Przygotowania do Święta Wojska Polskiego na ostatniej prostej. Na lotnisku Warszawa-Babice trenują pododdziały piesze, ponad 1,7 tys. żołnierzy reprezentujących wszystkie rodzaje sił zbrojnych. Ppłk Artur Sak, rzecznik Dowództwa Garnizonu Warszawa, podkreśla, że w tegorocznej defiladzie weźmie udział dużo więcej pododdziałów pieszych i sprzętu niż w ubiegłym roku.
Trwają próby przed Świętem Wojska Polskiego obchodzonym w rocznicę zwycięskiej Bitwy Warszawskiej 1920 roku. Głównym punktem uroczystości będzie wojskowa defilada na Wisłostradzie w stolicy. Żołnierze przygotowują się do niej od dawna. Na lotnisku Warszawa-Babice od 2 sierpnia ćwiczą pododdziały piesze Wojska Polskiego. W piątek mogli przyjrzeć się im także dziennikarze.
Ppłk Artur Sak, rzecznik prasowy Dowództwa Garnizonu Warszawa, wyjaśnił, że zgrupowanie trwa już siódmy dzień i wszystko niemal dopięte jest na ostatni guzik. – Ponad 1,7 tys. żołnierzy zgrupowanych w 31 pododdziałów reprezentuje wszystkie rodzaje sił zbrojnych. Są z nami żołnierze sił lądowych, powietrznych, marynarki wojennej, wojsk specjalnych, obrony terytorialnej oraz obrony cyberprzestrzeni – mówił oficer. Dodał, że w defiladzie weźmie udział także prawie 200 żołnierzy z wojsk i instytucji sojuszniczych z USA, Wielkiej Brytanii, Francji i Rumunii, a także reprezentacje Wielonarodowej Dywizji Północny Wschód, której dowództwo znajduje się w Elblągu. Będą także przedstawiciele zlokalizowanego we francuskim Strasburgu Eurokorpusu.
W sumie w uroczystościach weźmie udział około 2 tys. żołnierzy w pododdziałach pieszych, 4 tys. obsługujących pojazdy, statki powietrzne oraz okręty. A kolejne 4 tys. zajmie się zabezpieczeniem obchodów.
Ppłk Artur Sak podkreśla, że w tym roku na defiladzie pojawi się zdecydowanie więcej sprzętu, a także pododdziałów pieszych niż rok temu. – To będzie około 500 żołnierzy więcej. Pododdziały zostały podzielone rodzajami sił zbrojnych – wskazał oficer. Wyjaśnił, że widzowie będą mogli obserwować wyraźnie rozgraniczone bloki – najpierw pododdziały wojsk lądowych, po nich maszerować będą żołnierze sił powietrznych i kolejni.
Nowością w czasie tegorocznych uroczystości, które odbywają się pod hasłem „Dziękujemy za Waszą służbę”, jest parada morska na Bałtyku przy Półwyspie Helskim. Będziemy ją mogli podziwiać także w Warszawie na specjalnych telebimach. Z kolei widzowie zgromadzeni w Helu, w strefie wojskowej przy porcie wojennym, zobaczą na telebimach to, co dzieje się w Warszawie.
Święto Wojska Polskiego rozpocznie się od mszy w Katedrze Polowej WP. O godz. 10 odbędzie się uroczysta zmiana posterunku przy Grobie Nieznanego Żołnierza w Warszawie. Defilada, która wystartuje w południe na Wisłostradzie, to kulminacyjny moment uroczystości. Czoło pododdziału ruszy mniej więcej z wysokości mostu Gdańskiego w kierunku południowym. Na trasie zaprezentuje się około 300 wojskowych pojazdów, a ulicami Warszawy po raz pierwszy przejadą najnowsze wersje amerykańskich czołgów Abrams M1A2 SEPv3 oraz rozpoznawcze Legwany, czyli spolonizowane pojazdy Kia KLTV produkcji koreańskiej. Trybuna honorowa będzie się znajdować na wysokości Multimedialnego Parku Fontann. Uroczystość ma potrwać około dwóch godzin. Podczas niej głos zabiorą prezydent Karol Nawrocki, szef rządu Donald Tusk i wicepremier, minister obrony narodowej Władysław Kosiniak-Kamysz.
Aby wszystko przebiegło zgodnie z planem, wojsko przeprowadzi z soboty na niedzielę próbę generalną na Wisłostradzie. Sprawdzi szyk i zgranie w czasie defilujących pododdziałów. Od godziny 23 w sobotę do godziny trzeciej nad ranem w niedzielę podczas dwóch rund przejadą tamtędy pojazdy kołowe i gąsienicowe. Między trzecią a 5.30 będą maszerować pododdziały piesze. A o szóstej rano zwieńczeniem wysiłku żołnierzy będzie próba generalna, czyli test wszystkich defilujących.
Od 2 sierpnia poza ćwiczeniami na lotnisku Warszawa-Babice trwa także trening w 1 Brygadzie Pancernej w Wesołej. Tam do defilady przygotowują się pododdziały zmotoryzowane.
autor zdjęć: Michał Niwicz
komentarze