moja polska zbrojna
Od 25 maja 2018 r. obowiązuje w Polsce Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych, zwane także RODO).

W związku z powyższym przygotowaliśmy dla Państwa informacje dotyczące przetwarzania przez Wojskowy Instytut Wydawniczy Państwa danych osobowych. Prosimy o zapoznanie się z nimi: Polityka przetwarzania danych.

Prosimy o zaakceptowanie warunków przetwarzania danych osobowych przez Wojskowych Instytut Wydawniczy – Akceptuję

Da Vinci pomoże zoperować pacjenta

Pozwala łączyć umiejętności lekarzy z wyspecjalizowaną techniką, dając niespotykane dotąd możliwości prowadzenia zabiegów. Robota chirurgicznego da Vinci kupił Wojskowy Instytut Medyczny w Warszawie. Urządzenie będzie wykorzystywane do najbardziej skomplikowanych operacji, m.in. onkologicznych i urologicznych. WIM jest pierwszą wojskową placówką w Polsce, która będzie mieć taki sprzęt.

– W Wojskowym Instytucie Medycznym od lat wdrażamy nowoczesne metody leczenia, stawiając na zaawansowane technologie medyczne, dlatego decyzja o wprowadzeniu do leczenia robotyki jest naturalną konsekwencją naszej polityki rozwoju – mówi gen. dyw. prof. Grzegorz Gielerak, dyrektor WIM. Szpital przy ulicy Szaserów w Warszawie kupił za ponad 16 mln zł najnowocześniejszy model robota medycznego da Vinci Xi. WIM będzie jedenastym ośrodkiem w Polsce i pierwszą wojskową placówką, w którym pacjenci będą korzystać z tego urządzenia. – Coraz więcej polskich szpitali docenia korzyści, jakie oferuje chirurgia robotyczna, tym bardziej cieszymy się, że tak renomowany i wiodący szpital jak WIM dołącza do grona ośrodków wykorzystujących rozwiązania robotyczne w medycynie – podkreśla Cezary Kozanecki, prezes Synektik S.A., wyłącznego dystrybutora systemów da Vinci w Polsce. Kozanecki dodaje, że technologia da Vinci jest doceniana przez siły zbrojne na całym świecie, o czym świadczy m.in. ogłoszony w maju przez Pentagon kolejny program na zakup robotów na kwotę 420 mln dolarów.

Da Vinci składa się z dwóch części: konsoli odpowiadającej za sterowanie i platformy z czterema interaktywnymi ramionami, które znajdują się przy pacjencie. Dzięki konsoli nawet najmniejszy ruch dłoni lekarza wykonującego zabieg jest przetwarzany na precyzyjne ruchy ramion robota. Trzy z nich wyposażone są w narzędzia chirurgiczne, a czwarte w kamerę, która dostarcza lekarzowi trójwymiarowy obraz ciała pacjenta nawet w 16-krotnym powiększeniu, co zwiększa precyzję operacji. – Robot ułatwi wykonywanie skomplikowanych zabiegów chirurgicznych metodą małoinwazyjną, umożliwi osiągnięcie bardzo wysokiej precyzji cięcia przekraczającej możliwości ludzkich rąk – tłumaczy dr n. med. Andrzej Kwiatkowski, kierownik Kliniki Chirurgii Ogólnej, Onkologicznej, Metabolicznej i Torakochirurgii WIM. Dodaje, że konstrukcja pozwala wyeliminować ewentualne drżenie rąk lekarza podczas operacji, pomaga też dotrzeć do trudno dostępnych miejsc w ciele pacjenta.

Większa dokładność w usuwaniu tkanek i mała inwazyjność operacji przeprowadzanych z pomocą da Vinci pozwalają zawęzić obszar interwencji chirurgicznej i zachować margines zdrowej tkanki. Ponadto precyzja nacięć i ich niewielkie rozmiary sprawiają, że zabieg wiąże się z mniejszym obciążeniem dla pacjentów: ogranicza ubytek krwi, zmniejsza ryzyko infekcji i powikłań, przyspiesza rekonwalescencję i skraca czas pobytu w szpitalu.

Podpisanie umowy na zakup robota da Vinci. WIM - Synektik SA. Fot. WIM

Robot będzie wykorzystywany w WIM do najbardziej skomplikowanych operacji. – Znajdzie zastosowanie w chirurgii onkologicznej np. operacjach jelita grubego, urologii, w tym w zabiegach prostatektomii, czyli usunięcia prostaty stosowanych w leczeniu raka gruczołu krokowego, ginekologii: leczeniu endometriozy i histerektomii, czyli usunięciu macicy oraz w kardiochirurgii – wymienia dr Kwiatkowski. WIM będzie wykorzystywać urządzenie do zabiegów przeprowadzanych u żołnierzy oraz pacjentów cywilnych (w ramach kontraktów z Narodowym Funduszem Zdrowia).

Robot trafi do szpitala przy Szaserów we wrześniu tego roku, jednak zanim lekarze będą mogli operować z pomocą da Vinci, muszą przejść szkolenie i certyfikacje. – Na początek wyszkolą się trzy zespoły: z kliniki chirurgii, urologii i ginekologii. Potem dołączy do nich laryngologia, a w przyszłości także kardiochirurgia – mówi kierownik Kliniki Chirurgii WIM. Pierwsze zabiegi z pomocą da Vinci rozpoczną się w WIM najprawdopodobniej na przełomie września i października.


Źródło: Synektik

Robota da Vinci zbudowała amerykańska firma Intuitive Surgical w 1999 roku. Na świecie z użyciem tego systemu wykonano już ponad 7,2 mln operacji. W Polsce pierwszego robota zakupił w 2010 roku Wojewódzki Szpital Specjalistyczny we Wrocławiu. Dziś operacje z użyciem robotów wykonywane są w ośrodkach prywatnych i publicznych w ośmiu miastach: Białymstoku, Krakowie, Poznaniu, Siedlcach, Szczecinie, Warszawie, Wieliszewie i Wrocławiu. W 2019 roku w polskich szpitalach przeprowadzono niemal 900 zabiegów, podczas których korzystano z robotów.

Anna Dąbrowska

autor zdjęć: Synektik, WIM

dodaj komentarz

komentarze


W poszukiwaniu majora Serafina
Kircholm 1605
MON i MSWiA: Polacy ufają swoim obrońcom
Priorytetowe zaangażowanie
Drugi wojskowy most
Okiełznać Borsuka
MSPO 2025 – serwis specjalny „Polski Zbrojnej”
Trzeba wzmocnić suwerenność technologiczną Polski
Bataliony Chłopskie – bojowe szeregi polskiej wsi
Natowska sieć rurociągów obejmie Polskę
„Steadfast Noon”, czyli nuklearne odstraszanie
Kopuła nad bewupem
Carl-Gustaf przemówił
Czarna taktyka terytorialsów
Kawaleria pancerna spod znaku 11
Rój bezzałogowców nad Orzyszem
Historia jest po to, by z niej czerpać
Kaczka wodno-lądowa (nie dziennikarska)
Pływali jak morscy komandosi
Terytorialsi w akcji
Polsko-unijne rozmowy o „murze dronowym”
Koniec pewnej epoki
Żołnierze testują nowoczesne drony. To polska robota
GROM w obiektywie. Zobaczcie sami!
Speczespół wybierze „Orkę”
Weterani pamiętają
Australijski AWACS rozpoczął misję w Polsce
Abolicja dla ochotników
Na Baltexpo o bezpiecznym morzu
Konie dodawały pięciobojowi szlachetności
W wojsku orientują się najlepiej
Mity i manipulacje
Polski „Wiking” dla Danii
Żołnierz na urlopie i umowie zlecenie?
Wojskowe przepisy – pytania i odpowiedzi
Brytyjczycy na wschodniej straży
Izrael odzyskał ostatnich żywych zakładników
Zjednoczyć wysiłek w przeciwdziałaniu presji migracyjnej
F-35 z Norwegii znowu w Polsce
Czarnomorski szlif minerów
GROM. Kulisy selekcji do jednostki specjalnej
POLMARFOR, czyli dowodzenie na Bałtyku
Polskie Bayraktary nad Turcją
Deterrence in Polish
Czarna taktyka terytorialsów
Wyspa komandosów i walka z morskim żywiołem
Jednym głosem w sprawie obronności
W Brukseli o bezpieczeństwie wschodniej flanki i Bałtyku
Władze USA zapowiadają poważne zmiany w amerykańskiej armii
Trwa dobra passa reprezentantów Wojska Polskiego
Unia chce zbudować „mur dronowy"
Jelcz się wzmacnia
Maratońskie święto w Warszawie
Uczniowie poznają zasady bezpieczeństwa
Leopardy i Rosomaki pokonały Odrę
MON chce nowych uprawnień dla marynarki
Poligon dla medyków w mundurach
Wspólne szkolenie żandarmów z NATO
Pokój na Bliskim Wschodzie? Podpisano kluczowe porozumienie
Ustawa schronowa – nowe obowiązki dla deweloperów
Koniec dzieciństwa
Pocisk o chirurgicznej precyzji
Pamiętamy o dokonaniach gen. Rozwadowskiego
„Road Runner” w Libanie
Dzień Bezpieczeństwa na Baltexpo
Medicine for Hard Times

Ministerstwo Obrony Narodowej Wojsko Polskie Sztab Generalny Wojska Polskiego Dowództwo Generalne Rodzajów Sił Zbrojnych Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych Wojska Obrony
Terytorialnej
Żandarmeria Wojskowa Dowództwo Garnizonu Warszawa Inspektorat Wsparcia SZ Wielonarodowy Korpus
Północno-
Wschodni
Wielonarodowa
Dywizja
Północny-
Wschód
Centrum
Szkolenia Sił Połączonych
NATO (JFTC)
Agencja Uzbrojenia

Wojskowy Instytut Wydawniczy (C) 2015
wykonanie i hosting AIKELO