moja polska zbrojna
Od 25 maja 2018 r. obowiązuje w Polsce Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych, zwane także RODO).

W związku z powyższym przygotowaliśmy dla Państwa informacje dotyczące przetwarzania przez Wojskowy Instytut Wydawniczy Państwa danych osobowych. Prosimy o zapoznanie się z nimi: Polityka przetwarzania danych.

Prosimy o zaakceptowanie warunków przetwarzania danych osobowych przez Wojskowych Instytut Wydawniczy – Akceptuję

„Narew” z CAMM-em

Polska Grupa Zbrojeniowa oraz brytyjski oddział koncernu MBDA proponują naszej armii pociski przeciwlotnicze CAMM jako efektory systemu krótkiego zasięgu o kryptonimie „Narew”. – Oferujemy Polsce pełen transfer technologii produkcji i know-how rakiet CAMM – przekonuje Adrian Monks, dyrektor MBDA ds. sprzedaży. Podczas MSPO firmy zaprezentowały model Narwi – Jelcza z kontenerami pocisków CAMM.

Od kilku lat polska armia realizuje program odbudowy systemu obrony przeciwlotniczej kraju, który ma się opierać na trzech zasadniczych podsystemach: „Wiśle”, z pociskami średniego zasięgu (około 100 km), „Narwi” uzbrojonej w rakiety krótkiego zasięgu (około 25 km) oraz „Pilicy” dysponującej pociskami bardzo krótkiego zasięgu (5-6 km).

„Wisła” i „Pilica” są już, mówiąc kolokwialnie, w toku. „Pilicę”, czyli zestawy artyleryjsko-rakietowe z pociskami Piorun zamówiono w 2016 roku, a dwie baterie przeciwlotniczych i przeciwrakietowych Patriotów mają dotrzeć do Polski do 2022 roku. Niestety, ciągle niewiele się dzieje w sprawie systemu „Narew”.

Przedstawiciele wojska nie ukrywają, że strategiczną decyzją, którą trzeba w tym wypadku podjąć jest wybór efektora, czyli rakiety przeciwlotniczej (a być może także przeciwrakietowej) o zasięgu około 25 kilometrów. Pozostałe elementy układanki, czyli system dowodzenia, łączność oraz radary mają, według deklaracji Ministerstwa Obrony Narodowej, pochodzić do polskich podmiotów.

Polska Grupa Zbrojeniowa, która ma być głównym wykonawcą w tym zakresie, przekonuje resort obrony, że jest w stanie dostarczyć do „Narwi” również efektory które będą w mniejszym lub większym stopniu produkowane w Polsce. Grupa ma obecnie popisane porozumienia właściwie z wszystkimi liczącymi się producentami rakiet przeciwlotniczych – w 2016 roku zawarła je z Kongsbergiem (oferuje Polsce system NASAMS), a rok później z MBDA (oferującym system MICA-VL).

I wszystko wskazuje na to, że to właśnie z tą ostatnią firmą PGZ współpracuje obecnie najbliżej. Podczas tegorocznego Międzynarodowego Salonu Przemysłu Obronnego w Kielcach, MBDA i PGZ przekonują polską armię, że najlepszym wyborem dla „Narwi” jest brytyjski pocisk CAMM.

Na terenie zewnętrznej wystawy zaprezentowany został zestaw rakietowy „Narwi” składający się z polskiego Jelcza 882D.43 (napędzanego silnikiem o mocy 430 koni mechanicznych, z kabiną opancerzoną do poziomu 1 według NATO-wskiej normy Stanag 4569) uzbrojonego w EMADS, czyli system ogniowy składający się z ośmiu pocisków CAMM.

Jak przekonują przedstawiciele MBDA, rakiety te mogą bardzo szybko być „made in Poland”. – Oferujemy Polsce pełen transfer technologii produkcji i know-how rakiet CAMM – przekonuje Adrian Monks, dyrektor MBDA ds. sprzedaży. – Przeprowadziliśmy bardzo dokładne analizy potencjału waszego przemysłu oraz ośrodków naukowo-badawczych i naprawdę jesteśmy pod wrażeniem ich możliwości. One bez problemu poradzą sobie z absorpcją niezbędnych technologii – podkreślał.

Przedstawiciel MBDA dodał, że przekazanie naszemu krajowi pełnej technologii produkcji rakiet CAMM jest możliwe dzięki umowie międzyrządowej pomiędzy Polską a Wielką Brytanią w zakresie obronności. – Dzięki niej możemy Wam przekazać nawet najwrażliwsze dane – komentował.

Odnosząc się do możliwości bojowych CAMM-a, brytyjscy specjaliści podkreślają, że w ich ocenie jest to pocisk, który dysponuje najbardziej zaawansowaną na świecie (w porównaniu do innych rakiet przeciwlotniczych tego zasięgu) głowicą bojową, którą na cel naprowadza aktywny radar. Dzięki temu CAMM nie potrzebuje osobnego radaru sterowania ogniem, a jedynie wstępnych koordynatów celu (np. od żołnierza obserwatora).

Drugą zaletą CAMM-a jest jego unikatowy, dwustopniowy silnik. – W początkowej fazie lotu nie jest używany napęd rakietowy, więc nie tylko nie ma ryzyka pożaru czy wykrycia stanowiska ogniowego, ale również możemy nim atakować cele znajdujące się bardzo blisko nas, co dla wielu innych rakiet jest po prostu nieosiągalne – przekonuje Adrian Monks.
Polsce zostaną zaoferowane dwie wersje pocisków CAMM. CAMM o zasięgu około 25 km, oraz CAMM-ER z zasięgiem około 45 km.

CAMM waży około 100 kg (wersja CAMM-ER około 160 kg). Ma długość 3,2 m (wersja klasyczna) lub 4 metry (wersja ER). Kaliber wersji zwykłej to 166 mm, a w przypadku ER 190 mm. Obie wersje osiągają prędkość maksymalną około 3 machów.

 

 

Na Międzynarodowy Salon Przemysłu Obronnego w Kielcach „Polska Zbrojna” przygotowała wydanie specjalne.

 

Nasze wydawnictwo będziecie mogli bezpłatnie dostać w czasie trwania kieleckiej imprezy na naszym stoisku (stoisko nr D66, hala D), na stoisku Ministerstwa Obrony Narodowej oraz w punkcie prasowym MSPO.

 

Czytelników, którzy nie dotrą na największe w Polsce targi zbrojeniowe, zachęcamy do lektury elektronicznej wersji numeru specjalnego „Polski Zbrojnej”.

 

 

 

 

 

Krzysztof Wilewski

autor zdjęć: Paweł Sobkowicz, mbda-systems.com

dodaj komentarz

komentarze


Misja PKW „Olimp” doceniona
 
Zarzuty w sprawie ujawnienia fragmentów planu „Warta”
Pamiętamy o bohaterach spod Monte Cassino
Biało-czerwona na Monte Cassino
Składy wysokiego ryzyka
Wsparcie dla polskich Abramsów
Medycy dla „Tarczy Wschód”
Podchorążowie z AWL na podium w grach wojennych w Waszyngtonie!
Wakacje? To czas na wojsko
Międzynarodowe manewry pod polskim dowództwem
Więcej na mieszkanie za granicą
Atak na masową skalę. Terytorialsi ćwiczyli z amerykańskimi żołnierzami
Podniebny Pegaz
Gdy sekundy decydują o życiu
Pilecki – mniej znane oblicze bohatera
Szef MSZ do Rosji: Nigdy więcej nie będziecie tu rządzić
Polska dołącza do satelitarnej elity
Pamięć o polskich bohaterach z Monte Cassino
Polska i Norwegia zacieśniają stosunki
Tarcza Wschód. Porozumienia z Lasami i KOWR-em
Walka pod napięciem
Czołgi końca wojny
Nasi czołgiści najlepsi
Typhoony i Gripeny nad Bałtykiem
Koniec wojny, którego nie znamy
Ukwiał z Gdańska
Mamy pierwszych pilotów F-35
MON: Polska nie wyśle wojsk na Ukrainę
Bat na wrogów i niepokornych
Jak daleko do końca wojny?
Poznajcie Głuptaka – polskiego kamikadze
Polska 1 Dywizja Pancerna zajęła Wilhelmshaven
Pod siatką o medale mistrzostw WP
Long Range. Mamy nowych mistrzów Polski
Gdy zgasną światła
Bezzałogowce w Wojsku Polskim – serwis specjalny
Żołnierz influencer?
Władysław Kosiniak-Kamysz: Nasza strategia to strategia na rzecz pokoju
Mistrzyni olimpijska najszybsza na Bali
Wojskowe widowisko w Zakopanem
Tysiące dronów dla armii
Pegaz nad Europą
Gra o kapitulację
Święto zwiadowców
Apache’e nadlatują
Ogień z nabrzeża
Jeszcze więcej OPW w roku 2025
Na początek: musztra i obsługa broni
Wiedza na trudne czasy
Zawody West Point. Kadeci AWL-u z ósmą lokatą
Historyczne zwycięstwo Ukraińców w potyczce morsko-powietrznej
Pierwsza misja Gripenów
Kontrakty dla firm produkujących na rzecz obronności
Obierki z błotem
Ustawa bliżej żołnierzy
„Przekazał narodowi dziedzictwo myśli o honor i potęgę państwa dbałej”
Nowy prezes PGZ-etu
Szkice strzelca spod Monte Cassino
Pracowity dyżur Typhoonów
Spartakiadowe zmagania w Łasku
Sportowcy z „armii mistrzów” pokazali klasę
Sport kształtuje mentalność
Każdego dnia trzeba podtrzymywać pamięć o naszej historii
Historyczna umowa z Francją
Zapraszamy na „Wakacje z wojskiem”
Polskie Pioruny dla Belgii
Pod żaglami – niepokonani z AMW
Basen dla Rosomaka
DriX – towarzysz okrętu
Wspólna wola obrony
Narodowy Dzień Zwycięstwa z żołnierzami
Nurkowie bojowi WS wyróżnieni
Na pomoc po katastrofie
Bohater odtrącony
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
Zostań cyberlegionistą! Wojsko rusza z nowym programem
Piorun – polska wizytówka
Sojusznicy w obronie Europy, czyli „Defender ‘25”
Nowa partia Abramsów już w Polsce
AI w służbie MON-u
Ukraińcy i Rosjanie spotkali się pierwszy raz od 2022 roku

Ministerstwo Obrony Narodowej Wojsko Polskie Sztab Generalny Wojska Polskiego Dowództwo Generalne Rodzajów Sił Zbrojnych Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych Wojska Obrony
Terytorialnej
Żandarmeria Wojskowa Dowództwo Garnizonu Warszawa Inspektorat Wsparcia SZ Wielonarodowy Korpus
Północno-
Wschodni
Wielonarodowa
Dywizja
Północny-
Wschód
Centrum
Szkolenia Sił Połączonych
NATO (JFTC)
Agencja Uzbrojenia

Wojskowy Instytut Wydawniczy (C) 2015
wykonanie i hosting AIKELO