moja polska zbrojna
Od 25 maja 2018 r. obowiązuje w Polsce Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych, zwane także RODO).

W związku z powyższym przygotowaliśmy dla Państwa informacje dotyczące przetwarzania przez Wojskowy Instytut Wydawniczy Państwa danych osobowych. Prosimy o zapoznanie się z nimi: Polityka przetwarzania danych.

Prosimy o zaakceptowanie warunków przetwarzania danych osobowych przez Wojskowych Instytut Wydawniczy – Akceptuję

Ostatnie pożegnanie red. Andrzeja Wernica

W naszej redakcji pojawił się dzięki red. Jerzemu Ślaskiemu. Znali się od lat, naczelny mu ufał – tak o redaktorze Andrzeju Wernicu, który zmarł 13 maja, mówi Włodzimierz Kaleta, były dziennikarz „Polski Zbrojnej”. Dzisiaj w Katedrze Polowej Wojska Polskiego odbyło się ostatnie pożegnanie współpracownika wojskowego dziennika, historyka i powstańca warszawskiego.

Informację o śmierci Andrzeja Wernica przekazał jego syn. „Dzisiaj na wieczną wartę odszedł do Pana Boga Mój Tata, ukochany nauczyciel historii, Wielki Patriota, człowiek, który Kochał Polskę całym swoim sercem. Do końca pamięci o Powstaniu Warszawskim bronił oraz sprawy Niepodległości Rzeczypospolitej” – napisał 13 maja w mediach społecznościowych.

Dziennikarzom i czytelnikom „Polski Zbrojnej” Andrzej Wernic znany jest głównie jako autor tekstów historycznych. Współpracę z „PZ” rozpoczął w 1990 roku. – Zachęcił go ówczesny redaktor naczelny Jerzy Ślaski. Do wojskowego dziennika, nawiązującego do przedwojennego tytułu, poszukiwał autorów, którzy będą na nowo odkrywali zakłamywaną przez lata historię. Do redaktora Wernica miał zaufanie, gdyż był jego towarzyszem broni – wspomina płk w stanie spocz. Wojciech Piekarski, wieloletni kierownik działu sportowego „Żołnierza Wolności”, „Żołnierza Rzeczypospolitej” i „Polski Zbrojnej”.

Natomiast red. Włodzimierz Kaleta podkreśla, że dział historyczny odgrywał w reaktywowanej „Polsce Zbrojnej” bardzo ważną rolę. – Redaktor Ślaski dał działowi historycznemu dużą swobodę. Autorzy mogli pisać o wszystkim. Naczelny zabiegał o teksty redaktora Wernica, bo wiedział, że jest wielkim patriotą i kompetentnie potrafi opisywać historie, dla których przez lata nie było miejsca nie tylko na łamach wojskowego dziennika – przyznaje Kaleta.

Andrzej Wernic urodził się 15 listopada 1930 roku w Warszawie. Jak wspominał w Archiwum Historii Mówionej, w czerwcu 2005 roku, już od dzieciństwa związany był z wojskiem. „Wychowałem się przy wojsku, co wiązało się ze służbą ojca. Gdy się urodziłem, ojciec pracował w Oddziale II Sztabu Generalnego. Od 1933 roku był dowódcą batalionu 51 Pułku Piechoty Strzelców Kresowych w Brzeżanach w województwie tarnopolskim na Podolu, a od 1935 roku mieszkaliśmy w Gnieźnie, gdzie ojciec pełnił funkcję szefa Sztabu 17 Dywizji Piechoty” – mówił. Gdy wybuchło Powstanie Warszawskie miał 14 lat.

Zanim red. Wernic trafił do „Polski Zbrojnej”, przez wiele lat, aż do stanu wojennego pracował w „Słowie Powszechnym”. Emerytury doczekał jako dziennikarz „Rzeczpospolitej”.

Dziś odbyło się nabożeństwo żałobne, po którym red. Andrzej Wernic został pochowany na Cmentarzu Wojskowym na Powązkach.

Jacek Szustakowski

autor zdjęć: Twitter Marek Wernic

dodaj komentarz

komentarze


„Łączy nas bezpieczeństwo”. Ruszają szkolenia na Lubelszczyźnie
Marynarze podjęli wyzwanie
Dzień wart stu lat
Izrael odzyskał ostatnich żywych zakładników
Wojskowe przepisy – pytania i odpowiedzi
Rekordowe wyniki na torze łyżwiarskim
MSPO 2025 – serwis specjalny „Polski Zbrojnej”
MON chce nowych uprawnień dla marynarki
Pomorscy terytorialsi w Bośni i Hercegowinie
Pierwsze Czarne Pantery w komplecie
Palantir pomoże analizować wojskowe dane
Najmłodszy żołnierz generała Andersa
Is It Already War?
Wojskowy bus do szczęścia
Nowe zasady dla kobiet w armii
Sukces Polaka w biegu z marines
Spadochroniarze do zadań… pod wodą
Straż pożarna z mocniejszym wsparciem armii
Polskie Homary za kołem podbiegunowym
Polska, Litwa – wspólna sprawa
Święto wolnej Rzeczypospolitej
Awanse w dniu narodowego święta
Szczyt europejskiej „Piątki” w Berlinie
Pierwsze Rosomaki w Załuskach
Obrońcy Lwowa z 1939 roku pochowani z honorami
Niepokonani koszykarze Czarnej Dywizji
Standardy NATO w Siedlcach
Pięściarska uczta w Suwałkach
Mundurowi z benefitami
Czy to już wojna?
Jak zwiększyć bezpieczeństwo mieszkańców polskich miast?
Kaman – domknięcie historii
„Road Runner” w Libanie
Torpeda w celu
GROM w obiektywie. Zobaczcie sami!
Lojalny skrzydłowy bez pilota
Plan na WAM
Nowe K9 w Węgorzewie i Toruniu
Gdy ucichnie artyleria
Ułani szturmowali okopy
My, jedna armia
„Zamek” pozostał bezpieczny
Zełenski po raz trzeci w Białym Domu
Formoza – 50 lat morskich komandosów
Rząd powołał pełnomocnika ds. SAFE
Dolny Śląsk z własną grupą zbrojeniową
Im ciemniej, tym lepiej
Szef MON-u z wizytą we Włoszech
Nieznani sprawcy wysadzili tory
Kosmiczna wystawa
Brytyjczycy na wschodniej straży
Szwedzkie myśliwce dla Ukrainy
F-35 z Norwegii znowu w Polsce
Wojska amerykańskie w Polsce pozostają
Mity i manipulacje
Aleksander Władysław Sosnkowski i jego niewiarygodne przypadki
System identyfikacji i zwalczania dronów już w Polsce
Polski „Wiking” dla Danii

Ministerstwo Obrony Narodowej Wojsko Polskie Sztab Generalny Wojska Polskiego Dowództwo Generalne Rodzajów Sił Zbrojnych Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych Wojska Obrony
Terytorialnej
Żandarmeria Wojskowa Dowództwo Garnizonu Warszawa Inspektorat Wsparcia SZ Wielonarodowy Korpus
Północno-
Wschodni
Wielonarodowa
Dywizja
Północny-
Wschód
Centrum
Szkolenia Sił Połączonych
NATO (JFTC)
Agencja Uzbrojenia

Wojskowy Instytut Wydawniczy (C) 2015
wykonanie i hosting AIKELO