St. sierż. rez. Tomasz Sawicki oraz prawie 40 wolontariuszy (mundurowi i rekonstruktorzy) od sześciu lat przygotowują paczki dla potrzebujących pomocy kombatantów II wojny światowej i walk po 1945 roku. W tym roku zbierają żywność, środki czystości i koce, a także kartki z życzeniami. Przed świętami wielkanocnymi przekażą je kombatantom.
– Akcję „Paczka dla Bohatera” organizuję od 6 lat. Robię to z potrzeby serca, bo choć jestem byłym żołnierzem i nie wypada mi płakać, czasami coś ściska mnie za gardło, gdy widzę, w jakich warunkach żyją niektórzy kombatanci – mówi st. sierż. rez. Tomasz Sawicki, który służył w 15 Wielkopolskiej Brygadzie Kawalerii Pancernej. – To kwestia nie tylko niskich emerytur, ale również wielu bardzo osobistych tragedii. Każdy z bohaterów ma inną historię. Każdy z nich potrzebuje zauważenia.
Początki akcji nie były łatwe, ponieważ nie każdy z bohaterów chciał być odnaleziony. – To osoby, które niekoniecznie ufają każdemu, kto zapuka do ich drzwi – wyjaśnia Sawicki. Inicjatorom akcji trudno też było zdobyć adresy potrzebujących. Pomogli im kpt. Zbigniew Piasecki ps.„Czekolada”, żołnierz AK, uczestnik Powstania Warszawskiego, por. Wieńczysława Ganicka ps. „Mała”, żołnierz Szarych Szeregów oraz Danuta Szyksznian ps. „Sarenka”, żołnierz AK, łączniczka Okręgu Wilno. – Można powiedzieć, że wystawili nam swego rodzaju referencje, dzięki którym nasi bohaterowie zechcieli się z nami spotkać i opowiedzieć swoje historie czy wskazać, czego im brakuje - wyjaśnia Sawicki.
W tegorocznej akcji „Wielkanocna Paczka dla Bohatera” obdarowanych zostanie ponad 130 osób. Zbierana jest żywność z długim terminem ważności: mąka, cukier, kasze, słodycze, makarony, potrzebne są też środki czystości: żele pod prysznic, pasty do zębów, mydła, szampony, ale też koce. – Nie zbieramy ubrań ze względu na to, że trudno byłoby trafić z odpowiednimi rozmiarami – wyjaśniają wolontariusze.
Tomasz Sawicki prosi również o kartki świąteczne, laurki i rysunki, które przekaże kombatantom. – Oni bardzo cieszą się z takich pamiątek. Zdarzyły się historie, że oddzwaniają lub odpisują do nadawców – mówi Tomasz Sawicki. – Jeśli więc ktoś nie może sobie pozwolić na zakup żywności dla kombatantów, może podarować im świąteczną kartkę albo po prostu pomóc nam rozpropagować akcję na Facebooku. To dla nas duża pomoc.
Podarunki do 19 marca można przynosić lub wysyłać do koordynatorów akcji. W Szczecinie zajmuje się tym Tomasz Sawicki (tel. 508 182 185). W Koszalinie trzeba kontaktować się z Rafałem Semołonikiem (tel. 509 752 732), w Czaplinku – z Marcinem Krężelem (tel. 602 531 586). W Warszawie dary zbierają: Edyta Bajan (tel. 504 198 646), Radosław Hołodniuk (tel. 533 339 100), Marcin Wyszyński (tel. 501 552 454), Agata Ring (tel. 731 809 478). Słupszczanie proszeni są o kontakt z Anną Mielczarek (tel. 793 413 165). Paczki do 13 marca mogą też podarować osoby mieszkające w Londynie, gdzie zbiórkę koordynują: Magdalena Pyra (tel. 07424847380), Magdalena Kamińska (tel. 07979482048) i Agata Wolska (tel. 07983235797).
Wolontariusze będą rozwozić paczki przez dwa dni: 19 i 20 marca. – Chcemy zdążyć przed Wielkanocą, by nasi bohaterowie mieli dobre święta – mówi st. sierż. rez. Tomasz Sawicki.
autor zdjęć: organizatorzy akcji
komentarze