacyjno-Strategicznego na Akademii Sztuki Wojennej w ramach projektu „Katedra ad hoc”.
Jakie jest główne przesłanie, które chce Pan przekazać wojskowym studentom w Polsce?
Prof. Milan Vego: Moim głównym celem jest uświadamianie słuchaczom studiów wojskowych różnicy między znajomością dowodzenia na poziomie taktycznym i operacyjnym. Jeżdżę z wykładami po całym świecie i wszędzie dostrzegam ten sam problem. Oficerowie mogą być świetnymi taktykami, ale kiedy przechodzą na operacyjny poziom dowodzenia, orientują się, że jeszcze wiele muszą się nauczyć. Poziom operacyjny wymaga bowiem szerszego planowania i definiowania celów militarnych, skoordynowania działań różnych rodzajów sił zbrojnych, w tym także często sojuszniczych lub koalicyjnych. Dlatego potrzeba wiele nauki, przede wszystkim praktyki, aby być w stanie samemu poprowadzić działania operacyjne. Właśnie temu poświęcone są moje wykłady. Podkreślam też zawsze, że podczas zajęć nie planujemy i nie szykujemy się do wojny, ale staramy się jej zapobiec. Trzeba mieć bowiem wspaniale wyszkoloną, wykształconą i wyposażoną armię, aby zniechęcić potencjalnych przeciwników do agresji.
Jak ocenia Pan studentów z Akademii Sztuki Wojennej?
Słuchacze Wyższego Kursu Operacyjno-Strategicznego na Wydziale Wojskowym AszWoj są pracowici, mają też bardzo dobre podstawy wiedzy wojskowej. To bardzo ważne.
Pana zdaniem pomysł wykładów w ramach projektu „Katedra ad hoc” to dobra inicjatywa?
Tak. To formuła, która pozwala przekazać skoncentrowaną wiedzę podczas krótkiego kursu czy serii wykładów. Ze słuchaczami analizujemy wybrane przypadki konfliktów zbrojnych, m.in. wojnę Jom Kippur z 1973 roku, czyli konflikt między Izraelem a Egiptem i Syrią. Ponadto dzięki inicjatywie władz AszWoj wykłady wzbogacono o warsztaty. Słuchacze dostają ode mnie konkretne zadania do rozwiązania, pracują nad nimi popołudniami, a ich wyniki analizujemy na wykładzie. Trudno jest bowiem nauczyć się czegoś, tylko słuchając wykładowcy. Aby dobrze zrozumieć pewne mechanizmy, trzeba na ich podstawie opracować własne koncepcje operacyjne, zmierzyć się z konkretnymi problemami i zaprezentować swoje rozwiązania.
Podczas wykładów dużo uwagi poświęca Pan pojęciu środka ciężkości (Centre of Gravity – CoG). Czym on jest?
CoG to najsilniejsze oddziały, nasze lub wroga. Są to jednostki najlepiej wyposażone, uzbrojone i najbardziej mobilne. Ważne są jednak nie tylko technika i sprzęt, ale też wola walki, umiejętności dowódcze, wyszkolenie, dyscyplina i morale. Te oddziały mogą przeszkodzić wrogowi w osiągnięciu jego celu, a ich zniszczenie prowadzi zwykle do przegranej. Kiedy planujemy operację czy kampanię, powinniśmy się skupić właśnie na Centre of Gravity – zidentyfikować i starać się zniszczyć CoG wroga, jednocześnie chroniąc własne. Jeśli jesteśmy silniejszą stroną, zdefiniowanie i pokonanie CoG sprawi, że konflikt będzie trwał krócej bez niepotrzebnych strat w ludziach i sprzęcie. Jeśli jesteśmy słabszym krajem, pokonanie CoG wroga może zapewnić nam zwycięstwo, pomimo przewagi przeciwnika.
Prof. Milan Vego jest absolwentem byłej jugosłowiańskiej Akademii Marynarki Wojennej i oficerem byłej jugosłowiańskiej marynarki wojennej. W 1976 roku uzyskał azyl polityczny w Stanach Zjednoczonych i od 1984 jest obywatelem USA. Od 1991 roku wykłada na US Naval War College w Newport. Profesor jest ekspertem z zakresu operacji połączonych i sztuki operacyjnej oraz autorem wielu książek i ponad 300 artykułów poświęconych tej tematyce.
Projekt „Katedra ad hoc” to inicjatywa resortu obrony. Jej celem jest podniesienie poziomu kształcenia i konkurencyjności uczelni wojskowych. Od 2016 roku w ramach programu do Polski zapraszani są wybitni naukowcy z zagranicy, którzy prowadzą zajęcia (wykłady i seminaria) dla studentów i kadry uczelni wojskowych.
Na AszWoj w tym roku akademickim poza prof. Vego gościli już: płk Nikolay Nichev, zastępca dziekana Wydziału Wojsk Lądowych z Uniwersytetu Obrony Narodowej w Bułgarii, który mówił o problematyce działań humanitarnych, prof. Martin van Creveld, autorytet w dziedzinie historii i strategii militarnej, (wykładał m.in. na Hebrew University of Jerusalem). Na przyszły rok planowane są kolejne wizyty: w styczniu i październiku 2018 roku na uczelni będzie wykładał płk rez. Donald G. Wilsey, pracownik Joint Special Operations University w Tampa na Florydzie, natomiast w listopadzie przyjedzie ponownie prof. Vego.
autor zdjęć: Anna Dąbrowska
komentarze