Wojna Rosji z Ukrainą stanowi największe od dziesięcioleci zagrożenie dla naszego bezpieczeństwa. Na zbliżającym się szczycie NATO podejmiemy decyzje, które umocnią Pakt Północnoatlantycki – zapewniał Jens Stoltenberg, sekretarz generalny NATO, po spotkaniu ministrów obrony państw Sojuszu. Politycy rozmawiali w Brukseli m.in. o długoterminowym wsparciu dla Kijowa.
Dwudniowe spotkanie ministrów obrony NATO (15–16.06.2022 r.) odbyło się w Kwaterze Głównej Sojuszu Północnoatlantyckiego w Brukseli. Debatom przewodniczył sekretarz generalny Jens Stoltenberg. Szefowie resortów obrony omawiali skutki agresji Rosji na Ukrainę oraz wpływ wojny za wschodnią granicą Sojuszu na bezpieczeństwo euroatlantyckie. Analizowali także aktualną politykę obrony i odstraszania Sojuszu oraz propozycje zmian możliwych do wprowadzenia podczas szczytu przywódców państw NATO, który odbędzie się pod koniec czerwca w Madrycie. Jedną z takich propozycji jest wzmocnienie grup bojowych we wschodniej części Sojuszu. Jak mówił Stoltenberg, decyzja w tej sprawie będzie oznaczać m.in. „więcej obrony powietrznej, morskiej i cybernetycznej”.
W Brukseli rozmawiano także o dalszym wsparciu militarnym Ukrainy. Zgodnie z zapowiedzią, Kijów ma otrzymać potrzebną ciężką broń i systemy dalekiego zasięgu. Jens Stoltenberg przyznał, że NATO przygotowuje kompleksowy pakiet pomocowy dla Ukrainy, który zakłada m.in. wymianę starego, postsowieckiego uzbrojenia na nowy sprzęt używany obecnie w państwach natowskich.
– Wojna Rosji z Ukrainą stanowi największe od dziesięcioleci zagrożenie dla naszego bezpieczeństwa, dlatego musimy zrestrukturyzować sposób reagowania NATO i podjąć decyzje, które wzmocnią Sojusz w świecie coraz bardziej konkurencyjnym i niepewnym. Dlatego szczyt w Madrycie będzie miał charakter przełomowy – ocenił sekretarz generalny Sojuszu. Stoltenberg wyjaśnił, że na czerwcowym spotkaniu będą podjęte ważne decyzje dotyczące polityki odstraszania i obrony, koncepcji strategicznej Sojuszu, dalszego wsparcia Ukrainy i innych zagrożonych partnerów. Określone zostanie także stanowisko NATO wobec Rosji i po raz pierwszy wobec Chin. Pod obrady trafią wnioski Finlandii i Szwecji o członkostwo w Sojuszu. Jens Stoltenberg przekazał, że w szczycie zdalnie będzie uczestniczył prezydent Wołodymyr Zełenski.
W obradach uczestniczył minister Mariusz Błaszczak. W kwaterze głównej NATO w Brukseli szef MON zaapelował o większe i szybsze dozbrajanie Ukrainy. Przypomniał, że Polska należy do państw, które mają największy wkład we wspieraniu Kijowa, ale jak dodał – nie wszystkie państwa „angażują się zgodnie z ich możliwościami”. Podkreślił, że nie można dopuścić do odbudowy rosyjskiego imperium w Europie, bo to zagraża wolności państw europejskich. – Z naszego punktu widzenia niepodległa Ukraina oznacza niepodległą Polskę. Naszym celem jest to, byśmy mieli południowo-wschodnią granicę z Ukrainą, a nie z Rosją. Jeśli Rosja podbije Ukrainę, to nie zatrzyma się, tylko pójdzie dalej, bo celem Kremla jest odbudowanie imperium – powiedział szef MON-u. – Mamy do czynienia z działaniami Rosji, które mają charakter zbrodni wojennych popełnianych na Ukrainie. Nie możemy dopuścić do tego, by ta wojna się rozlała i wspieramy Ukrainę, by mogła odeprzeć inwazję rosyjską – podkreślił Mariusz Błaszczak.
Szef MON-u wspomniał, że rozmowy ministrów dotyczyły także budżetu NATO i zwiększenia wydatków na obronność w poszczególnych krajach. – Budżet Sojuszu Północnoatlantyckiego jest obecnie niższy niż był na początku lat dziewięćdziesiątych. A obecnie w NATO jest 30 państw, wtedy było ich 16. Dziś jest wojna u granicy NATO, a wtedy wojny nie było. W związku z tym Polska opowiedziała się za zwiększeniem budżetu Sojuszu – przekonywał Błaszczak. Podczas obrad polski minister przedstawił główne założenia Ustawy o obronie ojczyzny. – To fundament, na którym budujemy całą konstrukcję związaną z polityką odstraszania i jednocześnie wzmacnianiem Wojska Polskiego. Wzmacnianie to służy odstraszaniu agresora, czyli Rosji – dodał.
Mariusz Błaszczak spotkał się z ministrami obrony Wielkiej Brytanii, Hiszpanii oraz Węgier, Czech i Słowacji. Rozmowy dotyczyły m.in. nowych form współpracy w ramach Grupy Wyszehradzkiej. W Brukseli minister podpisał także umowę między rządami Polski i Albanii o współpracy obronnej.
autor zdjęć: kpr. Wojciech Król / CO MON
komentarze