moja polska zbrojna
Od 25 maja 2018 r. obowiązuje w Polsce Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych, zwane także RODO).

W związku z powyższym przygotowaliśmy dla Państwa informacje dotyczące przetwarzania przez Wojskowy Instytut Wydawniczy Państwa danych osobowych. Prosimy o zapoznanie się z nimi: Polityka przetwarzania danych.

Prosimy o zaakceptowanie warunków przetwarzania danych osobowych przez Wojskowych Instytut Wydawniczy – Akceptuję

Wojsko w „Akcji Serce”

Lotnicy dyżurujący w 8 Bazie Lotnictwa Transportowego w Krakowie po raz kolejny pomogli lekarzom. Tym razem na pokładzie Bryzy znalazł się zespół transplantologów z Uniwersyteckiego Zespołu Klinicznego, którzy wieźli serce dla pacjenta we Wrocławiu. Wojskowa maszyna wystartowała kilka minut po północy. Dla pilotów z krakowskiej bazy był to 42. lot w ramach „Akcji Serce”.

Załoga samolotu Bryza M-28B/PT Glass Cockpit pełniła całodobowy dyżur, była więc w stanie w każdej chwili wystartować. Tym razem ich pomoc okazała się niezbędna w ramach „Akcji Serce”. – Jak przebiega taka akcja? To zależy od tego, gdzie są przeprowadzane operacje pobrania i wszczepienia organu – mówi kpt. Maciej Nojek, oficer prasowy bazy. Zwykle lekarze są transportowani w pobliże szpitala, w którym ma zostać przeprowadzona operacja pobrania organu. Są w kontakcie z załogą samolotu i aby nie tracić czasu, który jest w takich operacjach kluczowy, w odpowiednim czasie dzwonią do załogi i informują, że za chwilę będą gotowi do transportu. – Piloci mogą już wtedy odpalać silniki – wyjaśnia kpt. Nojek. Transplantolodzy wchodzą na pokład z chłodnią, w której znajduje się pobrany organ, i lecą do szpitala, w którym będzie odbywać się przeszczep. – Zdarza się, że operacja jest wykonywana w Szczecinie, wówczas transport zajmuje około półtorej godziny. Na takie dłuższe trasy zwykle jest wysyłana CASA, ponieważ ma ona większą prędkość przelotową niż M-28 – tłumaczy rzecznik. Tym razem samolot musiał dolecieć z Krakowa do Wrocławia i wrócić. Cała operacja zajęła załodze mniej niż trzy godziny.

– Był to 42 w tym roku lot o statusie „Hospital”, który wykonali piloci z 8 Bazy Lotnictwa Transportowego – mówi kpt. Maciej Nojek. Do tej pory 26 takich lotów wykonały załogi samolotów CASA, a 16 – załogi Bryz.

Wojskowi lotnicy od wielu lat pomagają w „Akcji Serce”, gdyż transport lotniczy to najszybsza forma dowiezienia organów do przeszczepu. Najczęściej do tego typu zadań wykorzystywane są maszyny 3 Skrzydła Lotnictwa Transportowego: 8 Bazy Lotnictwa Transportowego z Krakowa i 33 Bazy Lotnictwa Transportowego z Powidza, a także 43 Bazy Lotnictwa Morskiego w Gdyni-Babich Dołach.

Siły powietrzne wspierają kliniki i instytuty kardiologii i transplantologii, zapewniając transport zespołom transplantologów samolotami C-295M CASA oraz M-28 Bryza. W zeszłym roku żołnierze jednostek Dowództwa Generalnego Rodzajów Sił Zbrojnych udzielili wsparcia ratującym życie medykom 34 razy, z czego 29 lotów wykonało 3 Skrzydło Lotnictwa Transportowego (22 loty zrealizowała 8 Baza Lotnictwa Transportowego, siedem lotów wykonała 33 Baza Lotnictwa Transportowego). W pięciu akcjach uczestniczyła Brygada Lotnictwa Marynarki Wojennej (43 Baza Lotnictwa Morskiego). Od początku roku do lipca 2021 roku załogi przeprowadziły w sumie 46 „Akcji Serce”.

KE

autor zdjęć: 8 BLTr

dodaj komentarz

komentarze


Obrońcy Lwowa z 1939 roku pochowani z honorami
Jak zwiększyć bezpieczeństwo mieszkańców polskich miast?
Brytyjczycy na wschodniej straży
Nowe zasady dla kobiet w armii
Pięściarska uczta w Suwałkach
Wojskowy bus do szczęścia
GROM w obiektywie. Zobaczcie sami!
Nowe K9 w Węgorzewie i Toruniu
Wojska amerykańskie w Polsce pozostają
Palantir pomoże analizować wojskowe dane
Dywersja na kolei. Są dowody
Rekordowe wyniki na torze łyżwiarskim
Najmłodszy żołnierz generała Andersa
Aleksander Władysław Sosnkowski i jego niewiarygodne przypadki
Polski „Wiking” dla Danii
Szwedzkie myśliwce dla Ukrainy
Mity i manipulacje
Marynarze podjęli wyzwanie
Dolny Śląsk z własną grupą zbrojeniową
Sukces Polaka w biegu z marines
Szczyt europejskiej „Piątki” w Berlinie
Wojskowe przepisy – pytania i odpowiedzi
Czy to już wojna?
Pierwsze Rosomaki w Załuskach
„Road Runner” w Libanie
Niepokonani koszykarze Czarnej Dywizji
Polskie Homary za kołem podbiegunowym
Pierwsze Czarne Pantery w komplecie
Plan na WAM
Rząd powołał pełnomocnika ds. SAFE
Dzień wart stu lat
Kosmiczna wystawa
Lojalny skrzydłowy bez pilota
Mundurowi z benefitami
Is It Already War?
Im ciemniej, tym lepiej
System identyfikacji i zwalczania dronów już w Polsce
Święto wolnej Rzeczypospolitej
Nieznani sprawcy wysadzili tory
Kaman – domknięcie historii
„Łączy nas bezpieczeństwo”. Ruszają szkolenia na Lubelszczyźnie
„Zamek” pozostał bezpieczny
F-35 z Norwegii znowu w Polsce
Awanse w dniu narodowego święta
Gdy ucichnie artyleria
Polska, Litwa – wspólna sprawa
MON chce nowych uprawnień dla marynarki
Standardy NATO w Siedlcach
Ułani szturmowali okopy
My, jedna armia
Szef MON-u z wizytą we Włoszech
Pomorscy terytorialsi w Bośni i Hercegowinie
Zełenski po raz trzeci w Białym Domu
Torpeda w celu
Dodatkowe zapory
Izrael odzyskał ostatnich żywych zakładników
MSPO 2025 – serwis specjalny „Polski Zbrojnej”
Straż pożarna z mocniejszym wsparciem armii
Ogień z Leopardów na Łotwie
Formoza – 50 lat morskich komandosów

Ministerstwo Obrony Narodowej Wojsko Polskie Sztab Generalny Wojska Polskiego Dowództwo Generalne Rodzajów Sił Zbrojnych Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych Wojska Obrony
Terytorialnej
Żandarmeria Wojskowa Dowództwo Garnizonu Warszawa Inspektorat Wsparcia SZ Wielonarodowy Korpus
Północno-
Wschodni
Wielonarodowa
Dywizja
Północny-
Wschód
Centrum
Szkolenia Sił Połączonych
NATO (JFTC)
Agencja Uzbrojenia

Wojskowy Instytut Wydawniczy (C) 2015
wykonanie i hosting AIKELO