moja polska zbrojna
Od 25 maja 2018 r. obowiązuje w Polsce Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych, zwane także RODO).

W związku z powyższym przygotowaliśmy dla Państwa informacje dotyczące przetwarzania przez Wojskowy Instytut Wydawniczy Państwa danych osobowych. Prosimy o zapoznanie się z nimi: Polityka przetwarzania danych.

Prosimy o zaakceptowanie warunków przetwarzania danych osobowych przez Wojskowych Instytut Wydawniczy – Akceptuję

Żołnierze: szczepmy się przeciw COVID-19!

Żołnierze szczepią się przeciw COVID-19 preparatem AstraZeneca. O skuteczność i bezpieczeństwo szczepionki pytamy wykładowcę Wojskowego Centrum Kształcenia Medycznego. – To przebadany preparat, nie zawiera żywego wirusa SARS-CoV-2 i nie może wywołać COVID-19. Chroni przed zakażeniem, ale przede wszystkim przed ciężką postacią choroby i zgonem – mówi por. lek. Sebastian Sidorowicz.


– Ważne, aby wszyscy, a szczególnie żołnierze zrozumieli, że jesteśmy na wojnie z COVID-19, a masowe szczepienia są naszym najcięższym orężem – mówi por. lek. Sebastian Sidorowicz, wykładowca Wojskowego Centrum Kształcenia Medycznego w Łodzi. Lekarz włączył się w walkę z koronawirusem, wspomagając stacjonarne punkty szczepień oraz jeżdżąc z żołnierzami obrony terytorialnej w mobilnych zespołach szczepiennych. – Wielu żołnierzy wspiera dziś cywilną służbę zdrowia w walce z pandemią, a dzięki szczepieniu będą bezpieczniejsi – zapewnia por. Sidorowicz. I dodaje, że szczepimy się, aby chronić własne zdrowie, ale także budować odporność zbiorową.

Wojsko otrzymuje preparat brytyjsko-szwedzkiego koncernu AstraZeneca. Jak on działa? – Od razu wyjaśnię, że ta szczepionka nie zawiera żywego wirusa SARS-CoV-2 i nie może wywołać COVID-19 – mówi lekarz. Preparat ma w składzie szympansi adenowirus pozbawiony możliwości namnażania. Jest on nośnikiem dla sekwencji kodującej białko S wirusa SARS-CoV-2. Szczepionka po podaniu pobudza nasz układ immunologiczny do wytwarzania przeciwciał i wyspecjalizowanych komórek, które zwalczają SARS-CoV-2 i tym samym chronią przed COVID-19 – wyjaśnia por. Sidorowicz.

Preparat podaje się domięśniowo w ramię, w dwóch dawkach w odstępie od 4 do 12 tygodni. – Już po kilku tygodniach od pierwszej dawki zaszczepione osoby są dobrze chronione przed ciężkim przebiegiem choroby oraz związanymi z nią powikłaniami i hospitalizacją – mówi por. Sidorowicz. Dodaje jednocześnie, że szczepionka nie daje, podobnie jak żadna inna, 100% ochrony przed zakażeniem. Firma AstraZeneca ostatnio poinformowała, że wskaźnik skuteczności jej preparatu w tym zakresie wynosi 76%.

– Szczepionka jest przebadana i dopuszczona do obrotu w Unii Europejskiej przez Europejską Agencję Leków (EMA) – podkreśla lekarz. Ostatnio pojawiły się jednak obawy, że u niektórych osób preparat AstraZeneca może powodować zakrzepy krwi. Po takich informacjach kilka krajów UE zawiesiło szczepienia. – Dotychczasowe, wnikliwe badania nie wykazały korelacji między zaszczepieniem a większym ryzykiem wystąpienia powikłań zakrzepowo-zatorowych – podkreśla por. Sidorowicz. Jak informowała w połowie marca Emer Cooke, szefowa EMA, obecnie nie ma dowodów na to, że pojawienie się zakrzepów ma związek ze stosowaniem szczepionki, ponadto liczba incydentów zakrzepowo-zatorowych u zaszczepionych ludzi nie wydaje się wyższa, niż występująca w całej populacji.

Oczywiście, jak po każdym innym szczepieniu czy podaniu leku, mogą wystąpić działania niepożądane, w tym reakcja alergiczna. Dlatego po zaszczepieniu pacjenta lekarz lub pielęgniarka obserwuje go przynajmniej przez kwadrans. Ponadto, szczególnie po przyjęciu pierwszej dawki, mogą wystąpić m.in. ból w miejscu wstrzyknięcia, uczucie zmęczenia, dreszcze, gorączka, ból głowy, mdłości, ból mięśni, wymioty, zawroty głowy. – Takie objawy trwają zwykle dwa, trzy dni, wymagają co prawda zgłoszenia do lekarza rodzinnego celem zaprotokółowania niepożądanego odczynu poszczepiennego, ale pacjenci dobrze reagują na leczenie dostępnymi bez recepty lekami o działaniu przeciwbólowym i przeciwgorączkowym – mówi lekarz.

Aby uniknąć powikłań, warto też przestrzegać zaleceń producenta dotyczących sytuacji, w których należy przesunąć szczepienie. Powodem jest m.in. ostra infekcja, wysoka temperatura czy zaostrzenie choroby przewlekłej.

– COVID-19 to naprawdę zdradliwa choroba, zdarzają się sytuacje, gdy do przychodni, w której pracuję, przychodzą zakażeni koronawirusem czterdziesto- i pięćdziesięciolatkowie z niewielkim kaszlem, a po dwóch dniach choroba tak się rozwija, że pacjenci trafiają do szpitala. Niestety nie zawsze udaje się ich uratować – opowiada por. Sidorowicz. Dlatego przypomina, że w walce z wirusem powinniśmy przestrzegać zasady DDM, czyli dystans, dezynfekcja, maseczka, i jeśli to tylko możliwe, zaszczepić się. – Korzyści z podania szczepionki znacznie przewyższają wszelkie potencjalne ryzyko związane z jej zastosowaniem, a szczepiąc się, żołnierze powinni być przykładem dla pozostałych Polaków – dodaje lekarz z WCKM-u.

Anna Dąbrowska

autor zdjęć: szer. Adrian Staszewski, st. chor. sztab. Rafał Mniedło

dodaj komentarz

komentarze


Wojskowe przepisy – pytania i odpowiedzi
Pięściarska uczta w Suwałkach
Marynarze podjęli wyzwanie
Mundurowi z benefitami
Jesteśmy dziećmi wolności
Lojalny skrzydłowy bez pilota
Niepokonani koszykarze Czarnej Dywizji
Awanse generalskie na Święto Niepodległości
Standardy NATO w Siedlcach
Kaman – domknięcie historii
Dzień wart stu lat
Bataliony Chłopskie – bojowe szeregi polskiej wsi
Odznaczenia za wzorową służbę
Palantir pomoże analizować wojskowe dane
Inwestycja w bezpieczeństwo
Nie daj się zhakować
Starcie pancerniaków
Kolejny kontrakt Dezametu
Były szef MON-u bez poświadczenia bezpieczeństwa
Renault FT-17 – pierwszy czołg odrodzonej Polski
System identyfikacji i zwalczania dronów już w Polsce
Koniec dzieciństwa
MON chce nowych uprawnień dla marynarki
Szwedzkie myśliwce dla Ukrainy
Marynarze mają nowe motorówki
Izrael odzyskał ostatnich żywych zakładników
Sukces Polaka w biegu z marines
Brytyjczycy na wschodniej straży
Pomorscy terytorialsi w Bośni i Hercegowinie
Wellington „Zosia” znad Bremy
Poszukiwania szczątków rosyjskich dronów wstrzymane
„Road Runner” w Libanie
Rząd powołał pełnomocnika ds. SAFE
Rusza program „wGotowości”
Polski „Wiking” dla Danii
Nieznana strona Grobu Nieznanego Żołnierza w Warszawie
Zełenski po raz trzeci w Białym Domu
F-35 z Norwegii znowu w Polsce
Męska sprawa: profilaktyka
OPW budują świadomość obronną
Komisja Obrony za Bezpiecznym Bałtykiem
Prof. Ilnicki – lekarz żołnierskich dusz
Tomahawki dla Ukrainy? Pentagon mówi „tak”, Trump mówi „nie”
MiG-i-29 znów przechwyciły rosyjski samolot
Nowe zasady dla kobiet w armii
Kircholm 1605
Pancerniacy na „Lamparcie ‘25”
Wojska amerykańskie w Polsce pozostają
Mity i manipulacje
Arteterapia dla weteranów
Czy to już wojna?
Szkolenia obronne tuż-tuż. Instruktorzy uczą się przekazywać wiedzę
Święto wolnej Rzeczypospolitej
GROM w obiektywie. Zobaczcie sami!
Aleksander Władysław Sosnkowski i jego niewiarygodne przypadki
Redakcja „Polski Zbrojnej” w szkole przetrwania
MSPO 2025 – serwis specjalny „Polski Zbrojnej”
Szef MON-u z wizytą we Włoszech
Rekordowe wyniki na torze łyżwiarskim
Pierwsze Rosomaki w Załuskach
Abolicja dla ochotników
Zasiać strach w szeregach wroga
Awanse w dniu narodowego święta
Gdy ucichnie artyleria
Sportowcy na poligonie

Ministerstwo Obrony Narodowej Wojsko Polskie Sztab Generalny Wojska Polskiego Dowództwo Generalne Rodzajów Sił Zbrojnych Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych Wojska Obrony
Terytorialnej
Żandarmeria Wojskowa Dowództwo Garnizonu Warszawa Inspektorat Wsparcia SZ Wielonarodowy Korpus
Północno-
Wschodni
Wielonarodowa
Dywizja
Północny-
Wschód
Centrum
Szkolenia Sił Połączonych
NATO (JFTC)
Agencja Uzbrojenia

Wojskowy Instytut Wydawniczy (C) 2015
wykonanie i hosting AIKELO