moja polska zbrojna
Od 25 maja 2018 r. obowiązuje w Polsce Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych, zwane także RODO).

W związku z powyższym przygotowaliśmy dla Państwa informacje dotyczące przetwarzania przez Wojskowy Instytut Wydawniczy Państwa danych osobowych. Prosimy o zapoznanie się z nimi: Polityka przetwarzania danych.

Prosimy o zaakceptowanie warunków przetwarzania danych osobowych przez Wojskowych Instytut Wydawniczy – Akceptuję

Gavia na Atlantyku

Poszukiwaniem min ćwiczebnych na Atlantyku zajmowali się operatorzy podwodnych dronów, którzy ostatnie dwa tygodnie spędzili w Portugalii. Wśród nich byli marynarze z 8 Flotylli Obrony Wybrzeża wyposażeni w pojazd Gavia. Wnioski z ćwiczenia „REP 2019” mają pomóc w rozwoju bezzałogowych technologii.

Do Portugalii pojechało pięciu marynarzy z 13 Dywizjonu Trałowców. – Zadania realizowaliśmy w sektorach położonych mniej więcej milę od brzegu – mówi kpt. mar. Kacper Sterne, na co dzień dowódca niszczyciela min ORP „Czajka”. – Każdy z tych sektorów miał wymiary 600 na 600 metrów i głębokość sięgającą od 20 do 70 metrów – dodaje. Zostały w nich rozmieszczone ćwiczebne miny. Członkowie poszczególnych zespołów z pokładu swoich łodzi opuszczali do oceanu pojazdy podwodne, które miały przeszukać wybrany obszar, zarejestrować wszystkie obiekty minopodobne i dostarczyć materiały do analizy. – Dla nas było to szczególnie ciekawe, ponieważ mieliśmy okazję używać Gavii w warunkach zupełnie odmiennych niż panujące na Bałtyku. Na Oceanie Atlantyckim inny jest poziom zasolenia, do tego występują silne prądy i duże pływy. Wszystko to ma wpływ na funkcjonowanie pojazdu – podkreśla kpt. mar. Sterne.

W ćwiczeniach „REP 2019” (Recognized Environmental Picture) wzięli udział marynarze z siedmiu państw NATO. Oprócz Polski i gospodarzy, u wybrzeży Portugalii trenowali przedstawiciele USA, Niemiec, Włoch, Turcji i Belgii. Do dyspozycji mieli autonomiczne pojazdy podwodne Gavia, REMUS-100, a także SEACON-3. – Różnorodność była spora. Nawet same Gavie pod wieloma względami różniły się od siebie. Koledzy z innych państw korzystali na przykład z innego niż my oprogramowania do analizy danych. Wszystko to stwarzało doskonałą okazje do wymiany doświadczeń – zaznacza kpt. mar. Sterne. Polacy po raz pierwszy do poszukiwania min użyli Gavii wyposażonej w dwie baterie. Stało się to możliwe m.in. dzięki nowemu oprogramowaniu, które pomaga wyważyć pojazd pod wodą.

W „REP 2019” wzięli udział nie tylko marynarze. Ćwiczenia przyciągnęły też przedstawicieli blisko 50 ośrodków naukowych i różnego rodzaju firm. Materiał, który zebrali podczas dwutygodniowego pobytu w Portugalii ma przyczynić się do rozwoju technologii związanych z autonomicznymi pojazdami podwodnymi. – W ćwiczeniu „REP” wzięliśmy udział już po raz drugi. Po raz pierwszy jednak używaliśmy Gavii – przyznaje kpt. mar. Sterne. W ubiegłym roku większość państw miało status obserwatora. Portugalczycy jednak konsekwentnie ćwiczenie rozbudowują. W przyszłym roku liczba uczestników ma być większa niż dotychczas.

– Udział w podobnych przedsięwzięciach jest dla nas ważny co najmniej z kilku powodów – uważa kmdr Piotr Sikora z Inspektoratu Marynarki Wojennej Dowództwa Generalnego Rodzajów Sił Zbrojnych. – W przyszłości wojna minowa będzie prowadzona w dużej mierze przy użyciu autonomicznych pojazdów podwodnych i bezzałogowych nawodnych platform. Dla polskiej marynarki drugi z tych elementów to melodia przyszłości, natomiast podwodnych dronów już trochę mamy. Warto więc doskonalić sposoby ich wykorzystywania i dzielić się doświadczeniami z innymi ich użytkownikami – dodaje.

Gavia to autonomiczny pojazd podwodny produkcji islandzkiej. Polska marynarka posiada dwa tego typu urządzenia. Korzystają z nich marynarze sił przeciwminowych 8 Flotylli Obrony Wybrzeża w Świnoujściu. Gavia porusza się po zaprogramowanej przez operatora trasie. Rejestruje obraz w bardzo dużej rozdzielczości, co ułatwia klasyfikację podmorskich obiektów. Może zejść na głębokość 200 metrów, zaś dzięki zainstalowanym na burtach antenach przeczesuje pas o szerokości 120 metrów. Wkrótce pojazdy zostaną wzbogacone o moduły, które pozwolą na lustrowanie dna bezpośrednio pod nimi.

Ale Gavia nie jest jedyna. Marynarka ma do dyspozycji także inne pojazdy podwodne. Wystarczy wymienić Hugina i Głuptaki, z których korzysta załoga najnowszego polskiego niszczyciela min ORP „Kormoran”.

Łukasz Zalesiński

autor zdjęć: 13 Dywizjon Trałowców

dodaj komentarz

komentarze


WOT na froncie walki w cyberprzestrzeni
Polska nadal będzie finansować Stralinki dla Ukrainy
Norwegowie zaczynają szkolenia Ukraińców w Polsce
Szósta generacja myśliwców coraz bliżej
Wioślarze mistrzami świata, a pięcioboiści znów na podium
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
Soboty z wojskiem
Polski „Wiking” dla Danii
Umowa na rakiety do F-35 jeszcze w tym roku
Władze USA zapowiadają poważne zmiany w amerykańskiej armii
Unia chce zbudować „mur dronowy"
Taktyczne nowości (nie tylko) dla służb
Śmierć żołnierza Wojsk Obrony Terytorialnej
Brytyjczycy żegnają Malbork
Orlik na Alfę
Europa ma być zdolna do obrony
W obronie gazoportu
Cichociemni w oczach swoich następców
Polskie wojsko na Gotlandii
Polsko-unijne rozmowy o „murze dronowym”
Szczeciński Korpus rośnie w siłę
W Sejmie o konsultacjach z sojusznikami
Brytyjczycy na wschodniej straży
Obowiązek budowy schronów staje się faktem
Przedwczesny triumf
Jednym głosem w sprawie obronności
„Road Runner” w Libanie
Pomoc dla rodziny w Wyrykach
Maratońskie święto w Warszawie
Na tropie Bursztynowej Komnaty
MSPO 2025 – serwis specjalny „Polski Zbrojnej”
Żandarmeria skontroluje także cywilów
Pięciobojowe duety na medal
Kawaleria pancerna spod znaku 11
Australijski AWACS rozpoczął misję w Polsce
Od doświadczeń z wojny do pokolenia Z
Bohaterowie, których etos trwa
GROM w obiektywie. Zobaczcie sami!
Nielekka budowa kompleksu dla 21 Lekkiego Batalionu Górskiego
Medale na ściance i na torze regatowym
K2 bardziej polski i... bezpieczny dla załogi
„Cichociemni – Pług”. Premiera dokumentu
Żołnierze USA i Bradleye jadą do Polski
Rozkaz: zatankować kompanię Abramsów
Rosja eskaluje napięcie w Europie Wschodniej
Su-22 odleciały. Teraz w Mirosławcu rządzą Bayraktary
Człowiek w pętli
Koniec dzieciństwa
Zawiszacy mają „Zjawę”
Dwie agresje, dwie okupacje
Kolejne Legwany dla Wojska Polskiego
Kircholm 1605
Speczespół wybierze „Orkę”
Kluczowa inwestycja dla sojuszników
Grupa WB rozszerza ofertę Warmate’ów
Szpej, czyli ma być skrojone na miarę
Nurkowie kontra dywersanci
Ograniczenia w ruchu lotniczym na wschodzie Polski
Jak postępuje modernizacja sił powietrznych?
RAF nad Polską. Cel: patrolować i odstraszać
Medale pięcioboistów Wojska Polskiego
Cios w plecy
Krótka droga na Gotlandię
„Gaudeamus igitur” u wojskowych medyków
W poszukiwaniu majora Serafina
Rekordowy rocznik rozpoczął naukę na WAT
Święto w stolicy polskiego pentatlonu
Rekompensaty na nowych zasadach
Podniebny sprawdzian

Ministerstwo Obrony Narodowej Wojsko Polskie Sztab Generalny Wojska Polskiego Dowództwo Generalne Rodzajów Sił Zbrojnych Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych Wojska Obrony
Terytorialnej
Żandarmeria Wojskowa Dowództwo Garnizonu Warszawa Inspektorat Wsparcia SZ Wielonarodowy Korpus
Północno-
Wschodni
Wielonarodowa
Dywizja
Północny-
Wschód
Centrum
Szkolenia Sił Połączonych
NATO (JFTC)
Agencja Uzbrojenia

Wojskowy Instytut Wydawniczy (C) 2015
wykonanie i hosting AIKELO