Na początku lipca warszawiacy muszą się liczyć nie tylko ze zmianami w komunikacji miejskiej, ale też zaostrzonymi kontrolami bezpieczeństwa. W czasie szczytu NATO pojawią się patrole żandarmerii i policji, przestrzeni powietrznej strzec będą samoloty. Z ruchu zostaną wyłączone niektóre ulice, autobusy będą kursować objazdami. Obowiązywać będzie zakaz zgromadzeń i noszenia broni.
Do Warszawy 8 i 9 lipca przyjedzie około pięciu tysięcy osób – przywódcy państw, żołnierze, eksperci i dziennikarze z kilkudziesięciu krajów. Służby mundurowe i wojsko od wielu tygodni przygotowują się do przyjęcia gości na szczyt NATO. Na kilka dni Warszawa stanie się najpilniej strzeżoną stolicą Europy.
Kontrole bezpieczeństwa
O porządek i bezpieczeństwo podczas spotkania dbać będą policjanci, antyterroryści, straż miejska i żołnierze żandarmerii wojskowej. Na ulicach pojawią się patrole policjantów i żandarmów. Czy będą kontrolować przechodniów i sprawdzać samochody? – Nie ujawniamy szczegółów naszych działań. Nie będziemy ułatwiać sprawy osobom potencjalnie zagrażającym bezpieczeństwu. Z całą pewnością, razem z innymi służbami zrobimy wszystko, aby spotkanie przebiegło bez kłopotów – mówi podkom. Dawid Marciniak z Zespołu Prasowego Komendy Głównej Policji.
Przygotowania służb mundurowych trwają od wielu tygodni. Antyterroryści oraz żołnierze GROM-u trenowali odbijanie zakładników z metra. Podobne scenariusze przećwiczono w okolicach Stadionu Narodowego i na terenie Miejskich Zakładów Autobusowych. Pracownicy MZA i żandarmeria wojskowa przeprowadzili m.in. symulację konwojowania autobusów i kontroli pirotechnicznych pojazdów.
Kierowcy i dyspozytorzy stołecznego Zarządu Transportu Miejskiego przeszli szkolenia dotyczące bezpieczeństwa w komunikacji zbiorowej. – Przypominali sobie procedury postępowania w sytuacjach zagrożeń. Pod okiem stołecznych policjantów ćwiczyli, jak zachować się, gdyby na przykład ktoś w pojeździe podłożył ładunek wybuchowy – mówi Igor Krajnow, rzecznik prasowy ZTM.
Ograniczone loty
To jednak nie wszystko. Od 7 do 10 lipca będzie obowiązywał w stolicy zakaz zgromadzeń. Zapisano go w ustawie o szczególnych rozwiązaniach dotyczących przygotowań Szczytu Organizacji Traktatu Północnoatlantyckiego. – Niezmiernie istotne jest, by te rozwiązania były wprowadzone szczególnie z uwagi na przypadki zamachów terrorystycznych – mówił w mediach Bartłomiej Grabski, wiceminister obrony narodowej.
Z kolei od 4 do 10 lipca będzie w Warszawie obowiązywał zakaz noszenia broni. Dotyczyć ma nie tylko broni palnej, ale również pneumatycznej i miotaczy gazu.
Na czas szczytu zostanie również wzmocniona obrona powietrzna. Projekt w tej sprawie przygotowało Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych we współpracy z Polską Agencją Żeglugi Powietrznej. Ograniczenia lotów w Warszawie i okolicach będą obowiązywać od 7 do 10 lipca i dotyczyć głównie lotnictwa aeroklubowego i rekreacyjnego. Całkowicie zakazane zostanie używanie dronów, motolotni, paralotni czy balonów. Do nadzoru przestrzeni powietrznej zostaną też skierowane dodatkowe patrole lotnictwa taktycznego i śmigłowcowego sił zbrojnych. Nad Warszawą pojawią się samoloty rozpoznania i wczesnego ostrzegania AWACS.
Zamknięte ulice
Choć oficjalnym organizatorem szczytu NATO jest rząd, to część zadań spoczęła na urzędzie miasta Warszawy. – Współpracujemy z wieloma służbami i instytucjami, aby zarówno organizacja ruchu w stolicy, jak i bezpieczeństwo mieszkańców były w czasie tego wydarzenia na jak najwyższym poziomie – zapewnia Bartosz Milczarczyk, rzecznik prasowy Urzędu Miasta Stołecznego Warszawy.
Już 7 lipca od godziny dziewiątej mieszkańców stolicy czekają spore utrudnienia w poruszaniu się po mieście. Wiele ulic zostanie zamkniętych dla ruchu kołowego, a na niektórych miasto wprowadzi zakazy parkowania. Z ruchu wyłączone będą m.in. Aleje Jerozolimskie, most Józefa Poniatowskiego, rondo Jerzego Waszyngtona i ulica Zieleniecka. Samochodem nie będzie można też przejechać na wyznaczonych odcinkach Wybrzeża Szczecińskiego, Wału Miedzeszyńskiego i ulicy Jana Zamoyskiego. W drugim dniu obrad zamknięte zostanie ścisłe centrum stolicy, w tym Nowy Świat, Krakowskie Przedmieście oraz ulice Miodowa i Królewska. Zmiany w rozkładach jazdy będą obowiązywać do 9 lipca. – To plan na dziś, ale może się zdarzyć, że tuż przez samym szczytem albo nawet, gdy będzie już trwał, zapadnie decyzja o wyłączeniu z ruchu także innych ulic – przyznaje Bartosz Milczarczyk.
Urzędnicy stołecznego Zarządu Transportu Miejskiego wytyczają objazdy i nowe trasy, którymi w dniach szczytu poruszać się będą pojazdy komunikacji miejskiej. – Na przykład jeśli z ruchu zostaną wyłączone Aleje Jerozolimskie, to autobusy pojadą Trasą Łazienkowską, a tramwaje Mostem Gdańskim. Z Traktu Królewskiego autobusy będziemy kierować przez ulicę Marszałkowską, a z Grzybowskiej skierujemy je na Prostą i Świętokrzyską – wymienia Igor Krajnow. Przez dwa kluczowe dni wyłączone z użytkowania będą: stacja kolejowa Warszawa Stadion oraz stacja metra Stadion Narodowy.
Informacje w tramwajach i Internecie
Informacje o zmianach w komunikacji można znaleźć na stronie internetowej ZTM oraz urzędu miasta. W autobusach, tramwajach i metrze wyświetlane są na ekranach informacyjne spoty, rozkładane są także ulotki z instrukcją postępowania w przypadku zagrożenia terrorystycznego. Można je znaleźć również na przystankach. Na ulicach w czasie szczytu pojawią się wysłani przez ZTM informatorzy. – Będą mieszkańcom przekazywać wiadomości na temat komunikacji. Poza tym rozkłady jazdy będą na bieżąco aktualizowane w Internecie, zarówno na naszej stronie, jak i portalach społecznościowych – zapewnia rzecznik ZTM.
Do drzwi niektórych mieszkań mogą też zapukać dzielnicowi, by osobiście poinformować o zbliżających się utrudnieniach. Policja zapewnia, że to rutynowe działania przed międzynarodowymi wydarzeniami o tak dużej randze.
autor zdjęć: Bartosz Bera
komentarze