Zdecydowana większość żołnierzy zawodowych czyta miesięcznik „Polska Zbrojna”, a ponad połowa odwiedza stronę dziennika internetowego polska-zbrojna.pl.
We wrześniu i w październiku 2014 roku Wojskowe Centrum Edukacji Obywatelskiej (WCEO) przeprowadziło badanie opinii wśród 653 żołnierzy zawodowych i 649 żołnierzy Narodowych Sił Rezerwowych w 24 jednostkach wojskowych oraz instytucjach Ministerstwa Obrony Narodowej na terenie całego kraju. Jego tematem była ocena przekazu informacji prasowych dotyczących wojska. Próba badawcza żołnierzy zawodowych była reprezentatywna pod względem rodzajów sił zbrojnych oraz struktury organizacyjnej MON. Przedstawiamy najważniejsze, naszym zdaniem, wyniki badań, z których dowiadujemy się, kto czyta „Polskę Zbrojną” i jakich informacji w niej szuka oraz jak popularny jest portal polska-zbrojna.pl.
Zdecydowana większość żołnierzy zawodowych (81%) częściej lub rzadziej czyta miesięcznik „Polska Zbrojna”, a ponad połowa (60%) odwiedza stronę dziennika internetowego polska-zbrojna.pl. Oba media cieszą się też dość dużą popularnością wśród żołnierzy Narodowych Sił Rezerwowych. Niemal połowa z nich to czytelnicy miesięcznika oraz portalu (odpowiednio po 47%). Ogólnie jednak w stosunku do 2012 roku liczba żołnierzy zawodowych, którzy czytają miesięcznik, nieco zmalała (różnica dziewięciu punktów procentowych), ale nadal czyta ją większość z nich (co piąty regularnie). Spadek czytelnictwa prasy wojskowej pozostaje jednak zgodny z tendencjami na rynku cywilnym. Z raportu „Diagnoza społecznych zachowań czytelniczych w obrębie prasy drukowanej i cyfrowej. Nowe platformy dostępu do treści. Transformacja prasy”, opracowanego w roku 2013 przez Millward Brown na zlecenie Izby Wydawców Prasy, wynika bowiem, że poziom czytelnictwa prasy papierowej zmniejsza się z roku na rok. Zdaniem większości Polaków stałoby się jednak bardzo źle, gdyby prasa drukowana zniknęła w ogóle. Jednym z jej atutów jest wygoda lektury.
Co kto lubi?
Jaką wersję miesięcznika, papierową czy elektroniczną, wybierają żołnierze, którzy go czytają? Według badania WCEO, papierowa wersja „Polski Zbrojnej” jest bardzo popularna wśród żołnierzy zawodowych. Sięga po nią 90% czytelników z tej grupy. Znacznie rzadziej korzystają oni z formy elektronicznej pisma (11%). Nieco inaczej sytuacja przedstawia się, jeśli chodzi o żołnierzy NSR-u, którzy zadeklarowali czytanie miesięcznika. Co prawda, ponad połowa z nich (66%) sięga po wersję papierową gazety, ale po e-wydanie co trzeci (33%). Opisana różnica może wynikać stąd, że żołnierze zawodowi mają łatwiejszy dostęp do tradycyjnego wydania miesięcznika niż żołnierze NSR-u.
Badani z obu grup wyrażają na ogół pozytywne opinie na temat „Polski Zbrojnej”. 72% żołnierzy zawodowych i 76% NSR-owców uważa, że pismo przedstawia tematy aktualne w wojsku. Większość ankietowanych twierdzi, że poruszane kwestie są ważne dla sił zbrojnych. Opinię tę podziela 63% żołnierzy zawodowych i 70% żołnierzy NSR-u. Potrzebne informacje służbowe znajduje w magazynie około 2/5 respondentów deklarujących, że czyta pismo. Ważne jest zatem, aby w „Polsce Zbrojnej” zamieszczać więcej praktycznych informacji, które byłyby przydatne dla żołnierzy w ich codziennej służbie. Obie grupy badanych najbardziej interesują informacje o świadczeniach socjalno-bytowych. Ponadto żołnierze zawodowi są przede wszystkim zainteresowani sprawami związanymi z funkcjonowaniem ich jednostki lub instytucji wojskowej oraz z przedsięwzięciami planowanymi w wojsku.
Osoby odwiedzające portal są w podobnym stopniu zainteresowane poszczególnymi informacjami na temat wojska, co czytelnicy miesięcznika. Wyjątek stanowią wiadomości o działaniach kierownictwa MON. Korzystający ze strony internetowej nieco częściej interesują się tym zagadnieniem niż czytelnicy pisma. Internet jest zresztą podstawowym medium, z którego większość badanych czerpie informacje o sytuacji w Siłach Zbrojnych RP. Zaglądają do niego w zasadzie codziennie. Prasa wojskowa stanowi natomiast podstawowe źródło informacji o wojsku dla co piątego żołnierza zawodowego i co dziewiątego żołnierza NSR-u.
Jakie działy cieszą się największą popularnością w środowisku wojskowym? Jak wynika z badania, najczęściej czytanym przez ankietowanych działem jest „Armia”. Tak twierdzi 84% żołnierzy zawodowych i 81% żołnierzy NSR-u. Pierwsza z omawianych grup zagląda też dość często do „Niezbędnika” (41%), który jest mniej popularny wśród osób pełniących służbę w NSR (23%). W obu grupach popularnością cieszą się zaś takie działy, jak „Arsenał” oraz „Wojny i pokoje” – czyta je niemal co trzeci respondent. Teksty zamieszczane w dziale „Strategie” interesują co piątego żołnierza zawodowego i niemal co czwartego żołnierza NSR-u. Do najrzadziej czytanych działów należą „Horyzonty” (sięga po nie co szósty ankietowany) i „Peryskop” (popularny wśród 10% badanych). Należy dodać, że zdaniem co trzeciego respondenta, „Peryskop” nie wnosi istotnych informacji. Tylko znikomy odsetek uczestników badania z obu grup (po 5%) uznał, że należałoby mu poświęcić więcej miejsca. Pytając o przyczynę takich opinii, które zresztą wymagałyby oddzielnych badań, warto wziąć pod uwagę to, że „Peryskop” najczęściej nie dotyczy bezpośrednio problemów codzienności żołnierzy i ich służby, lecz skupia się na sprawach ogólniejszych, stąd prawdopodobnie jego mniejsza popularność wśród czytelników. Żołnierze zawodowi chcieliby przede wszystkim, żeby rozszerzyć działy „Armia” i „Niezbędnik”. Oczekuje tego niemal 2/5 z nich. Więcej tekstów w pierwszym z wymienionych działów powinno być zamieszczanych również zdaniem 44% żołnierzy NSR-u.
Popularność poszczególnych działów lub jej brak wynika, jak można przypuszczać, z zainteresowań środowiska wojskowego. I tak, dział „Armia” dotyka aktualnych wydarzeń w wojsku, sytuacji żołnierzy i ich codziennej służby. „Niezbędnik” zawiera porady prawne i informacje praktyczne dla żołnierzy. Miłośnicy uzbrojenia, sprzętu wojskowego i rozwiązań technicznych znajdą wiele ciekawych wiadomości w dziale „Arsenał”.
Kto czyta „Polskę Zbrojną”?
Na podstawie badania można też określić, kim są czytelnicy „Polski Zbrojnej”. Wśród żołnierzy zawodowych są to najczęściej osoby w wieku 26–35 lat (58%). Co czwarty badany mieści się w przedziale wiekowym 36–45 lat. Staż służby co trzeciego respondenta, który czyta miesięcznik, wynosi od sześciu do dziesięciu lat (36%). Co czwarty służy w wojsku do pięciu lat, a niemal 2/5 czytelników pełni służbę powyżej dziesięciu lat (39%). Osobami najczęściej sięgającymi po magazyn są szeregowi zawodowi (44%) i podoficerowie (32%). Grono czytelników rzadziej tworzą oficerowie młodsi (17%), a najrzadziej – oficerowie starsi (7%). Ponad połowa (54%) pełni służbę w jednostkach lub instytucjach wojskowych położonych na terenie mniejszych miejscowości (na wsi lub w miastach liczących do 100 tys. mieszkańców). Nieco rzadziej czytają „Polskę Zbrojną” żołnierze zawodowi służący w większych miastach (46%).
Jak już wspomniano, ponad połowa żołnierzy zawodowych (60%) oraz 47% żołnierzy NSR-u korzysta ze strony internetowej polska-zbrojna.pl. Regularnie, czyli przynajmniej raz w tygodniu lub częściej, robi to niemal co piąty służący zawodowo (18%) oraz 16% żołnierzy NSR-u. Okazjonalnie (dwa razy w miesiącu lub rzadziej) odwiedza ją 44% żołnierzy zawodowych oraz co trzeci pełniący służbę w NSR (33%). Warto podkreślić, że w porównaniu do danych z roku 2013 popularność dziennika internetowego wśród żołnierzy zawodowych nieco wzrosła (o pięć punktów procentowych).
Ponad połowa korzystających ze strony polska-zbrojna.pl (52% żołnierzy zawodowych oraz 54% pełniących służbę w NSR) znajduje tu potrzebne dla siebie informacje. Czasami odnajduje je 42% pełniących służbę zawodowo i 41% żołnierzy NSR-u. Tylko nieliczni badani twierdzą, że takich informacji w ogóle nie ma na stronie dziennika internetowego. Warto zauważyć, że sprostanie potrzebom informacyjnym tych grup nie jest łatwe, ponieważ tematy, które je interesują, różnią się od siebie. Teksty zamieszczane w dzienniku internetowym powinny uwzględniać dziedziny zainteresowań zarówno jednych, jak i drugich. Jak wynika z ostatniego badania, żołnierze zawodowi częściej niż w roku 2013 deklarują, że na stronie polska-zbrojna.pl odnajdują potrzebne dla siebie wiadomości (różnica 14 punktów procentowych). Pokazuje to, w jaki sposób portal zmienił się przez ten czas, dążąc do tego, żeby sprostać oczekiwaniom swoich czytelników. Trzeba mieć nadzieję, że ten trend będzie się utrzymywał.
Podobnie jak w wypadku miesięcznika, najpopularniejszym działem jest „Armia”. Czyta go 58% żołnierzy zawodowych i 63% służących w NSR, którzy zadeklarowali korzystanie z portalu. Dużą popularnością cieszy się również dział „Misje” (odpowiednio 41% oraz 44%). Około 1/3 żołnierzy zawodowych, którzy odwiedzają portal, czyta działy: „Sprzęt”, „Prawo” oraz „Z jednostek”. W grupie służących w NSR taki wynik osiągnęły „Świat” i „Poligon”. W porównaniu do deklaracji żołnierzy zawodowych z roku 2013, nastąpił wzrost czytelnictwa większości działów dziennika internetowego polska-zbrojna.pl. Dotyczy to przede wszystkim „Armii” (różnica 14 punktów procentowych). Wyjątek stanowi zmniejszenie zainteresowania działami: „Sprzęt”, „Prawo”, „Materiały wideo”, „Świat” i „Społeczność”.
Jakie tematy powinny być poruszane na resortowych portalach internetowych? Zdaniem żołnierzy, którzy pełnią służbę zawodowo, powinny one zawierać informacje dotyczące ich służby i sytuacji społeczno-zawodowej. Respondentów z tej grupy interesują też kwestie prawne (np. zmiany w ustawach czy sposobie interpretacji przepisów), wiadomości o przyszłości polskiego wojska i żołnierzy, sprawy kadrowe, szkoleniowe, socjalne i finansowe. Żołnierze NSR-u na resortowych portalach poszukują przede wszystkim informacji na temat wolnych stanowisk i naboru do wojska.
autor zdjęć: Paweł Kępka