Zerwanie rozejmu przez prorosyjskich separatystów oraz przygotowania do szczytu NATO, który za rok odbędzie się w Warszawie – to główne tematy posiedzenia Rady Bezpieczeństwa Narodowego. – Mimo napiętej sytuacji na wschodzie Polacy mogą czuć się bezpieczni – zapewniał prezydent Bronisław Komorowski.
Zwołaną przez prezydenta Radę Bezpieczeństwa Narodowego zdominował problem walk na Ukrainie. Mimo porozumienia, jakie w ubiegłym tygodniu zostało wynegocjowane w Mińsku, nadal toczyły się walki wokół Debalcewe. Dziś prorosyjscy separatyści zajęli tę strategiczną miejscowość.
– Ocena, na ile sytuacja jest poważna i czy rozejm został zerwany czy jedynie naruszony, powinna należeć do samych Ukraińców – przekonywał prezydent Bronisław Komorowski po posiedzeniu Rady. Z kolei wicepremier Tomasz Siemoniak podkreślał, że przywódcy Niemiec, Francji, Ukrainy i Rosji, którzy wynegocjowali porozumienie, „są odpowiedzialni za jego realizację i powinni wyciągać wnioski z tego, jak obie strony wywiązują się ze swoich zobowiązań”.
Nie sprzedamy broni Ukrainie. Na razie
Tomasz Siemoniak stwierdził, że konflikt na Ukrainie można zakończyć jedynie na drodze negocjacji dyplomatycznych. – Nie ma innej drogi niż pokojowa – dodał minister obrony. Zapewnił także, że Polska wspiera Kijów politycznie i będzie nadal współpracować na polu wojskowym, jednak nie zamierza sprzedawać Ukrainie broni. W podobnym tonie wypowiedział się prezydent Bronisław Komorowski, choć dodał, że w przyszłości decyzja ta może zostać zmieniona. – W przypadku Ukrainy najważniejsze jest to, by Unia Europejska i NATO działały jednomyślnie, na przykład w sprawie sankcji nakładanych na Rosję. I to udało się osiągnąć – ocenił prezydent.
Konferencja po posiedzeniu RBN. Film: prezydent.pl
Zarówno prezydent, jak i wicepremier podkreślali, że Polacy nie powinni czuć się zagrożeni. – Nie ma żadnych powodów, aby tworzyć klimat bezpośredniego i to jeszcze militarnego zagrożenia dla Polski – powiedział prezydent Komorowski. Szef MON dodał, że dla bezpieczeństwa Polski „nie ma ważniejszej sprawy niż zbudowanie obecności wojsk Sojuszu na wschodzie i zdolności reagowania na kryzys”.
Tomasz Siemoniak spodziewa się, że flanka wschodnia zostanie znacznie wzmocniona przez Sojusz i stanie się to jeszcze przed zaplanowanym na przyszły rok szczytem NATO w Warszawie.
Sojusz w Warszawie
Przygotowania do spotkania przywódców NATO w Warszawie to drugi z tematów, jakimi zajęła się dziś Rada Bezpieczeństwa Narodowego. – Ten szczyt potwierdzi rolę Polski jako wiarygodnego sojusznika i partnera w ramach Paktu Północnoatlantyckiego – powiedział prezydent Komorowski. Informację rządu na temat organizacji przyszłorocznego spotkania przedstawił Tomasz Siemoniak.
Podczas posiedzenia RBN rozmawiano także o nasilającym się zjawisku wojny informacyjnej oraz o sposobach radzenia sobie z nią.
Na posiedzenia Rady są zapraszani najważniejsi w Polsce politycy. W dzisiejszym spotkaniu, poza prezydentem Komorowskim i ministrem Siemoniakiem, uczestniczyli także: premier Ewa Kopacz, wicepremier Janusz Piechociński, minister spraw zagranicznych oraz przedstawiciele partii koalicyjnych i opozycji parlamentarnej.
autor zdjęć: BBN
komentarze