Taki sam program nauczania dla wszystkich uczniów i identyczne mundury – wiceminister Michał Dworczyk mówił dziś o zmianach, jakie od 2019 roku będą obowiązywały certyfikowane wojskowe klasy mundurowe. – Chcemy, by w każdym powiecie działała jedna szkoła średnia, która prowadzi taką klasę – zapowiedział wiceszef MON podczas Ogólnopolskiego Forum Szkół.
Ogólnopolskie Forum Szkół „Edukacja Obronna Młodzieży” zostało zorganizowane po raz ósmy, a jego głównym tematem jest koncepcja funkcjonowania klas mundurowych. W Forum, które rozpoczęło się w poniedziałek i potrwa do jutra, biorą udział nauczyciele klas mundurowych szkół ponadgimnazjalnych, pracownicy kuratoriów, a także przedstawiciele m.in. resortu edukacji oraz obrony. Dziś w spotkaniu, które odbyło się w 7 Dywizjonie Lotniczym w Nowym Glinniku, uczestniczył wiceminister Michał Dworczyk. Sekretarz stanu w Ministerstwie Obrony Narodowej mówił m.in. o programie szkół z certyfikowaną klasą mundurową. – Najważniejszym celem tego programu jest wspieranie tworzenia rezerw sił zbrojnych. Ale chcemy też, by w szkołach uczyli się chłopcy i dziewczęta, którzy w przyszłości zostaną żołnierzami wojsk operacyjnych czy wojsk obrony terytorialnej – podkreślał Michał Dworczyk.
Wiceminister przypomniał, że od kiedy w 2009 roku zniesiono obowiązkową służbę wojskową, rzadziej też przeprowadzano szkolenia rezerw. – W rezultacie w 2010 roku wyszkolonych rezerwistów było 10 razy mniej, niż potrzebują tego siły zbrojne – przypomniał Dworczyk. Program certyfikowanych klas wojskowych ma być jednym ze sposobów na odbudowanie rezerw. Zasilą je absolwenci szkół z certyfikowanymi klasami mundurowymi, którzy przejdą szkolenie wojskowe.
Jak Ministerstwo Obrony Narodowej wesprze klasy mundurowe? Po pierwsze, dofinansuje szkolenie i umundurowanie uczniów. – W tym roku 57 zakwalifikowanych do pilotażowego programu placówek otrzymało już 3 miliony złotych – przypomniał Michał Dworczyk. Po drugie, wojsko zapewni broń, z której będą korzystali uczniowie oraz kadra szkół podczas szkoleń. Wiceminister poinformował, że w przyszłym tygodniu w Sejmie odbędzie się pierwsze czytanie nowelizacji ustawy o broni i amunicji. – Dzięki tym zmianom wojsko będzie mogło przekazać szkołom broń, ale wyłącznie na ogień pojedynczy, oraz amunicję – tłumaczył Dworczyk. – Oczywiście chodzi o szkoły, które spełniają ustawowe wymogi dotyczące posiadania odpowiednich zabezpieczeń oraz mają kadry z odpowiednimi uprawnieniami.
Resort obrony chce też, by absolwenci certyfikowanych klas mundurowych mieli możliwość udziału w dwutygodniowym szkoleniu poligonowym, po którym będą mogli zostać rezerwistami, oraz mieli pierwszeństwo w ubieganiu się o przyjęcie w szeregi armii zawodowej bądź obrony terytorialnej. Absolwenci otrzymają też dodatkowe punkty przy staraniach o indeks uczelni wojskowej.
Ponadto wiceminister Michał Dworczyk przedstawił najważniejsze założenia dotyczące certyfikowanych klas mundurowych. – Od 2019 roku we wszystkich licealnych klasach mundurowych będzie obowiązywał ten sam program nauki, ten sam podręcznik, te same lektury oraz ten sam program szkoleniowy, w tym obowiązkowe szkolenie strzeleckie – zapowiedział Dworczyk. – Chcemy też ujednolicić umundurowanie i nazewnictwo. To buduje poczucie wspólnoty – zauważył wiceminister. Wybrano już nakrycie głowy – granatowy beret i mundur wzór 2010. Szkoły mają również stopniowo odchodzić od współpracy z jednostkami operacyjnymi na rzecz współdziałania z kompaniami obrony terytorialnej. – Dzięki temu uczniowie nawiążą kontakt z żołnierzami, którzy są najbliżej społeczeństwa, a także zostaną odciążone same jednostki operacyjne, które w najbliższych latach będą podejmować wiele wyzwań w związku z rozwojem liczebnym wojska – powiedział wiceminister.
W tym roku do programu pilotażowego zakwalifikowało się 57 szkół, ale w przyszłym roku będzie ich o 150 więcej. – Namawiam was, abyście złożyli akces do tego programu – zachęcał wiceminister.
autor zdjęć: st. szer. Agnieszka Grzelak
komentarze