Na Międzynarodowym Salonie Przemysłu Obronnego można obejrzeć prototyp nowego polskiego bojowego wozu piechoty. – Spełnia on wszystkie wymagania Wojska Polskiego – ocenił minister obrony Mariusz Błaszczak podczas prezentacji Borsuka. Nad pojazdem, który ma być następcą wysłużonych wozów BWP-1, pracuje od pięciu lat konsorcjum kierowane przez Hutę Stalowa Wola.
Borsuk waży niecałe dwadzieścia pięć ton. Uzbrojony jest w bezzałogową wieżę ZSSW-30 wyposażoną w 30 mm armatę Mk44 Bushmaster II oraz wyrzutnię przeciwpancernych pocisków kierowanych Spike. Ma pancerz poziomu Stanag 3 (z boku) oraz Stanag 4 (z przodu), który zapewnia mu skuteczną ochronę przed ostrzałem pociskami z ręcznych granatników przeciwpancernych oraz przed eksplozją improwizowanych ładunków wybuchowych i min. I – co najważniejsze – Borsuk potrafi pływać.
Podczas pierwszego dnia Międzynarodowego Salonu Przemysłu Obronnego zaprezentowano najnowszą wersję nowego polskiego bojowego wozu piechoty. W ubiegłym roku w Kielcach – konsorcjum, którym kieruje Huta Stalowa Wola – zaprezentowało model wozu, a dziś już można oglądać prototyp. Oznacza to, że projekt jest właściwie ukończony i niedługo – po przejściu oficjalnych wojskowych badań – będzie można skierować Borsuka do produkcji seryjnej. – Przeszedł już wszystkie podstawowe badania i po targach rozpoczną się badania zakładowe. Teraz ustalamy z wojskiem ich zakres – wyjaśnia Bartłomiej Zając, prezes HSW.
Zadowolony z bliskiej finalizacji prac badawczo-rozwojowych nad Borsukiem jest minister obrony Mariusz Błaszczak. – To pojazd wyczekiwany przez Wojsko Polskie. Spełnia wszystkie jego wymagania – mówił szef MON podczas prezentacji prototypu.
Bartłomiej Zając podkreśla, że podpisanie umowy na dostawę Borsuków dla Sił Zbrojnych RP będzie korzystne nie tylko dla armii, która zastąpi nimi przestarzałe wozy BWP-1. Skorzysta na tym również polska zbrojeniówka, która zyska atrakcyjny produkt eksportowy. – Ten produkt został opracowany przez polskich inżynierów, prawa własności do niego zostają po stronie polskiej – podkreślał prezes HSW podczas targów zbrojeniowych.
Następca BWP-1
Obecnie podstawowym pojazdem poddziałów zmechanizowanych polskiej armii są bojowe wozy piechoty 1. Wojska lądowe mają ich aż siedemnaście batalionów – co daje około tysiąca sztuk. Niestety BWP-y mocno już odstają od wymagań współczesnego pola walki. Konstrukcja z lat sześćdziesiątych nie tylko jest uzbrojona w przestarzałe pociski przeciwpancerne Malutka oraz 73 mm gładkolufową armatę Grom, ale również starego typu przyrządy celownicze i obserwacyjne, środki łączności, napęd oraz opancerzenie.
Siły zbrojne już na początku lat dziewięćdziesiątych chciały poddać BWP-y gruntownej modernizacji. Mimo kilku prób, nic z tych planów nie wyszło.
W 2014 roku Ministerstwo Obrony Narodowej zdecydowało o uruchomieniu programu opracowania Nowego Pływającego Bojowego Wozu Piechoty Borsuk (NPBWP Borsuk). Zadanie jego opracowania otrzymała polska zbrojeniówka.
Borsuk z HSW
24 października 2014 roku Narodowe Centrum Badań i Rozwoju podpisało z Hutą Stalowa Wola umowę dotyczącą prac badawczo-rozwojowych, które miały zaowocować nie tylko prototypem Borsuka, ale również projektami jego wersji specjalistycznych: rozpoznawczej, dowodzenia, rozpoznania skażeń, zabezpieczenia technicznego, rozpoznania inżynieryjnego oraz wóz ewakuacji medycznej. Wartość umowy to 75 mln złotych.
Film: Paweł Sobkowicz/PZ
Co bardzo istotne HSW nie podjęło się pracy samodzielnie, a stanęło na czele konsorcjum polskich firm, które tworzą: Rosomak S.A., Wojskowe Zakłady Motoryzacyjne S.A., Wojskowe Zakłady Elektroniczne S.A., Wojskowe Zakłady Inżynieryjne S.A., Wojskowy Instytut Techniki Pancernej i Samochodowej, Ośrodek Badawczo-Rozwojowy Urządzeń Mechanicznych – OBRUM Sp. z o.o., a także uczelnie: Wojskowa Akademia Techniczna, Akademia Sztuki Wojennej i Politechnika Warszawska.
Umowa z 2014 roku zakładała, że przebadany prototyp Borsuka wraz z dokumentacją techniczną do produkcji seryjnej zostanie przekazany wojsku do badań w 2017 roku. W 2016 roku termin wykonania kontraktu przesunięto na październik 2019 roku.
Nowa odsłona Borsuka
Wszystko wskazuje, że Huta Stalowa Wola dotrzyma tego terminu. Na MSPO 2019 zaprezentowała bowiem prototypową wersję Borsuka, gotową do wojskowych testów. Pojazd może zabrać sześciu żołnierzy desantu, napędzany jest przez power pack z 720-konnym silnikiem MTU i przekładnią Perkins. Wóz uzbrojony jest w bezzałogową wieżę ZSSW-30, ma też m.in. nawigację inercyjną Talin 5000 oraz system rozpoznania skażeń PIMCO Cherdes II.
Na Międzynarodowy Salon Przemysłu Obronnego w Kielcach „Polska Zbrojna” przygotowała wydanie specjalne.
Nasze wydawnictwo będziecie mogli bezpłatnie dostać w czasie trwania kieleckiej imprezy na naszym stoisku (stoisko nr D66, hala D), na stoisku Ministerstwa Obrony Narodowej oraz w punkcie prasowym MSPO.
Czytelników, którzy nie dotrą na największe w Polsce targi zbrojeniowe, zachęcamy do lektury elektronicznej wersji numeru specjalnego „Polski Zbrojnej”.
autor zdjęć: Michał Niwicz
komentarze