moja polska zbrojna
Od 25 maja 2018 r. obowiązuje w Polsce Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych, zwane także RODO).

W związku z powyższym przygotowaliśmy dla Państwa informacje dotyczące przetwarzania przez Wojskowy Instytut Wydawniczy Państwa danych osobowych. Prosimy o zapoznanie się z nimi: Polityka przetwarzania danych.

Prosimy o zaakceptowanie warunków przetwarzania danych osobowych przez Wojskowych Instytut Wydawniczy – Akceptuję

T-72 strzelają na poligonie

Najpierw strzelanie do tarcz, potem zajęcia taktyczne polegające m.in. na prowadzeniu natarcia, obrony czy zajmowaniu wybranych obiektów. Załogi 23 czołgów T-72 z 34 Brygady Kawalerii Pancernej jeszcze przez trzy tygodnie będą ćwiczyć na poligonie w Żaganiu. To pierwsze takie przedsięwzięcie odkąd pojazdy trafiły do jednostki.

T-72 wchodzą w skład 1 Brabanckiego Batalionu Czołgów z Żagania. Na poligon wyjechały w ubiegły wtorek. Dwa dni później żołnierze oddali z nich pierwsze strzały. – Na razie zapoznajemy się ze sprzętem i skalujemy armaty – przyznaje ppłk Sławomir Jędrzejak, dowódca batalionu. – Wygląda to tak, że czołg staje we wskazanym miejscu, armata jest ładowana, żołnierze oddają jeden strzał, który ma ją rozgrzać, a następnie kolejne trzy już do specjalnej tarczy. Potem sprawdzają celność – tłumaczy. Wszystko, jak dodaje, odbywa się na razie wolno i bez pośpiechu.

Wkrótce jednak tempo działań wzrośnie. – W przyszłym tygodniu rozpoczynamy taktyczną część ćwiczeń. Załogi czołgów będą trenowały natarcie, obronę, zdobywanie i utrzymanie budynków. W użyciu znajdą się granaty, a także imitatory strzału ISA – zapowiada ppłk Jędrzejak. Mowa o pociskach ze sztucznego tworzywa, które przy strzale z hukiem i błyskiem rozpadają się w lufie. Dzięki nim żołnierze mogą ćwiczyć obsługę czołgowych armat, ale też oswajać się z atmosferą pola walki. Szkolenie poligonowe potrwa do grudnia.

T-72 do żagańskiej brygady trafiły w 2017 i 2018 roku. Zastąpiły one nowsze czołgi Leopard 2A4 oraz Leopard 2A5, które zostały przerzucone do podwarszawskiej Wesołej. Zasiliły tamtejszą 1 Brygadę Pancerną. Resort obrony zdecydował, że powinny one stacjonować bliżej wschodniej granicy Polski, gdzie zagrożenie nieprzyjacielskim atakiem jest większe. Żagańskie T-72 zjechały z fabrycznych taśm w latach osiemdziesiątych ubiegłego wieku. W oparciu o rosyjską licencję, wyprodukowało je przedsiębiorstwo Bumar Łabędy w Gliwicach. Pojazdy, jak przyznają żołnierze, znacząco różnią się od Leopardów. – Przede wszystkim załoga składa się z trzech osób – wyjaśnia kpr. Mirosław Malec, dowódca jednego z T-72. – Składa się ona z dowódcy, kierowcy oraz działonowego. Nie jest potrzebny ładowniczy (jak w przypadku załóg Leoparda), bo T-72 jest wyposażony w automat ładujący – dodaje. Wnętrze siedemdziesiątki dwójki to mniej miejsca i starsze wyposażenie. Czołg nie posiada np. komputera balistycznego, który w maszynach nowszej generacji wyliczał parametry ruchu samego pojazdu, celu i tego jak powinna poruszać się armata, by strzał był skuteczny. Tutaj są za to odpowiedzialni sami żołnierze.


Film: st. szer. Marcin Sawicki/ 34 BKPanc

Zanim żołnierze z Żagania zostali przydzieleni do T-72 musieli przejść specjalistyczne przeszkolenie. – Dawni ładowniczy zdobyli nowe uprawnienia, by można ich było zagospodarować w nowych, mniejszych załogach – zaznacza ppłk Jędrzejak. Teraz przyszedł czas na pierwszy poważny sprawdzian. – Dla mnie ten wyjazd na poligon wiąże się z dodatkowym wyzwaniem. W załodze Leoparda byłem kierowcą. Teraz awansowałem na dowódcę – przyznaje kpr. Malec. – A sam czołg? Szczerze mówiąc wszyscy się trochę tej zmiany obawialiśmy. Nie ma się co oszukiwać: T-72 to nie Leopardy, ale generalnie dają radę – podsumowuje.

Tymczasem reaktywowane maszyny mają przejść modernizację. T-72 otrzymają nowoczesne przyrządy celownicze, nawigacyjne, obserwacyjne, a także urządzenia do prowadzenia łączności cyfrowej. Łącznie prace obejmą 318 czołgów i zostaną przeprowadzone w Zakładach Mechanicznych Bumar Łabędy. Wartość kontraktu, który ma być realizowany w latach 2019-2025 została obliczona na 1,75 mld zł. Modyfikacja T-72, jak podkreśla MON, jest rozwiązaniem pomostowym. Pojazdy mają służyć w polskiej armii do czasu wprowadzenia na jej wyposażenie czołgu nowej generacji w ramach programu „Wilk”.

Łukasz Zalesiński

autor zdjęć: st. szer. Marcin Sawicki

dodaj komentarz

komentarze

~Scooby
1573806000
~delux - czołg to już broń przestarzała, kosztowna i nieistotna. Podobnie było z pancernikami w II WŚ. Czołg strzela celnie na równym do 2500 m. W mieście strach wjeżdżać. Czas dronów i kierowanych pocisków. tyle...
EC-B4-95-43
~delux
1573746060
czołg który musi się zatrzymać dla oddania strzału jest zwykłym złomem
DC-D1-98-04

Pierwsze Rosomaki w Załuskach
Aleksander Władysław Sosnkowski i jego niewiarygodne przypadki
Rekordowe wyniki na torze łyżwiarskim
Pomorscy terytorialsi w Bośni i Hercegowinie
Zasiać strach w szeregach wroga
Palantir pomoże analizować wojskowe dane
Grecka walka z sabotażem
Zełenski po raz trzeci w Białym Domu
Nieznana strona Grobu Nieznanego Żołnierza w Warszawie
MON chce nowych uprawnień dla marynarki
Redakcja „Polski Zbrojnej” w szkole przetrwania
OPW budują świadomość obronną
Kolejny kontrakt Dezametu
Arteterapia dla weteranów
Pancerniacy na „Lamparcie ‘25”
Niepokonani koszykarze Czarnej Dywizji
System identyfikacji i zwalczania dronów już w Polsce
Brytyjczycy na wschodniej straży
Prof. Ilnicki – lekarz żołnierskich dusz
Bataliony Chłopskie – bojowe szeregi polskiej wsi
Awanse generalskie na Święto Niepodległości
F-35 z Norwegii znowu w Polsce
Marynarze podjęli wyzwanie
Rząd powołał pełnomocnika ds. SAFE
Dzień wart stu lat
Szef MON-u z wizytą we Włoszech
Izrael odzyskał ostatnich żywych zakładników
Mundurowi z benefitami
Awanse w dniu narodowego święta
Szwedzkie myśliwce dla Ukrainy
Nowe zasady dla kobiet w armii
Święto wolnej Rzeczypospolitej
Wellington „Zosia” znad Bremy
Były szef MON-u bez poświadczenia bezpieczeństwa
Wojskowe przepisy – pytania i odpowiedzi
Lojalny skrzydłowy bez pilota
Komisja Obrony za Bezpiecznym Bałtykiem
Polski „Wiking” dla Danii
GROM w obiektywie. Zobaczcie sami!
Abolicja dla ochotników
MSPO 2025 – serwis specjalny „Polski Zbrojnej”
Pięściarska uczta w Suwałkach
Sukces Polaka w biegu z marines
Kraków – centrum wojskowej medycyny
Jesteśmy dziećmi wolności
„Road Runner” w Libanie
Inwestycja w bezpieczeństwo
Koniec dzieciństwa
Sportowcy na poligonie
Odznaczenia za wzorową służbę
Gdy ucichnie artyleria
Kaman – domknięcie historii
Rusza program „wGotowości”
Wojska amerykańskie w Polsce pozostają
Czy to już wojna?
Starcie pancerniaków
Mity i manipulacje
Straż pożarna z mocniejszym wsparciem armii
Standardy NATO w Siedlcach
Renault FT-17 – pierwszy czołg odrodzonej Polski

Ministerstwo Obrony Narodowej Wojsko Polskie Sztab Generalny Wojska Polskiego Dowództwo Generalne Rodzajów Sił Zbrojnych Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych Wojska Obrony
Terytorialnej
Żandarmeria Wojskowa Dowództwo Garnizonu Warszawa Inspektorat Wsparcia SZ Wielonarodowy Korpus
Północno-
Wschodni
Wielonarodowa
Dywizja
Północny-
Wschód
Centrum
Szkolenia Sił Połączonych
NATO (JFTC)
Agencja Uzbrojenia

Wojskowy Instytut Wydawniczy (C) 2015
wykonanie i hosting AIKELO