moja polska zbrojna
Od 25 maja 2018 r. obowiązuje w Polsce Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych, zwane także RODO).

W związku z powyższym przygotowaliśmy dla Państwa informacje dotyczące przetwarzania przez Wojskowy Instytut Wydawniczy Państwa danych osobowych. Prosimy o zapoznanie się z nimi: Polityka przetwarzania danych.

Prosimy o zaakceptowanie warunków przetwarzania danych osobowych przez Wojskowych Instytut Wydawniczy – Akceptuję

Stan poszkodowanych saperów jest poważny

Dopiero dziś, po oczyszczeniu terenu z pocisków artyleryjskich, śledczy dotrą do ciał dwóch saperów, którzy zginęli w wyniku niekontrolowanego wybuchu w okolicach Kuźni Raciborskiej i przeprowadzą oględziny miejsca wypadku. W czasie eksplozji poszkodowanych zostało jeszcze czterech saperów z 6 Batalionu Powietrznodesantowego z Gliwic. Jeden z nich jest w stanie ciężkim.

Niewybuchy w okolicach Kuźni Raciborskiej odkrył leśniczy, a następnie zgłosił sprawę policji w Raciborzu. Zgodnie z przepisami, do zabezpieczenia terenu skierowano saperów – 29 patrol rozminowania, w składzie którego pracowało sześciu doświadczonych żołnierzy 6 Batalionu Powietrznodesantowego z Gliwic.

We wtorek, ok. godz. 13.40, podczas usuwania niebezpiecznych przedmiotów doszło do niekontrolowanego wybuchu. W wyniku eksplozji na miejscu zginęło dwóch saperów, a czterech zostało rannych. Żołnierze zostali przetransportowani do szpitali w Raciborzu, Siemianowicach Śląskich i w Sosnowcu. To właśnie w Szpitalu Specjalistycznym św. Barbary w Sosnowcu przebywa najciężej ranny żołnierz. Podczas dzisiejszej konferencji prasowej, lekarze poinformowali, że znajduje się on na oddziale intensywnej terapii, a jego stan jest ciężki, choć stabilny.

Pacjent ze względu na urazy głowy jest utrzymywany w stanie śpiączki farmakologicznej. – Doznał ciężkich obrażeń twarzoczaszki. Rokowania są niepewne, należy liczyć się z każdym możliwym scenariuszem – poinformował Wojciech Kaspera, neurochirurg ze szpitalnego Centrum Urazowego. Lekarz całą noc czuwał przy rannym żołnierzu.

Najlżej ranny żołnierz, który otrzymał pomoc medyczną w szpitalu w Rybniku, został już zwolniony do domu.

Dzisiaj minister obrony narodowej Mariusz Błaszczak i dowódca generalny RSZ gen. broni Jarosław Mika spotkali się w gliwickiej jednostce z dowódcą spadochroniarzy gen. bryg. Szymonem Koziatkiem i bezpośrednimi przełożonymi saperów. – Wszyscy ranni żołnierze są otoczeni najlepszą specjalistyczną opieką. Składam wyrazy współczucia wszystkim, którzy zostali dotknięci tą tragedią – powiedział szef MON. – Poleciłem dowódcy generalnemu koordynację pomocy dla rodzin żołnierzy, którzy zginęli oraz rodzin tych saperów, którzy zostali ranni – dodał.

Minister Błaszczak spotkał się także z rannymi saperami oraz z lekarzami z Centrum Leczenia Oparzeń w Siemianowicach Śląskich, którzy opiekują się dwoma poszkodowanymi z 6 Batalionu. – Są to żołnierze świetnie wyszkoleni, doświadczeni, wysokiej klasy specjaliści. Podziękowałem im za ofiarną służbę. Za służbę, w czasie której ratując innych, narażają własne zdrowie i życie – powiedział po spotkaniu z żołnierzami szef resortu obrony.

Dzisiaj rano Bogusława Szczepanek-Siejka, szefowa Prokuratury Rejonowej Katowice-Południe, przyznała, że ze względów bezpieczeństwa nie można było dotrzeć do ciał dwóch poległych saperów ani przeprowadzić oględzin na miejscu zdarzenia. Od rana w lesie w okolicy Kuźni Raciborskiej trwają prace saperskie. Śledczy rozpoczną działania, gdy teren zostanie oczyszczony z niewybuchów.

Sprawę z Kuźni Raciborskiej dziś przed południem przejął Wydział ds. Wojskowych Prokuratury Okręgowej w Warszawie. – Wszczęliśmy śledztwo w sprawie sprowadzenia zdarzenia zagrażającego życiu i zdrowiu wielu osób – informuje prokurator Łukasz Łapczyński, rzecznik prasowy stołecznej Prokuratury Okręgowej. Potwierdził też, że wczoraj ze względu na znajdujące się w lesie niewybuchy śledczy nie mogli podjąć żadnych działań. – Oględziny będą prowadzone dzisiaj, po zabezpieczeniu miejsca przez saperów. Poza tym trwają czynności procesowe w sprawie. M.in. zabezpieczana jest dokumentacja z jednostki, z której pochodzili żołnierze, są także przesłuchiwani świadkowie – dodał Łapczyński.

Każdego roku saperzy w całej Polsce interweniują tysiące razy. W 2018 roku było przeszło 7 tysięcy zgłoszeń telefonicznych. Podjęto ponad tysiąc min przeciwpiechotnych i przeciwpancernych, podjęto ok. 1,5 tys. bomb lotniczych, przeszło 3,7 tys. granatów, niemal 26 tysięcy pocisków artyleryjskich i rakietowych oraz torped i granatów moździerzowych. Tylko w ubiegłym roku saperzy usunęli ok. 287 tys. niebezpiecznych przedmiotów, pół tony materiałów wybuchowych i prochu. Patrole saperskie przejechały 1,5 mln kilometrów.

Magdalena Kowalska-Sendek

autor zdjęć: MON

dodaj komentarz

komentarze

~CiCB
1570645440
Cześć i Chwała, Bohaterom!
73-9F-BD-1A

Sukces Polaka w biegu z marines
Mundurowi z benefitami
Kapral Bartnik mistrzem świata
„Zamek” pozostał bezpieczny
Żołnierze pomagają w akcji na torach
Plan na WAM
Rząd powołał pełnomocnika ds. SAFE
Ogień z Leopardów na Łotwie
Szczyt europejskiej „Piątki” w Berlinie
Najmłodszy żołnierz generała Andersa
Wojsko Polskie stawia na bezzałogowce
Drony w szkołach
„Horyzont” przeciw dywersji
Palantir pomoże analizować wojskowe dane
Dostawa Homarów-K
MSPO 2025 – serwis specjalny „Polski Zbrojnej”
GROM w obiektywie. Zobaczcie sami!
Wojsko na Horyzoncie
Polski „Wiking” dla Danii
Norweska broń będzie produkowana w Polsce
Merops wdrażany natychmiast
Ułani szturmowali okopy
Rosja usuwa polskie symbole z cmentarza w Katyniu
Pierwsze Czarne Pantery w komplecie
Nieoceniona siła edukacji
Is It Already War?
Pilica w linii
Marynarze podjęli wyzwanie
Aleksander Władysław Sosnkowski i jego niewiarygodne przypadki
Gdy ucichnie artyleria
Szwedzkie myśliwce dla Ukrainy
„Łączy nas bezpieczeństwo”. Ruszają szkolenia na Lubelszczyźnie
„Road Runner” w Libanie
Kontrakt na „Orkę” jeszcze w tym roku?
Wojskowe przepisy – pytania i odpowiedzi
Szef MON-u z wizytą we Włoszech
Dodatkowe zapory
Premier ogłasza podwyższony stopień alarmowy
Nowe K9 w Węgorzewie i Toruniu
Dzień wart stu lat
Militarne Schengen
Dywersja na kolei. Są dowody
Brytyjczycy na wschodniej straży
Polska, Litwa – wspólna sprawa
Nieznani sprawcy wysadzili tory
Zełenski po raz trzeci w Białym Domu
Terytorialsi na wirtualnych polach walki
W gotowości, czyli cywile na poligony
W Zamościu już wiedzą, jak się chronić
Mity i manipulacje
Pomorscy terytorialsi w Bośni i Hercegowinie
F-35 z Norwegii znowu w Polsce
Formoza – 50 lat morskich komandosów
MON chce nowych uprawnień dla marynarki
Niebo pod osłoną
Nowe zasady dla kobiet w armii
Wojskowy bus do szczęścia
Studenci ewakuowali szpital
Razem na ratunek
Polskie Homary za kołem podbiegunowym
Niepokonani koszykarze Czarnej Dywizji
Borsuki zadomowiły się na poligonie
My, jedna armia
Wojska amerykańskie w Polsce pozostają
Elementy Wisły testowane w USA
Historyczna przeprowadzka do Cytadeli

Ministerstwo Obrony Narodowej Wojsko Polskie Sztab Generalny Wojska Polskiego Dowództwo Generalne Rodzajów Sił Zbrojnych Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych Wojska Obrony
Terytorialnej
Żandarmeria Wojskowa Dowództwo Garnizonu Warszawa Inspektorat Wsparcia SZ Wielonarodowy Korpus
Północno-
Wschodni
Wielonarodowa
Dywizja
Północny-
Wschód
Centrum
Szkolenia Sił Połączonych
NATO (JFTC)
Agencja Uzbrojenia

Wojskowy Instytut Wydawniczy (C) 2015
wykonanie i hosting AIKELO