Nie stwierdzono obecności koronawirusa w Polsce, ale gdy zajdzie taka potrzeba, jesteśmy przygotowani do niesienia pomocy zagrożonym – powiedział minister obrony Mariusz Błaszczak. Podczas odprawy z przedstawicielami wojskowej służby zdrowia szef MON zapewnił też, że zadbano o bezpieczeństwo polskich żołnierzy, którzy służą m.in. we Włoszech i na Litwie, gdzie wykryto koronawirusa.
Odprawa w siedzibie Ministerstwa Obrony Narodowej poświęcona była m.in. omówieniu sytuacji związanej z rozprzestrzenianiem się koronowirusa na świecie oraz przygotowaniu wojskowej służby medycznej do ewentualnej reakcji na zagrożenia w Polsce. W spotkaniu uczestniczyli m.in. gen. dyw. prof. Grzegorz Gielerak, dyrektor Wojskowego Instytutu Medycznego; gen. dyw. Tomasz Piotrowski, dowódca operacyjny RSZ; Aurelia Ostrowska, dyrektor Departamentu Wojskowej Służby Zdrowia MON; gen dyw. Sławomir Owczarek, inspektor rodzajów wojsk DGRSZ, a także komendanci wojskowych szpitali.
Szef MON wysłuchał meldunków o stanie przygotowań do walki z możliwym zagrożeniem. – W Polsce nie potwierdzono żadnego przypadku, ale jesteśmy gotowi, aby w razie potrzeby działać i wesprzeć cywilną służbę zdrowia. Mamy 14 wojskowych szpitali, odpowiednie służby ratownicze, jesteśmy w stanie zapewnić transport medyczny, w tym także lotniczy. Poleciłem też komendantom szpitali, aby starannie podchodzili do każdego przypadku. Nikt nie może być pozostawiony bez wsparcia – mówił minister.
Dodał też, że wszelkie procedury związane z reakcją na zagrożenie zostały przećwiczone niespełna miesiąc temu. To wtedy 30 polskich obywateli zostało ewakuowanych z Chin, gdzie pojawili się pierwsi chorzy na koronawirusa, do Francji, a potem do Polski. Polacy byli przewożeni na pokładzie wojskowych samolotów C-295, pod opieką Zespołu Ewakuacji Medycznej. – Dzięki tej akcji, przeprowadzeniu transportu oraz szybkiej pomocy medycznej, udowodniliśmy, że wojsko jest gotowe do błyskawicznej reakcji – mówił szef MON.
Film: MON
Uczestnicy odprawy rozmawiali też o sytuacji żołnierzy służących poza granicami kraju, m.in. w polskich kontyngentach wojskowych we Włoszech i na Litwie. Nigdzie, w żadnej bazie – jak zapewniał minister – nie stwierdzono ani jednego przypadku zachorowania, nie było też żadnych zgłoszeń. – Wszyscy nasi żołnierze są pod tym względem bezpieczni. Wdrożone zostały też odpowiednie procedury, które to bezpieczeństwo zapewniają – dodał minister.
Mariusz Błaszczak zapewnił także, że zagrożenie koronawirusem nie wpłynie na przygotowania do międzynarodowych manewrów „Defender Europe 20”. – Jesteśmy w stałym kontakcie z dowództwem wojsk amerykańskich. W Niemczech, gdzie przyjeżdżają amerykańcy żołnierzy biorący udział w ćwiczeniach, zostały już wdrożone odpowiednie procedury. Dziś nie identyfikujemy żadnych zagrożeń związanych z ćwiczeniami – mówił minister Błaszczak.
Epidemia koronawirusa 2019-nCoV wybuchła pod koniec 2019 r. w chińskim mieście Wuhan. Koronawirus wywołuje objawy grypopodobne, które mogą rozwinąć się m.in. w zapalenie płuc. Patogen został już stwierdzony w ponad 40 krajach, najwięcej chorych jest m.in. we Włoszech, Iranie i Korei Południowej. W sumie na całym świecie zarażonych koronawirusem jest ponad 83 tys. osób, a ponad 2800 zmarło. W Polsce nie potwierdzono dotychczas żadnego przypadku zachorowania.
autor zdjęć: Pixabay, st. szer. Wojciech Król / CO MON
komentarze