Przeciwstawianie się propagandzie dżihadystów, zwalczanie napływu zagranicznych bojowników i lepsze dzielenie się informacjami wywiadu – o tym rozmawiali drugiego dnia obrad członkowie globalnej koalicji przeciwko tzw. Państwu Islamskiemu. W spotkaniu ministrów obrony i spraw zagranicznych w Waszyngtonie uczestniczyli Antoni Macierewicz i Witold Waszczykowski.
– Koalicja wymierzona w dżihadystów czyni postępy, ale konieczne jest podjęcie dalszych wysiłków, które pozwolą sojusznikom skuteczniej zwalczać bojowników i lepiej dzielić się informacjami – podkreślał John Kerry, sekretarz stanu USA, podczas wspólnej sesji ministrów obrony i spraw zagranicznych krajów tworzących koalicję do walki z tzw. Państwem Islamskim (IS). W spotkaniu w Departamencie Stanu USA w Waszyngtonie, drugiego dnia obrad, uczestniczyli przedstawiciele ponad 30 krajów, wśród nich minister obrony narodowej Antoni Macierewicz oraz szef polskiej dyplomacji Witold Waszczykowski.
Postępy koalicji
– Państwo Islamskie jest zagrożeniem dla całej cywilizacji zachodniej i dlatego w globalnej koalicji przeciw niemu musi brać udział także Polska – podkreślił Waszczykowski podczas obrad. Minister spraw zagranicznych przypomniał, że nasz kraj udziela wsparcia koalicji wysyłając na Bliski Wschód samoloty F-16 na loty rozpoznawcze, angażując się w doradzanie i szkolenie irackich sił specjalnych oraz udzielając pomocy humanitarnej uchodźcom z terenów objętych walkami z IS. Szef MSZ dodał też, że Polska po raz pierwszy bierze udział w spotkaniu koalicji. – To przejaw uznania dla decyzji polskiego rządu o aktywnym włączeniu się w działania globalnej koalicji – mówił Waszczykowski.
John Kerry mówiąc o postępach koalicji w Iraku i Syrii podał, że liczba bojowników IS spadła o jedną trzecią. Spowolniła się też rekrutacja nowych dżihadystów. Szef amerykańskiej dyplomacji podkreślił również, że lokalne siły wspierane przez koalicję przejęły kontrolę nad sporymi terenami, zdobytymi dwa lata temu przez islamistów. Iracki minister obrony Khalid al-Obeidi uzupełnił, że teraz mniej niż 10 procent terytorium Iraku pozostaje w rękach Państwa Islamskiego.
Przepływ informacji
– Niestety, bojownicy tracąc grunt na Bliskim Wschodzie próbują przekształcić się w globalną organizację terrorystyczną, organizując lub inspirując zamachy na całym świecie, między innymi w Nicei – stwierdził Kerry. Stąd, zdaniem sekretarza stanu USA, wynika potrzeba sprawniejszej wymiany informacji wywiadowczych między członkami koalicji, na temat potencjalnych terrorystów i zjawisk mogących sprzyjać rozwojowi ekstremizmów. – Musimy pokonać biurokratyczne bariery, aby być w stanie wymieniać informacje szybciej i szerzej, tak aby te same dane o podejrzanym terroryście miała straż graniczna w południowej Europie, oficer bezpieczeństwa na lotnisku w Manili i agent FBI w Bostonie – tłumaczył szef amerykańskiej dyplomacji. Jak dodał Kerry, do koalicji, w której uczestniczy 67 krajów, w tym wszyscy członkowie NATO, dołączył w ostatnim tygodniu także Interpol, międzynarodowa organizacja policji. Zdaniem sekretarza stanu ułatwi to wymianę informacji między policjami poszczególnych krajów.
Także minister Waszczykowski ocenił, że niezbędna jest większa mobilizacja i współdziałanie służb specjalnych. – Lepsza koordynacja między służbami pozwoliłaby uniknąć wielu zamachów, łącznie z atakiem na World Trade Center w 2001 roku czy tegorocznym w Nicei – uznał minister. Podkreślił, że obecnie także instytucje międzynarodowe, jak Unia Europejska i NATO, zaczęły ze sobą właściwie współpracować. – Porozumienia w tej sprawie zostały podpisane między innymi na szczycie NATO w Warszawie – podał szef MSZ.
Walka w sieci
Ministrowie debatowali w Waszyngtonie również nad sposobami zwalczania propagandy islamistów, koncentrując się m.in. na roli Internetu i mediów społecznościowych, poprzez które tzw. Państwo Islamskie stara się rozszerzyć swoją strefę wpływów. – W Internecie po raz pierwszy od dwóch lat jest więcej materiałów zwalczających grupy bojowników niż ich wspierających – stwierdził Kerry. Dodał jednak, że koalicjanci muszą robić więcej, aby pomóc osobom, które mogłyby zostać narażone na ekstremizmy, m.in. pomagając im w dostępie do edukacji i pracy. – Nasza działalność nie kończy się na wysiłku militarnym. Nawet jeśli się uda odbić terytorium zajęte przez Państwo Islamskie w Iraku i Syrii, to będziemy mieli problem z wyznawcami i bojownikami tego państwa, którzy mogą się rozpierzchnąć po świecie – zaznaczył podczas obrad minister Waszczykowski.
Przedstawiciele państw koalicji mówili też o konieczności podjęcia działań niemilitarnych, służących utrzymaniu odzyskanych terytoriów, m.in. poprzez rozmieszczenie tam sił bezpieczeństwa, działania humanitarne, stabilizacyjne oraz odbudowę lokalnej administracji.
Koalicja do walki z tzw. Państwem Islamskim została powołana przez Stany Zjednoczone Ameryki we wrześniu 2014 roku. Jej celem jest pokonanie IS, uznanego przez ONZ za grupę terrorystyczną stanowiącą zagrożenie dla światowego pokoju i bezpieczeństwa. W skład koalicji wchodzi kilkadziesiąt państw zachodnich i krajów arabskich. Polska, w ramach wsparcia koalicji, wysłała dwa kontyngenty wojskowe – do Kuwejtu i Iraku: F-16 mają prowadzić rozpoznanie, a żołnierze wojsk specjalnych doradzają i szkolą irackich specjalsów.
Wczoraj w Waszyngtonie Antoni Macierewicz spotkał się także z weteranami oraz Polonią. Podczas wizyty w USA minister wygłosi jeszcze 22 lipca wykład w Atlantic Council poświęcony efektom szczytu NATO w Warszawie i ich wpływowi na dwustronne relacje polsko-amerykańskie. Szef MON weźmie też udział w spotkaniu z ekspertami ds. bezpieczeństwa międzynarodowego, zorganizowanym przez Institute of World Politics.
autor zdjęć: MSZ
komentarze