moja polska zbrojna
Od 25 maja 2018 r. obowiązuje w Polsce Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych, zwane także RODO).

W związku z powyższym przygotowaliśmy dla Państwa informacje dotyczące przetwarzania przez Wojskowy Instytut Wydawniczy Państwa danych osobowych. Prosimy o zapoznanie się z nimi: Polityka przetwarzania danych.

Prosimy o zaakceptowanie warunków przetwarzania danych osobowych przez Wojskowych Instytut Wydawniczy – Akceptuję

Amerykańskie „foki” nad polskim morzem

Zatoka Gdańska została opanowana przez legendarnych komandosów z Navy SEALs. Żołnierze Formozy wraz z „Fokami” ćwiczyli, między innymi, jak błyskawicznie podejść i zatrzymać płynący statek. Na poligonie w Drawsku Pomorskim strzelali z broni snajperskiej i prowadzili rozpoznanie za pomocą dronów.


Termin dwutygodniowego, ekstremalnego treningu, jakiemu zostali poddani amerykańscy i polscy komandosi, był utrzymywany w tajemnicy. A jak trenowali? –Kilkudziesięciu operatorów z Navy SEALs i Jednostki Wojskowej Formoza ćwiczyło przygotowanie i prowadzenie działań specjalnych na lądzie samodzielnie oraz współpracując z powietrznymi środkami przerzutu – mówi kpt. mar. Tomasz Królik, rzecznik JW Formoza.

W programie były ćwiczenia z taktyki niebieskiej, czyli działania w wodzie. „Foki” z operatorami Formozy prowadzili w Zatoce Gdańskiej akcje wykorzystując szybkie łodzie operacyjne, ćwiczyli pływanie w szyku, strzelali z broni pokładowej. Trenowali, jak niezauważalnie podejść i zatrzymać różnej wielkości statki przy niesprzyjających warunkach pogodowych. – To jest najtrudniejszy element szkolenia, zwłaszcza gdy statek, który mamy zająć, jest w ruchu. Im większy, tym większe zostawia za sobą fale. Niekiedy nawet dwumetrowe – opowiada jeden z operatorów Formozy. Oprócz działań bojowych bardzo ważne było także doskonalenie procedur zabezpieczenia logistycznego. W rzeczywistych działaniach na jednego operatora-nurka bojowego pracuje zespół czteroosobowy. To daje gwarancję powodzenia misji i zapewnia wysoki poziom bezpieczeństwa.


Komandosi na poligonie w Drawsku musieli także, miedzy innymi, naprowadzać na cel załogowe i bezzałogowe statki powietrzne lub prowadzić rozpoznanie specjalne różnego rodzaju obiektów (np. za pomocą bezzałogowca Fly Eye z jednostki NIL). Morscy komandosi strzelali z broni snajperskiej na lądzie oraz ze śmigłowców Mi-17 i SH-60 Seahawk. Żołnierze przećwiczyli również procedury medyczne stosowane na polu walki, gdy jest zagrożone życie lub zdrowie.

Wspólne szkolenia komandosów z Formozy i Navy SEALs odbywają się od wielu lat. – Jeśli współpraca układa się dobrze na ćwiczeniach, tak samo będzie w boju – mówi kpt. mar. Tomasz Królik.

Magdalena Kowalska-Sendek

autor zdjęć: JW Formoza

dodaj komentarz

komentarze


Jacek Domański: Sport jest narkotykiem
 
Wzlot, upadek i powrót
Baza w Redzikowie już działa
Siła w jedności
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
Kancelaria Prezydenta: Polska liderem pomocy Ukrainie
Patriotyzm na sportowo
Polskie mauzolea i wojenne cmentarze – miejsca spoczynku bohaterów
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
Ämari gotowa do dyżuru
Zmiana warty w PKW Liban
Czworonożny żandarm w Paryżu
Szwedzki granatnik w rękach Polaków
Breda w polskich rękach
Hokeiści WKS Grunwald mistrzami jesieni
Trzynaścioro żołnierzy kandyduje do miana sportowca roku
Udane starty żołnierzy na lodzie oraz na azjatyckich basenach
Fabryka Broni rozbudowuje się
Nurkowie na służbie, terminal na horyzoncie
Olympus in Paris
Ostre słowa, mocne ciosy
Czarna taktyka czerwonych skorpionów
Polacy pobiegli w „Baltic Warrior”
Nasza Niepodległa – serwis na rocznicę odzyskania niepodległości
Saab 340 AEW rozpoczynają dyżury. Co potrafi „mały Awacs”?
1000 dni wojny i pomocy
Rosomaki w rumuńskich Karpatach
Powstaną nowe fabryki amunicji
Kamień z Szańca. Historia zapomnianego karpatczyka
Wojskowy Sokół znów nad Tatrami
Roboty jeszcze nie gotowe do służby
Będzie nowa fabryka amunicji w Polsce
Dwa bataliony WOT-u przechodzą z brygady wielkopolskiej do lubuskiej
Operacja „Feniks” – pomoc i odbudowa
Jak Polacy szkolą Ukraińców
Triatloniści CWZS-u wojskowymi mistrzami świata
Medycyna w wersji specjalnej
Gogle dla pilotów śmigłowców
Wicepremier na obradach w Kopenhadze
Zostań podchorążym wojskowej uczelni
Silne NATO również dzięki Polsce
O amunicji w Bratysławie
Polskie „JAG” już działa
Żaden z Polaków służących w Libanie nie został ranny
Kto dostanie karty powołania w 2025 roku?
Karta dla rodzin wojskowych
Zmiana warty w Korpusie NATO w Szczecinie
Cyfrowy pomnik pamięci
Umowa na BWP Borsuk w tym roku?
Powstanie Fundusz Sztucznej Inteligencji. Ministrowie podpisali list intencyjny
Olimp w Paryżu
Jutrzenka swobody
Mamy BohaterONa!
Lotnicza Akademia rozwija bazę sportową
NATO odpowiada na falę rosyjskich ataków
HIMARS-y dostarczone
Zawsze z przodu, czyli dodatkowe oko artylerii
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
Wojna na planszy
Saab ostrzeże przed zagrożeniem
Szturmowanie okopów
Komplet Black Hawków u specjalsów

Ministerstwo Obrony Narodowej Wojsko Polskie Sztab Generalny Wojska Polskiego Dowództwo Generalne Rodzajów Sił Zbrojnych Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych Wojska Obrony
Terytorialnej
Żandarmeria Wojskowa Dowództwo Garnizonu Warszawa Inspektorat Wsparcia SZ Wielonarodowy Korpus
Północno-
Wschodni
Wielonarodowa
Dywizja
Północny-
Wschód
Centrum
Szkolenia Sił Połączonych
NATO (JFTC)
Agencja Uzbrojenia

Wojskowy Instytut Wydawniczy (C) 2015
wykonanie i hosting AIKELO